Cyk, cyk, cyk - czas płynie. Oczekiwanie piątego tygodnia zabijam nicnierobieniem. MCO zaraził mnie serialem Czas honoru i wsiąkłam. Czasem odzywa się w telefonie jakiś nieznany mi numer i wtedy serce podchodzi mi do gardła, czasem ktoś zadzwoni do drzwi i muszę trzymać nagle pojawiającą się iskrę nadziei na wodzy, aby mnie nie spaliła, zanim otworzę. Wszystko to jednak tylko inne sprawy, poboczne, sprawy toczącego się dalej życia. Tej wieści nie ma. Żadnej, w tej sprawie, już nie ma.
Są za to sreberka. Podczas wczorajszego szczepienia wyszło na jaw, że mamy parkę. Sykot i Prychot okazały się Syśką i Prysiem. Wolno im idzie ufanie łysym, wolno... Imiona nadane im przez Jolę nadal idealnie pasują.
Już widać, że Sysia szybciej się przełamie. Zastyga podczas głaskania, poddaje się, sykanie jest coraz rzadsze i nie używam już przy niej rękawiczek.
Pryś to waleczny chłopak, tak łatwo nie odpuszcza zniewagi przymusowego miziania. Burczy, furczy i straszy, ale i jemu zaufałam, zdejmując ochronę z rąk. Wieszczę, że sreberka potrzebują jeszcze tygodnia i będą szukać wyrozumiałych opiekunów, którzy zajmą się dalszym wkupywaniem się w ich łaski.
Tak zrobiła nowa pani Cynamona i jest bardzo szczęśliwa, że kotek okazuje jej coraz więcej przywiązania. Dzwoniła wczoraj, żeby się tym pochwalić. Takie adopcje lubię. Mniam!
Sreberka ze złotym połyskiem wyglądają teraz tak:
Pryś. |
Oswajanie wygląda tak, że ciężko zrobić temu zdjęcie. :)
Syśka. |
Pryś. |
Sysia. |
Nie ukrywam, że Sysiunia jest moją ulubienicą. Wygląda jak... Sami powiedzcie. :)
Apartament na trzy drapaki i pudełko.. |
I jeszcze coś miłego. Pamiętacie kopertę, którą zostawił mi przy wyjeździe z Wrocławia Igor z zakazem otwierania jej przed urodzinami? Były nawet zgadywanki, co tam może w środku być. Obiecałam, że pokażę:
Portrety! Nasze portrety! Czy mogłam dostać lepszy dowód, że Igor dokładnie nas zna? Zwróćcie uwagę na szczegóły, ta mapa Japonii z dokładną trasą wyprawy MCO... Igor, dzięki Ci wielkie! |
Myślę, że jest to rysunek Hany. Co na nim będzie, ojejku! Czy warzywo (ale jakie?!), czy owoc (który?!), a może jakiś zwierz? A może martwa natura? Kakuar? Wałek z hydraulicznym naszyjnikiem? Możecie mi pomóc zgadywać. :)
Na najostatniejszy koniec najnowsze zdjęcie Cynamonka. Urósł chłopaczek.
Cynamon w nowym domku. |
W następnych dniach będzie mnie zdecydowanie mniej.
Miłego!
Czy to Janek? Czy Janek to Maniek z Lubania?
Ale Sysia ma wielkie piękne oczy!!
OdpowiedzUsuńWidać jeszcze nie czas na TEN dzwonek,ale wszyscy cierpliwie będziemy czekać....
OdpowiedzUsuńJak nie są mokre są po prostu śliczne. No i na tych zdjęciach wreszcie nie syczą :)
OdpowiedzUsuńAsia
Moim zdaniem, mokre były równie piękne :)
UsuńOmamuniu, jakie Sreberka są piękne! Te oczyska!
OdpowiedzUsuńJa tam każdą przesyłkę rozrywam pazurmi i zębmi już w drodze od skrzynki do domu:)))
Wyjątkowo piękne koteczki. A te oczy, od początku zwróciły moją uwagę. I mają takie wąskie pyszczki, i wielgachne, kudłate już uszka. Bardzo jestem ciekawa, jak będą wyglądać dorosłe. Tak, a prezenty są fajne. Igor zrobił Ci piękny prezent. TCO - jak żywy ! I Ty ze wszystkimi naówczas rezydentami, też jak żywa :) A kocHana podejrzewam, że Ci Zwierza machnęła. No, ciekawe :)
OdpowiedzUsuńŁobuziaki cudne, troche wpisów przegapiłam przez swoją nieobeność więc zapytam.. skąd takie bąble się u Ciebie wzięły?
OdpowiedzUsuńśliczne te sreberka :) oswoją się, pod Waszymi skrzydłami na pewno przełamią strach wobec łysych :)
OdpowiedzUsuńCo sie odgrazasz, ze bedzie Cie mniej? Dlaczego??? I jakim prawem?
OdpowiedzUsuńChcesz nas tu osierocic?
Nie zgadzam sie !!!
Ja też się nie zgadzam i już mi się zrobiło smutno :((
Usuńa ja się zgadzam. odpocznij, od nas też :)
UsuńSreberka i ich imiona coraz piękniejsze. Sysia składa się głównie z oczu, a Pryś robi piękny samolocik z uszu.
OdpowiedzUsuńCo do tego, że nie ma żadnych nowych wieści... wyobrażam sobie Twój smutek, ale może po tej ciszy wreszcie coś wspaniałego się wydarzy. Bardzo na to czekam.
Sreberka - ciekawe jak Ty je rozróżniasz, bo ja tam różnicy żadnej nie widzę. A oczy mają jak UFO, hehe, no tylko sobie przypomnij te wszystkie filmy sci-fi o ufach, takie właśnie oczy... wielkie, ukośne, z ciemną obwódką :-)
OdpowiedzUsuń... jak to Cię nie będzie??? To co ja będę czytała??? Sama Pantera to za mało ;-)
Sysia wygląda jak Kot (ze Shreka, wiadomo).
OdpowiedzUsuńJakby w przesyłce od H był portret Kaja, to bym się nie zdziwiła.
(taki portret nie na pamiątkę, tylko do wizualizacji;-))
Ależ one śliczne :)) Sysia - Amisia - tak się mi skojarzyło ;)
OdpowiedzUsuńJa tam też od razu rozcinam kopertę, nie czekając na nastepny dzień ;)
to Twoje nicnierobienie ślicznie wygląda :))
OdpowiedzUsuńBardzo Ci współczuję tego czekania... !
OdpowiedzUsuńSreberka są śliczne, a Sykotka do Amisi podobna :D... :). Cuda maleńkie...
kotek ze Shreka ;))) symbol koteczka nad którym czlowiek pragnie roztoczyć opiekę i dac mu wszystko co tylko może i jeszcze więcej :) Tyle wyczytałam z oczu Syśki :) Pięknych ... przepięknych oczu... :)
OdpowiedzUsuńGosiu, wszyscy z Tobą czekamy na TEN dzwonek. Zadzwoni. Sreberka urocze. Sysia Adelina ma cudne oczy, a Pryś taki "wystrasony", że bym go chętnie przytuliła.
OdpowiedzUsuńJoannaK
Sreberka sa sliczne. Maja takie piekne wielgachne oczy, cudne pyszczunie , a te polozone uszka to identyko pieski stepowe.
OdpowiedzUsuńOch, juz ten ktos kto przetrzymuje Kajtusia powinien sie zlitowac i go zwrocic, przeciez na pewno wie ze go szukacie! Nie moge zrozumiec jak ten ktos moze sie cieszyc swoja zdobycza wiedzac, ze wlasciciele kota tak cierpia?
Sreberka wygladaja jak ...milion dolarow.
UsuńKajtus wroci . Musi wrocic .
joanka
Kartki i portrety świetne, tym bardziej, że trudno się rysuje świeczkami. Bardzo miłe prezenty.
OdpowiedzUsuńA Sreberka, wystarczy spojrzeć, wyjątkowe kolory i te oczy. Cynamonek też wygląda na szczęśliwego.
I wierzę, że doczekamy się powrotu K.
Katarzyna3
Gosiu, będę zaglądać, czekając na Ciebie. I będę prosić św. Franciszka...
OdpowiedzUsuńPRZEZ MOMENT POMYŚLAŁAM...GIZMO...ALE NIE TO SYSUNIA:)))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńUFOKOTY - chyba jakaś nowa rasa.
OdpowiedzUsuńCzekam z Tobą i ciągle mam nadzieję, że ten dzwonek zadzwoni.
Cynamonek pięknie rośnie.
Jeśli Twoja nieobecność ma być spowodowana wyjazdem, to życzę dobrego wypoczynku. Jest Ci bardzo potrzebny.
Oczyska niesamowite te Sreberka maja...pokaz co Hana Ci wyslala, nie badz taka!
OdpowiedzUsuńA moim zdaniem Sysia wygląda jak baby bush <3 , jest przepiękna !
OdpowiedzUsuńJa wiem, że zdarzy się cud! choć trudno w to uwierzyć.
no ja Gapa Gaposka....no to seta, sledz i wlasciwy telefon - winszuje Ci dziewczynka w ludowym stroju krakowskim z gozdzikiem w dloni!
OdpowiedzUsuńod Hany jest.... obrazek!!! mysle, ze koci, psi oraz nasturcje! co wygralam?!!
te male kociny maja nie-sa-mo-wi-te oczy!!!
Wielkie słodziaki te sreberka, a jakie bidusie płochliwe, jeszcze nie wiedzą jakie to miłe tulić się i przyjmować głaski od człowieka.Wszystko przed nimi!:)
OdpowiedzUsuńCynamonek bardzo przystojny.
no a co od Hany..może pastel z japońskim motywem?
Ależ te Sreberka mają wielkie i piękne oczy. Przyzwyczają się w końcu do ludzi i będą dla kogoś wspaniałym skarbem takim nie tyle srebrem bo najczystszym złotem i brylantami. Kajtek szuka drogi do was - na pewno. I w końcu nadejdzie ten dzień.
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/photo.php?fbid=534540820001186&set=a.534541613334440.1073741830.100003358188649&type=1&theater ta pani pyta o Janka, widziałaś?
OdpowiedzUsuńElu, widziałam, jestem z nią w kontakcie. :)
Usuńoby ... :)
UsuńMam rozumieć, że to Janek?
UsuńRaczej nie jesteśmy w stanie tego do końca stwierdzić na podstawie zdjęć. To może być on. To dość niesamowita historia.
UsuńSkąd byłby domniemany Janek? Nie mam konta na fb.
UsuńZ Lubania. Dziewczyna go adoptowała ze schroniska i na skutek bardzo nieszczęśliwego wypadku uciekł jej po 4 dniach w drodze do weta. Szukała i wciąż szuka, mimo, że minęły dwa miesiące.
UsuńW schronisku wyglądał tak:
http://www.jelenia.schronisko.pro/znalazly-dom/4-psy-zaadoptowane/849-71.html
Dodałam do posta zdjęcia Mańka...
UsuńGosiu, obejrzałam zdjęcia Janka i Mańka (wszystkie).. przestudiowałam każdy ślad po zadrapaniu.. wszystkie znaki szczególne.. to niesamowite! nawet nie chcę głośno mówić, do jakiego wniosku doszłam, żeby nie zapeszyć. w końcu, kurczę, to jednak tylko zdjęcia. żadnego z nich nie widziałam na żywo, nie mogę mieć pewności.
UsuńJoasiu, to i tak robi się sprawa drugorzędna. Kotek uciekł im po 4 dniach... Nawet ich nie pamięta. Pytanie czy chcą Janka czy nie, a jeśli tak to wspaniali ludzie. Będę się cieszyć.
UsuńGosiu, tak, zwróciłam na to uwagę. ale bardziej mnie interesuje fakt, że to by znaczyło, że kot odnalazł się daleko od domu.
UsuńNo tak, to by było niezwykłe...
Usuńoraz, mówiąc szczerze, interesuje mnie, czy jeśli chcieliby go wziąć, to czy ten błąd (bo jakiś chyba był), który spowodował jego ucieczkę, zostanie wyeliminowany.
UsuńTo jest dużo za wcześniej o tym myśleć, Joasiu. Jutro się okaże czy jest o czym rozmawiać. :)
Usuń:)
Usuńno tak, ja z zawodowych nawyków wybiegam naprzód :)
te małe diable Amisię rzeczywiście przypomina :)
OdpowiedzUsuńSysia wygląda jak perełka.
OdpowiedzUsuńCzekam z Tobą Gosiu na wiadomość o Kajtusiu.
Ania wilddzik
No to do dziela! Wolamy, czarujemy i sciagamy do domu.
OdpowiedzUsuńZbióreczka! :)
TAK ! Wołamy, czarujemy i ściągamy do domu ...
UsuńNa posterunku!
OdpowiedzUsuńJestem.
OdpowiedzUsuńJoannaK
...
OdpowiedzUsuńAgnieszka z Żyrardowa
Jestem, Julita
OdpowiedzUsuńMelduję się dla Kajtusia.
OdpowiedzUsuńJestem
OdpowiedzUsuńK3
Też jestem.
OdpowiedzUsuńJestem. A z L
OdpowiedzUsuńJestem
OdpowiedzUsuńKajtuś!
OdpowiedzUsuńJestem.
OdpowiedzUsuńJestem.
OdpowiedzUsuńJestem.
OdpowiedzUsuńMoje kochane, dziewczyny. Niemal pięć tygodni się tu spotykamy... Jestem wzruszona tak bardzo!
OdpowiedzUsuńBuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
I będziemy się tu spotykać tak długo, aż Kajtuś nie wróci do domu, bo on musi wrócić ...
UsuńMusi ...
Tak mi dopomóż bóg ...
dawkuj to wzruszenie, żeby Ci starczyło do powrotu Kajtusia. oby rychłego! :*
Usuńbo to jest Drużyna Kayrona z dzielną drużynową Panterą!
Usuńtajest!
UsuńTesz siem zwruszam! ♥
UsuńDrużynowa nie może być taka wzruszliwa! :)
UsuńDrużynowa jest morowa!
Usuńtajest!
UsuńByłam i ja Gosiu...:)
OdpowiedzUsuńCzekam cierpliwie na ten najkrótszy Twój post...
Już się martwiłam, że znowu przepadłaś!
UsuńNiestety szykuję zgoła inny post. Wcale nie fajny i długi jak cholera.
jestem,
OdpowiedzUsuńHanka
byłam i jestem
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję bardzo!
OdpowiedzUsuńByłam.
OdpowiedzUsuńJa też! Nawet jak nie jestem przy komputerze to i tak myślę.
OdpowiedzUsuńCudowne te sreberka, jakie mają oczy wspaniałe!
OdpowiedzUsuńPiękne, duże i jeszcze troszkę wystraszone oczka mają sreberka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Gosiu nie powinnaś się tak trzymać tych 5 tygodni... Mam wrażenie, że jeśli Kajtuś się w tym tygodniu nie znajdzie to coś w Tobie zupełnie oklapnie. Tak nie może być! On się znajdzie!
OdpowiedzUsuńSreberka przypominają mi Zgredka z Harrego Pottera :)
Nie wiem, może to kwestia światła, ale wydaje mi się, że Janek ma wyraźniejszy wzór. I na pyszczku, skąd wąsy rosną, jest żółtawy. A Maniek ma z lewej strony w górze lewe uszko leciutko wcięte. Podobny jest bardzo.
OdpowiedzUsuńI mnie się wydaje, że są różnice. Fakt, że światło jest inne i to zakłóca odbiór rzeczywisty, ale to nie jest raczej ten sam kotek... Inne wydają mi się też wibrysy, czy jak kto woli - wąsy.
UsuńMoim zdaniem kreski pod oczami są ciut inne. Janek ma wyraźniejszą linię...
UsuńKochana Gosiu :*
OdpowiedzUsuń:)) Jak mi się miło zrobiło na koniec tego podłego dnia! :)
UsuńPrzyjdą lepsze dni :*
UsuńU nas tak strasznie leje, a Janek leży mi na brzuchu i głośno mruczy. Gdzie on by był gdyby nie ta historia... Mam nadzieję, że Kajuś nie moknie. :(
OdpowiedzUsuńna pewno nie moknie. ma sucho i ciepło. i ktoś się nim opiekuje.
Usuńteż myślę, że nie moknie. i też zaczynam myśleć, że jest u kogoś.
UsuńA to, że Janek się nie tuła, to cud !
Śliczne sreberka :-))
OdpowiedzUsuńA to wykapany Janek :D
Jednak przyjrzałam się dokładniej i jednak to nie Janek. Janek ma nieco inny kształt buźki ,i oczy zielone , nie jasne bursztynowe ...I chyba mocniejszy wzorek :(
UsuńAleż te maluchy mają oczyska! :) Cudne!
OdpowiedzUsuń...sreberka z wielkimi oczami, ile tam jeszcze strachu...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te kotki, wyglądają jak egipskie bóstwa ^^
OdpowiedzUsuń