piątek, 31 stycznia 2014

Gwiazdor tańczy na lodzie

Czy post może mieć ponad 50 zdjęć?
Przekonajmy się!

Przede wszystkim bardzo dziękuję za wczoraj.
Ogromnie miło mi było przeczytać Waszą opinię o blogu.
Chyba naprawdę założę sobie kącik chwalipięty. :)


Tydzień spacerowy dobiega końca, zaraz weekend, a weekend się do tygodnia nie liczy.
Nie liczy się i już. Bo tak. :)

Na koniec zostawiłam najfajniejszy spacer. Mieliśmy z Ruficzkiem towarzystwo!
Rzecz dzieje się na wsi i mimo że wokół jest cisza, spokój, żadnych ludzi, żadnych samochodów, żadnych psów, to miałam cały czas serce w gardle, 
żeby temu spacerowiczowi w czarnym futerku nic się nie stało.

A on? ZACHWYCONY! Szczęśliwy, brykający, szalony, odważny, ciekawski!
Jak wygląda radość życia?
Jak wygląda euforia z odkrywania świata?
Jak wygląda szczęśliwy kot?

Zapraszam do podziwiania. :)
Zdjęcia można powiększyć kliknięciem.

 Wyruszamy.
 To będzie stały punkt spaceru: po drodze i na drzewo, 
po drodze i znów hop na drzewo, i znów, i znów...


Kumple. 


 O tym właśnie pisałam wyżej. Hop na drzewo!




 To zamarznięty strumyczek. 
 Strasznie się Hokiemu spodobał!

 Rozpędził się i...
 I się przeliczył! Pod spodem jest lód.


 Na to drzewo udało mu się wskoczyć. :)


 Kot, który się ślizga z premedytacją! 

Musicie sobie to wyobrazić. Szał radości! 







 Idziemy dalej.
Dochodzimy do drogi,
a ten pacan... 
 w długą! 
 Gdzieżeś poszedł, łosiu jeden?!

Uff, wraca. 
Matko kochana, tylko nie idź w te trzciny!
Posłuchał... 


Mam dwa psy. :)





Rozpęd i...
hyc na kolejne drzewo!


Rufi postanowił na koniec spaceru zrobić sobie kąpiel w ośnieżonej trawie,
Hoki patrzy z politowaniem...
Za to w domu; kot zmęczony = spokój i cisza. :) 
Nawet dwa zmęczone koty.

Daliście radę?
Ten post liczy sobie 57 zdjęć!


I na koniec bura!
Muszę Was ochrzanić, i to ostro.
To ja się staram, karmię, leczę, szczepię, bawię się, dbam,
a Wy nawet domu nie możecie wyczarować?!
Młody to taki cudowny kot!
Piękny, odważny, o wspaniałym charakterze, i co?
I wciąż czeka na TEN dom - odpowiedni.
Brać się, proszę, do roboty!
Zrozumiano?!
Nno!


PODPIS
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...