W dniu jego urodzin poprosiłam Was o przymiotniki określające jego wspaniałe cechy charakteru - zamiast życzeń.
O wszystkim można przeczytać na końcu tego posta: http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/2013/04/rufi-po-rosyjsku.html
Na bazie Waszych opisów powstał ten cudny filmik, który osobiście baaaardzo lubię. :)
Co byście powiedzieli, gdybym Was poprosiła o to samo dla Księcia Kayrona?
Jaki on jest? Znacie go przecież doskonale, Drodzy Czytacze. :)
Mój Król Kot skończył właśnie 9 lat! Mężczyzna w sile wieku z niego, a tacy, wiadomo, są najprzystojniejsi. :))
Kayronek obchodził już urodziny na blogu:
- siódme
- ósme
Jaki jesteś, kocie, w oczach twoich fanów?
Bo są tu jego fani, prawda? :)
PS. Dla ciekawych, jak wygląda toaleta na uniwersytecie w Hiroshimie w Japonii post u Dominiki: http://bardzoslodkie.blogspot.com/2014/07/opowiesci-z-japonii-8-co-kryje-azienka.html
...dostojny....
OdpowiedzUsuńOczywiście, że zaliczam się do grona jego wielbicielek :)) W końcu dał mi się pogłaskać i ręki nie odgryzł ;))
OdpowiedzUsuńKajtuś jest dostojny, wyindywidualizowany, zaborczy, z lekka wyobcowany, ale kontrolujący koniec - końców, sytuację ;)
I tak go lubię :) Głaski dla solenizanta, Gosiu :***
Dumny i niezależny
OdpowiedzUsuńAgnieszka z Żyrardowa
Czujny indywidualista :)
OdpowiedzUsuńLubiący pogłaski :D
Jestem pod wrażeniem tych toalet u Dominiki! A wiesz, jak byłaś w Japonii to trafiłam na pierwsze japońskie posty u Dominiki i nawet miałam Ci podesłać linki. :)
Dumny i dostojny - te określenia przyszły mi do głowy jako pierwsze i, jak widzę, również innym :) Dodam jeszcze zdystansowany - ale i wrażliwy; a swoją wrażliwość kryje za dystansem i dumą. No i piękny! Książę po prostu! :)
OdpowiedzUsuńArystokratyczny :) przeciez to ksiaze jest! Sto lat Puchatku! :*
OdpowiedzUsuńJak dla mnie pierwsze wrażenie diaboliczny zyskuje przy bliższym poznaniu i ma coś w sobie ze sfinksa :))))
OdpowiedzUsuńWięcej tolerancji dla tymczasów ,ale przecież to mniały być zyczenia dla ciebie Kayronie ,żeby tymczasy były jak najmniej widoczne ,czyli omijali cię szerokim łukiem :))
Kayron - majestatyczny puchatek. Życzenia świętego spokoju, wielu lat szczęśliwego panowania i nieśmiałe głaski (może w dniu tak uroczystym da się głasknąć wirtualnie?)
OdpowiedzUsuńDla JolkiM ,załączam link do posta mojej bratanicy Oberżyświata ,według mnie ciekawe przemyślenia w trakcie prawie półrocznej podróży http://260doors.wordpress.com/2014/07/08/dzisiaj-patrze-w-sufit/
OdpowiedzUsuńDziękuję, Mary, dobrze, że podrzuciłaś, bo gdzieś zasiałam. Najpierw niewiele się tam działo, a potem zapomniałam... Zajrzę później, bo teraz się tylko na chwilę oderwałam od garów. :(
UsuńJuż dodałam ten blog to linków bocznych, nie przegapimy. :)
UsuńLubiący święty spokój myśliciel, świadomy swojej urody KOT, który postanowił być mało dostępny.
OdpowiedzUsuńWiem że JESTEM tylko tyle i po co więcej przymiotników? :) A sfinksopodobny jest :)
OdpowiedzUsuńGosiu w porządku u Twojego MCOnego?
Nic nie pisze wiec może się źle czuje?
Serdeczności niedzielne. :)
Już napisał, Elu. Wszystko gra. To nadmiar atrakcji uniemożliwia mu pisanie. :)
UsuńDostojny, dumny i niezależny oraz piękny :)
OdpowiedzUsuńDługich lat życia w tych ciężkich warunkach bojowych mu życzę ;)
Piękny. Dumny. Tygrysi. Refleksyjny. Słodki jak mniut. Z dystansem.
OdpowiedzUsuńChyba mi zeżarło komentarz :(
OdpowiedzUsuńDumny i niezależny, wyniosły i "sobiepan" a jednocześnie kochany i mruczący - bardzo mi przypomina mojego xięciunia Sylasa, który skoczył 8 lat 6 czerwca (diabelska data urodzin: 06.06.2006 -> 666 ;))
Olena! Znalazłaś się, hura! :)
UsuńA data faktycznie szatańska :)
UsuńJestem, jestem. Gdzieś tam cicho w kątku podczytuję a pisać mi się nie chce... :)
UsuńPrzecudny!
OdpowiedzUsuńPrawdziwy przystojniak :-)
OdpowiedzUsuńGosianko, ja zupelnie nie na temat, bo jak wiemy w temacie to jestem cienka.
OdpowiedzUsuńCzy masz jakies wiadomosci od Roberta, ponoc nad Japonia szaleje jakis wstretny typhoon i troche mnie to przeraza. Zostawiam komentarz na jego blogu, chociaz wczesniej tego nie robilam i teraz pisze u Ciebie.
Daj znac czy wszystko z nim w porzadku, prosze.
Tak, Kochana Kobieto, wszystko w porządku. Od niego do huraganu jest ponad 3000 km. Jutro ma padać, więc może coś popisze. Teraz zajęty, zmęczony, nie ma jak pisać. Ogląda tak piękne miejsca, że podobno słów brak. I ja liczę na relację. Dziękuję!
UsuńNo to cale szczescie - uffff
UsuńWiesz dla mnie 3 000 km to takie nic:))) Wiec sie nie dziw, ze sie wystraszylam.
buziam i dziekuje za odpowiedz:****
http://oswajaniedrogi.blogspot.com/2014/07/taisetsu-kontra-tajfuny.html - jest nowy post, bo jak napisał Robert: "jakaś Stardust się o mnie martwi" :))
UsuńKayron jest jak tygrys, w paski ;-)
OdpowiedzUsuńGosiu, Ty chyba już wiesz że ja kocham tygrysy...
wszechwiedzący i panujący
OdpowiedzUsuńpieszczotliwy i miłościwy
skryty i zawsze umyty
zazdrosny i potrzebujący czułości
nietuzinkowy i uczuciowy
łysych lubiący, dla kotów tolerujący
unikalny i emocjonalny
kochający, ale i samotność ceniący
Rynek ;-)
Pewnie, że są :). Kayronku, najdzielniejszy z dzielnych - wszystkiego naj najlepszego!
OdpowiedzUsuńKayron jak to książe : dumny, dostojny, władczy, inteligentny, laskawy, wyrozumiały, indywidualista i milościwie nam (jego fanom) panujący. :)))
OdpowiedzUsuńKrólewski, majestatyczny, wyrozumiały, koci lew i lwi kot w jednym.
OdpowiedzUsuńDostojny, władczy, majestatyczny, najważniejszy, ale tak naprawdę wrażliwy i potrzebujący miłości i akceptacji (jak każdy facet) :):):) Agnieszka z Lublina
OdpowiedzUsuńZmierzly jak Miecka i jak ona innym kotom nieprzyjazny, ale przez to ani troche mniej nie kochany.
OdpowiedzUsuńJak Miecka oczywiscie. :)))
Królewski, to pierwsze skojarzenie gdy na niego patrzę. Mam wielką prośbę: Czy mogę wykorzystać logo bloga do zrobienia tatuażu?
OdpowiedzUsuńSobie? Pod warunkiem, że się pochwalisz zdjęciem. :)
UsuńOczywiście, że sobie. Szukałam motywu z kotem, a Twoje logo jest cudne.Uosabia wszystko ,co czuję patrząc na moje koty. Do tatuażu dorastam już ze 2 lata i chyba zdecyduję się zrobić jesienią. Teraz jest za ciepło, a miejsca świeżo wytatuowanego nie można opalać
UsuńTo fajny pomysł z tym tatuażem, no i też uważam, ze to logo jest wyjątkowo piękne. :)
UsuńDawno tu trafiłaś?
Jakis czas temu. Czytam każdy wpis i podziwiam Cię za to ile kocich istnień ma dzięki Tobie kochające domy. Mieszkam w Holandii i mam w domu dwie futrzaste Holenderki, ze schroniska.
UsuńDziękuję, że wspomniałaś o mnie u siebie :) kolejny wpis będzie o stołówce :) ściskam najmocniej!
OdpowiedzUsuńdzisiaj powiedzieli nam, że tajfun może jednak do nas nie dotrze- zobaczymy!
Umieram z ciekawości jak wygląda stołówka, poproszę o dużo zdjęć!
UsuńDumny , wyniosły i łaskawy...
OdpowiedzUsuńLwisty, samotnik, nieprzystepny, z innej epoki.
OdpowiedzUsuńKról lew o gołębim sercu, którego proszę ode mnie urodzinowo wyściskać:)
OdpowiedzUsuńOd wczorajszego posta nie mogę oczu oderwać,
a to zdjęcie jednego z szaraków całującego Stefcię przesłodkie:)))
Będę czarowała z całych sił, żeby domki się szybko znalazły,
chociaż chciałabym zabrać wszystkie szaraki do siebie;)
Taką mam słabość do tych szarciów z rudymi nochami:))
Piątkowy komiks słodki, a osiołkowa nagroda wspaniała:)
Miłego dnia!
Widzę, że ładnie nadrobiłaś, Konwalio :))
UsuńTrening czyni mistrza!:D
UsuńKajtusiu kochany, pogłaski wirtualne! Ale już wkrótce... :D
OdpowiedzUsuńA tymczasem pozwolę sobie wymienić kilka przymiotników: posągowy, pyszny, uroczysty, srogi, ważniacki, znamienity, szacowny, pompatyczny, majestatyczny, wytworny, prześwietny, srogi, poważny, dystyngowany, szykowny itede. :)
PS. Podejrzałam te pokoje do... pudrowania. :) Jeju! Już dość, bo można się zakompleksić totalnie na myśl o większości naszych przybytków. :(
Aha, uroczysty źle zapisałam. Powinno być raczej uroczy(sty) ze wskazaniem na wiadomo co. :)
UsuńWyniosły, królewski. Mądre, przenikliwe i władcze spojrzenie.Mistrzostwo w udawaniu olewactwa, a wrażliwiec nad wrażliwce. Przepiękny i najkochańszy rysio-tygryso-lew !
OdpowiedzUsuńStateczny, manieryczny, żeby się nie powtarzać, bo myślałam też o dostojnym, ale się już pojawiało:)))
OdpowiedzUsuńAle dostojność ma wypisaną na pyszczku:)
UsuńI mówi: uważajcie, ja tylko tak wyglądam!
OdpowiedzUsuńpierwsze skojarzenie: dostojny :) pozdrawiam MartaS.
OdpowiedzUsuńTo co chciałam napisać ,napisało już wielu ,ale co tam ...;)
OdpowiedzUsuńDostojny , wrażliwy , mądry i kochany :-)
Dużo zdrówka i wszystkiego co potrzebne Księciuniowi do szczęścia , czyli spokoju ;))
Całusy w dostojny nosio <3
Dumny,dostojny książę ,przecudnej urody,o wrażliwym sercu :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
"Wolę obok stać
OdpowiedzUsuńWłasne myśli mieć
Sam o siebie dbać
(...)
Chcę osobnym być
Znaleźć własny kąt
Po swojemu żyć."
Kajtuś, BS o tobie śpiewa :)
a ja Ci 100 lat kocich życzę
Miłościwie panujący, groźny, karząca łapa sprawiedliwości, niezależny, wyjątkowy, majestatyczny :-)
OdpowiedzUsuńSto lat Wasza Wysokość!