Jesteście ciekawi, co słychać nad morzem?
Normalnie. Wiadomo...
na tle zachodzącego słońca szaleją mewy,
pilnie pracują budowniczowie (i niszczyciele) zamków z piasku
rozładowują swoją niespożytą energię psy i ich łysi,
wzbudzając ogólny zachwyt, spacerują konie,
patrzą sobie w oczy świeżo poślubieni,
aż do ostatniej chwili przed zachodem pluskają się dzieci, pojedynczo i...
... parami,
spacerują brzegiem GosiAnki Wrocławianki z MójCOnami,
żeby potem na leżaczku napawać się i napawać...
I tak to jakoś leci. :-)
Ciąg dalszy nastąpi, wszak muszę Was jeszcze wystawić na ciężkie próby
przy oglądaniu zdjęć zachodów słońca, ich niezliczonej ilości,
bowiem wpadałam w istny szał ich robienia. :-)
Mam ich setki! Cały tydzień będą zachody słońca!
Codziennie po 20 zdjęć!
He, he żartuję. ;-)
Będzie ich po 25!
PRZYPOMINAM, ŻE TRWA LOSOWANIE!
Dziękuję tym, którzy już oddali swój cenny głos i proszę o jeszcze.
Pomyślcie, że autorom będzie miło. :)
Ciąg dalszy nastąpi, wszak muszę Was jeszcze wystawić na ciężkie próby
przy oglądaniu zdjęć zachodów słońca, ich niezliczonej ilości,
bowiem wpadałam w istny szał ich robienia. :-)
Mam ich setki! Cały tydzień będą zachody słońca!
Codziennie po 20 zdjęć!
He, he żartuję. ;-)
Będzie ich po 25!
PRZYPOMINAM, ŻE TRWA LOSOWANIE!
Dziękuję tym, którzy już oddali swój cenny głos i proszę o jeszcze.
Pomyślcie, że autorom będzie miło. :)
Aniu jak ja Ci zazdroszczę.Ostatni raz tak spędzałam czas 22 lata temu.)
OdpowiedzUsuńOj, to dawno. W takim razie zachody słońca będą dla ciebie:)
UsuńJak cudnie, wakacyjne nicnierobienie...;)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo jak to? A spacerowanie, a leżenie na leżaczku, a czytanie, a spanie do późna, a wcinanie lodów?;))
UsuńPozdrawiam również:)
piękne widoki. nie pamiętam już widoku zachodzącego słońca nad morzem...
OdpowiedzUsuńTo zapraszam cię jutro!
UsuńPiękne morze i jak zwykle piękne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie!
UsuńMójcijami :D
OdpowiedzUsuńKonie pewnie mniej zachwytu wzbudzają, gdy któryś ulzy potrzebie... ;)
Ach, wybaczyłabym im to, ale nie wiem, jak inni:-)
Usuńkonie <3 zawsze marzyłam o takim obozie, jednak wybrałam się trochę bliżej, ale to nie to samo co galopując o zachodzie słońca na plaży ;) piękne widoki, cieszę się, że wyjazd jest udany :)
OdpowiedzUsuńWyglądało to fantastycznie! Mam tez zdjęcia kąpiących się koni i jeźdźców:-) Wyjazd jest już czasem przeszłym...
UsuńBuziak!
kąpiel to coś wspaniałego, chyba niedługo wybiorę się w teren, bo mamy niedaleko stadniny zalew, gdzie zawsze wchodzą do wody, tylko muszę się trochę podszkolić :))
UsuńAniu miałaś fantastyczny wypoczynek, czy to moja ukochana Zatoka Gdańska?
OdpowiedzUsuńTo Dźwirzyno:)
UsuńByłam... ale w czasach kiedy tam dzicz jeszcze była...
Usuńwypoczywaj Aniu i pstrykaj te fotki w niezliczonej ilosci, ja obejrze bardzo chetnie. Mimo iz do morza mam bliziutko, Twoje relacje czytam z przyjemnoscia.
OdpowiedzUsuńJest mi miło i liczę na ciebie jutro:-)
UsuńWarto przejechać się nad morze tak raz do roku :-)
OdpowiedzUsuńJutro w głosowaniu będzie ok.
Poprawione imię....
Bez widoku morza, to nie wakacje!
UsuńDziękuję:)
Nad morzem u Ciebie pięknie.
OdpowiedzUsuńWiadomo,fotki oddają romantyczne chwile.
Udanego wypoczynku!
Prawda. Te miłe chwile są warte uwiecznienia, ale życie, nawet na wakacjach nie składa się tylko z nich.
UsuńJuż po odpoczynku! Pozdrawiam:-)
Nigdy nie byłam nad naszym morzem :-((( To tak daleko od nas i do tego problem z kim zostawić koty. Mam nadzieję, że uda mi się tam kiedyś dotrzeć, Twoje zdjęcia są piękne. Pozdrawiam Aniu
OdpowiedzUsuńOjej, nie byłaś nad Bałtykiem? W takim razie proszę ponapawaj się tą namiastką u mnie:)
UsuńO jeżu kolczasty jak ja ci zazdroszczę. W tym roku miała być Łeba (po raz drugi) i... nie wyszło szkoda... może za rok
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci tego;-)
UsuńNad morzem bez zmiennie ;)
OdpowiedzUsuńTaaak, inne życie!
UsuńDuuuuużo morza prosimy! :)!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo! Jutro zachody słońca!
Usuńślicznie mmm szczególnie te konie nad brzegiem :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem z klimatu tego zdjęcia zadowolona, mimo, że technicznie jest pewnie do kitu;)
UsuńJeździłam rokrocznie nad morze - Do Białogóry niedaleko Dębek - tam są konie, które wychodzą w teren nad morzem. I ja jeździłam i w teren wychodziłam i w fale z konikiem wjeżdżałam. Cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWidziałam jeźdźca na białym koniu, który wchodził do morza i zazdrościłam mu, bo wyglądało to niezwykle poetycko!
UsuńDziękuję;-)
Cudownie kojąco;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię kojąco Misiu:-)
UsuńA nad morzem...jest cudownie;))) pieknie zdjęcia Aniu;**
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
UsuńUwielbiam lezec na mokrym piasku i sluchac odbijajacych sie fal.
OdpowiedzUsuńTylko do tego musi byc cisza i pustka, a o to trudniej tak nad polskim morzem, jak i nad tutejszym oceanem.
Piekny wypoczynek i zdjecia sliczne:))
Były takie miejsca koło Dźwirzyna, skąd są te zdjęcia, gdzie było pusto na dzikiej plaży, ale ja miałam w tym roku przyjemność z obserwowania ludzi, szczególnie rodzin z dziećmi, a najszczególniej samych dzieci. czas zostać babcią? Hmm, czemu nie?;-)
UsuńOj. ale bym tam chciała spacerować z Wami, jeśli przyjęlibyście moje towarzystwo oczywiście :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię Gigo!
UsuńCzuje sie nawet chemię między Waszymi cieniami, nie mówiąc o Was;)))
OdpowiedzUsuńCzy moja szalona poczta wreszcie przesłała Ci maile?
Pozdrawiam i witaj w szarej(?) rzczywistości...
Marto, dostałam od twoje powrotu 2 listy, jeden o decyzji, a drugi o koronkach w ramkach:-) Odpisałam krótko na oba. Coś jeszcze wysłałaś?
Usuńpiekne zdjecia:))) udanego wypoczynku:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Juz po urlopie;(
UsuńŚciska mnie z zazdrości :)
OdpowiedzUsuńJest czego, kocham polskie morze;-)
UsuńAch jakie piekne jest morze.Mam ogromny sentyment do Baltyku i tesknie.
OdpowiedzUsuńAniu mam nadzieje,ze morski wiatr wial oszalaly prosto w ciebie z potego letniej energii:)
pozdrawiam
Najwyraźniej wiał za słabo, bo nie wywiał ze mnie głupich myśli:(
UsuńPozdrawiam również!
A nasze koty oglądając te zdjęcia skomentowały by... "ho, ho, morze, piasek... cóż to za wielka kuweta" :)))))
OdpowiedzUsuńA wiesz, że niektóre psy też tak uważały. Psy i dzieci;)
Usuńale ja tego morza zazdroszczę .. w ogóle urlopu jako takiego :P
OdpowiedzUsuńZa krótko:( Mam teraz depresję pourlopową:(
Usuńto czekam na te 25 zdjęć zachodów słońca dziennie, bo też je uwielbiam i mogłabym oglądać w nieskończoność! :) buziaki!
OdpowiedzUsuńTrzymam Cię za słowo:-)
UsuńZazdroszczę, sama bym te zachody pooglądała i aparatu też bym nie odstępowała na krok i byłoby tych zdjęć codziennie setki! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Iw do mnie. Już jutro pierwsza część, zawsze to jakaś namiastka, choć oczywiście nijak się to ma do sytuacji, kiedy słyszysz szum fal i czujesz zapach wiatru...
UsuńPiękne klimaty :) My już nie możemy doczekać się poprawy pogody i naszego krótkiego wypadu nad morze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
Macie blisko, życzę, aby wypad był udany:)
Usuńale śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
chętnie pooglądam te zachody słońca nad morzem - moje słońce wschodzi i zachodzi nad górami, ale też pięknie
OdpowiedzUsuńWypoczywajcie! Czekam na zachody!
OdpowiedzUsuńZwyczajnie nie nadążam za Twoimi postami, ale pisz jak najwięcej, bo cudnie Ci to wychodzi:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia aż... zatęskniłam za morzem...
Miłego wypoczynku:)
Pozdrawiam ciepło
podziwiam widoki i zazdroszczę pobytu...
OdpowiedzUsuń