Należę do wielkiej blogowej rodziny zwierzolubnych!

Dzień dobry!

Dziś w końcu o SPISIE POWSZECHNYM ogłoszonym, pod patronatem Amisi, 

bo wspaniale odpowiedzieliście na nasze wezwanie. 

To niesłychanie miłe, że ten pomysł spotkał się z tak życzliwym przyjęciem.

Zwierzęta zawsze były szalenie ważne w moim życiu. Od dziecka kontakt z nimi sprawiał mi niesłychanie wiele radości, ale też niesłychanie wiele bólu kosztowało mnie zawsze przyglądanie się ich niedoli. Tym bardziej jestem szczęśliwa przebywając wśród ludzi, którzy myślą podobnie. Znalazłam tu, w blogowym świecie bratnie dusze, dla których obcowanie ze zwierzęciem jest często warunkiem pełnego, szczęśliwego życia. Jestem pewna, że ludzie ci (i ci którzy zwierzaki mają i ci, którzy z różnych względów muszą żyć bez nich), podpiszą się pod moimi słowami.

Dla mnie zwierzę nie tylko, nie jest rzeczą, ale jest istotą absolutnie mi równą. Jest pełnoprawnym członkiem mojej rodziny, kimś kogo traktuję, jak swoje dziecko – i mogą się oburzać adwersarze – moje zwierzęta są dla mnie jak dzieci. Biorąc je sobie, wzięłam na siebie pełną za nie odpowiedzialność. Będę się nimi opiekować dopóki śmierć nas nie rozłączy. Właśnie tak. Będę się starać, aby były szczęśliwe, aby ich wszelkie potrzeby zostały zaspokojone, aby nie było im chłodno, głodno i aby miały swoje miejsce w naszym wspólnym domu. To oczywiste, że w razie potrzeby zapewnię im opiekę lekarską. Zadbam też o ich bezpieczeństwo. Będę się z nimi bawić i wyprowadzać je na spacer.

Jest to wymiana na wskroś uczciwa, bo każdego dnia dostaję od nich wszystko z nawiązką. Ich przywiązanie, ciepło, miłość, jaką mi okazują co dnia, jest dla mnie bezcenne. To one wciąż i wciąż wywołują uśmiech na mojej twarzy. Dom bez nich byłby pusty i smutny.

To piękne logo, które zaprojektował niezastąpiony, zdolny, miły, życzliwy, dowcipny, przystojny i mądry: nasz blogowy troll Przemek jest częścią mojego podziękowania.

Ponieważ, jak wiecie Iva nauczyła mnie, jak się robi sondy na bloga, to proszę:

różane pierścienie do

Zachęcam osoby, które wzięły udział w spisie do umieszczenia loga na swoich blogach z podlinkowaniem go do strony ze SPISEM! 

Królewna Amisia i ja chcemy Wam jeszcze bardziej podziękować.

Niemoralnie byłoby rozdawać prezenty za nic:-) A dzięki spisowi mam wspaniały powód, aby kilka osób obdarować. To szczęście wiedzieć ile nas jest!

Zobaczcie sami na nowej STRONIE na górze: SPIS POWSZECHNY ZWIERZAKÓW. Tam na końcu jest obiecana przeze mnie sonda i głosowanie na … i tu jest dowolność. Pytanie brzmi: komu należy się nagroda publiczności? Możecie kierować się czym chcecie, umawiamy się tylko, że nie głosujemy na siebie!

Głosowanie potrwa tydzień. Zwycięzca otrzyma... pamiątkową niespodziankę od Anki Wrocławianki, jak zwykle:-)

A dodatkowo los postanowił  wyróżnić:

Proszę osoby oznaczone w spisie numerami 43, 19, 5 i 42 o adresy (na maila anka.wroclawianka@op.pl) i gratuluję:-) 
Drobnych pamiątkowych upominków, częściowo z Włoch, możecie się spodziewać wkrótce.

I ostatnie pytanie, zależy mi żebyście odpowiedzieli szczerze. 
Czy utworzyć osobny blog ze spisem, zorganizowany jak Kotłownia, gdzie będą linki do naszych blogów i gdzie będę dopisywać nowe "twarze"? Czy wystarczy taka zakładka u mnie na blogu? 

Ceramika

Za tydzień, w  środę ogłoszę też statystyczne podsumowanie. Wtedy dopiero się okaże ile jest kogo i czego i co:-))
Do tego czasu można się wciąż do spisu dopisywać, choć nagrody już za to nie przysługują...

I wiecie co, Ludzie? Jesteście wspaniali!