Gracie w skrable?
Ja uwielbiam. To moja ulubiona gra, wręcz pasja, choć gram tylko amatorsko.
Przy skrablach relaksuję się, odpoczywam, wyciszam umysł.
Pewnie to głównie dlatego, że kiedy układam w głowie słowa, nie mogę myśleć o czymś innym, zamartwiać się tym, czym aktualnie się zamartwiam, przeżywać to, co aktualnie mnie męczy.
Nic więc dziwnego, że sięgam po nie, gdy muszę coś odreagować. Święta to takie coś. :-)
Pochwalę się fajnym wynikiem.
Poczułam się świetnie, kiedy ułożyłam tego skrabelka na dwukrotnej potrójnej za... 185 punktów! ;-)))
Szczegóły gry
Przeciwnik: | xxxxxxx |
---|---|
Data: | 9 kwietnia 2012, początek godz. 21:07 |
Czas gry: | 10 min. |
Słownik: | Pełny OSPS |
Rozpoczął: | Ty |
Bilans gier: | wygrane: 3, remisy: 0, przegrane: 1 |
Ty | xxxxxxx | |
Ranking: | 131 | 133 |
Wynik: | 434 | 319 |
Skalp: | 183 | 81 |
Niewykorzystany czas: | 4:08 | 3:43 |
Ruchy/Wymiany/Straty: | 17/0/1 | 16/0/1 |
Blanki: | 0 | 2 |
Skrable: | 1 | 1 |
Najdroższy ruch: | ||
Słowa: | GDERAŁEM | OCHOCZO/CO |
Punkty: | 185 | 75 |
A to moja ulubiona świąteczna para w ostatniej fotograficznej zabawie. ;-)
Oni gadają, gadają i nie mogą się rozstać...
(Nie martw się Qrko, Qrczaczek już wraca do szuflady i przestaje się zadawać z baranem. ;-))
(Nie martw się Qrko, Qrczaczek już wraca do szuflady i przestaje się zadawać z baranem. ;-))
Lubię tą gre - ale bardziej wyciszam się gdy czytam - przechodzę wtedy w inny świat
OdpowiedzUsuńA ja, kiedy jestem w takim stanie psychicznego zmęczenia, przeważnie nie mogę się skupić na książce i wtedy ratuje mnie ta gra, z racji tego, że nie pozwala mi na rozkojarzenie:-)
Usuńlubię tą gre, choć nie za długo, bo się nudzi ;)
OdpowiedzUsuńno niestety święta, święta i po świętach, baranek z kurczakiem musza się rozstać ;)
a co tam dziś było na śniadanko? Idę zaraz zobaczyć. Mnie tam się one u Ciebie nie nudzą;-)
Usuńmamy z mężem zaprzyjaźnione małżeństwo....razem spędzamy urlop...razem jadamy w tygodniu kolacyjkę...potem panowie grają często w scrable.....my nie dajemy rady....przestałyśmy z nimi grać...jakieś 8lat temu?...My z Kasią kobitki pełne ekspesji w ruchach....czynach.....nasi panowie raczej zdecydowanie NIE!!Kiedy mąż mojej przyjaciółki zastanawiając się nad kolejnym słowem -bezgłośnie porusza ustami jak ryba...to jest to widokkk.....pół godziny do namysłu.....nie nie dałyśmy rady....Oni grają ..my popijamy winko i co jakoś czas stukamy sie łokciami w bok....gdy znów adaś łapie powietrze:)a co najważniejsze wszystcy po takiej "pasjonującej grze" jesteśmy zrelaksowani)...
OdpowiedzUsuńNo i mam cicha nadzieję ,że jednak są w różnych szuladach:)))
taaaa, znam to! U mnie jest to samo! Gra z mężami, to koszszszmar, z racji tego, że godzinami myślą, nad swoim ruchem. Ja też jestem szybka i nie cierpię takiego długiego myślenia, zauważam szybko różne możliwości, a poza tym ważna jest przyjemność z gry, a nie pewność, że się ułożyło najlepsze możliwe słowo. Dlatego właśnie gram w internecie i najbardziej lubię gry na 7 minut na zawodnika, ale czasem potrzebuję też takich, po 5 minut, wtedy naprawdę czuję, że gram;-)
Usuńqrczak i baran...a nie nasi mężowie:))
OdpowiedzUsuńale, jakbyś zmieniła zdanie, to daj znać, zobaczymy, czy dla mężów nie znajdzie się jakieś miejsce w szufladzie, obok ... barana... hi hi
Usuńoj nie:))) własnego nie oddam!!!!!!!
UsuńChociaż zimno,wieje...
OdpowiedzUsuńchociaż słonko Cię nie grzeje,
piękny uśmiech Ci przynoszę
i o uśmiech Ciebie proszę...
Precz smuteczkom i szarości,
radość w sercu niech zagości
Miłego dnia życzy AGATA
Dziękuję:-)
UsuńNie znam się, ale podziwiam i gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńOjej, aż tyle! Dziękuję:-D
Usuńja nie mogę grać w to za długo, bo szybko się irytuję, że nic mądrego nie mogę wymyślić ;>
OdpowiedzUsuńIrytująca potrafi być ta gra bardzo, zgadzam się;-)
UsuńJa też się nie znam, ale gratuluję dobrego wyniku :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Również bardzo dziękuję;-)
UsuńMoże to dziwne co teraz napiszę ale...scrable uwielbiam lecz nie mam z kim grać;( cudowne ćwiczenie dla umysłu!!!
OdpowiedzUsuńa poza tym to chyba przy mojej Mani bym nie pograła bo odrazu przydałyby się jej kosteczki z literkami...Para barankowo - kurczaczkowa fantastyczna;) muszą pogadać póki mogą;) Pozdrawiam
To wcale nie dziwne! Dla mnie to normalka, dlatego właśnie gram na http://www.zagraj.pl/, tam nie muszę czekać, zaraz jest parę osób chętnych do gry;-) Rozumiem jednak, że Mania jest o wiele bardziej interesująca (i absorbująca), niż jakakolwiek gra;-)
UsuńGram w Scrabble z chłopakiem, ogrywam go prawie zawsze, uwielbiam te grę :D Chociaż jak ciśnienie spada i głowa mi pęka to nie potrafię najprostszych słów ułozyć :P
OdpowiedzUsuńZnam to;-) Czasem człowiek tak głupieje, że nic nie przychodzi do głowy, lub mylą się podstawowe zasady ortografii;-) Mam to ciągle;-)
UsuńPrzesyłam promyk słońca
OdpowiedzUsuńi garść ciepłych, wiosennych pozdrowień...
Życzę pogodnego, radosnego dnia
z uśmiechem na buzi,
oraz mile spędzonego czasu po świętach.
Dziękuję:-)
UsuńBardzo urocza parka, dobrana :)
OdpowiedzUsuńTeż ich lubię;-)
UsuńGrywam. Wszelkie zabawy "w słowa" przeżywały u nas rozkwit, gdy dziewczyny były małe a podróże samochodowe długie :-). Upodobania pozostały.
OdpowiedzUsuńBaran jak to baran, ale kurczak ma na obliczu taką zadziorność?... czy może raczej czupurność?... Zauważyłaś? :-D
Pozdrawiam poświątecznie
Jest bardzo ekspresyjny;-)Jak mówi, to z emfazą! Również ciepło pozdrawiam;-)
UsuńObecnie wyciszam się "koralikując" lub szydełkując, albo haftując gobelinki- muszę liczyć, to też wyklucza myślenie o kłopotach. Kiedyś grywałam,, teraz już nie. Lubie być sama, zrobiłam się mało towarzyska:)))
OdpowiedzUsuńJa też się dziś bawiłam nowymi możliwościami w "Picasie", co widać na miniaturce.
Miłego, ;)
Właśnie o to chodzi: o czynność wykluczającą myślenie. Ja też nie jestem towarzyska i coraz bardziej dobrze mi samej ze sobą, lub tylko z MójCijem;-)
UsuńFajna ta Picasa, wygodna;-)
Ania, scrabble to moja ukochana gra. Od lat rodzinnie grywamy - tak na planszy, nie w kompie ;). Poza tym każdy weekend u rodziców = scrabble ;).
OdpowiedzUsuńI masz rację - można się odstresować, wyciszyć, choć to drugie jest czasem trudne przy grze w większym gronie ;)
No to nas scrabblistów jest bardzo dużo, okazuje się;-)
OdpowiedzUsuń