Przypominam o zabawie w łapanie licznika.
Kto jako pierwszy przyśle mi zrzut ekranu (anka.wroclawianka@op.pl) najbliżej liczby 266.666 wyświetleń, dostanie ode mnie pamiątkowy drobiazg. Chciałabym, aby to był ktoś z moich stałych gości, a nie przypadkowa osoba, więc w zabawie mogą brać udział moi obserwatorzy, no i oczywiście moje anonimki - już one wiedzą, że o nie chodzi. :)
Licznik jest na górze strony, po prawej.
Nie lubię Was, bo na żadnym blogu nie widziałam mojego pięknego, wesołego i wiosennego banerka. Mam ich więcej. Do wyboru, choć nie do koloru, bo wszystkie są pstrokate. ;)
Miłego weekendu!
No, zaraz, już zaraz,proszę bez łez i obrazy jak tylko wrócę z psem to zamieszczę na ten tychmiast;) Chociaż pewnie i tak nie złapię, bo wiesz z tym podrzucaniem i tak dalej;)
OdpowiedzUsuńUściski:)
Mimo tych trudności liczę na Ciebie, Kaprysiu :))
UsuńDzięki
Pierwsza byłam:)))Ale to się nie liczy, prawda? ;(((((
OdpowiedzUsuńOtrzymujesz ode mnie ustną pochwałę. Zadowolona? :D
Usuńpoczekam na 299, 999 :)
OdpowiedzUsuńCiekawe kto Ci za to przyzna nagrodę, hmmm
Usuń:)
300.000 to będzie coś:)a to pewnie nie długo:)
OdpowiedzUsuńJuz naprawilam to karygodne niedopatrzenie i zamiescilam. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, ze sama zastrzeglas, ze chcialabys tylko swoich komentatorow, wiec uznalam publikacje za bezcelowa. Zreszta co mialam dodatkowa konkurencje wabic? :)))
OdpowiedzUsuńJuż za parę dni, za dni parę :)
OdpowiedzUsuńJuż wybrałam i zamieszczam na blogu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
No ok ;). Możesz mnie już polubić :D.
OdpowiedzUsuńA masz, Ty terrorystko!
OdpowiedzUsuńBanerek już jest :P
Jeju, co to się będzie działo za kilka dni! :))
OdpowiedzUsuń...jutro banerek wisi, sorry nie widziałem...
OdpowiedzUsuń...melduję wykonanie zadania, banerek wisi...
UsuńO, to rozumiem! Oczywiście wezmę pod uwagę Waszą gotowość i jeśli nie przy 266.666, to może przy 666.666 przygotuję jekieś drobiazgi pocieszenia. :)
OdpowiedzUsuńA Ty, Jolu, z racji bezblogerstwa, może wydrukuj sobie którąś plakietkę i przypnij niczym order... do śmiechu? :))
Anko, a może na czas zabawy przenieś ten licznik z samego dołu na samą górę, bo łatwiej go będzie wtedy złapać i zwycięzca go nie przegapi ;))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Zrobię to jutro, bo teraz mam za kiepską sieć żeby grzebać w ustawieniach .
UsuńMiłego dnia:))
Hmmm za wcześnie zajrzałam na łapanie licznika :-)))
OdpowiedzUsuńPoczekam ;-)
A z tym przeniesieniem to święta racja,
szukam gdzie on jest
i szukam :-)))
No bo to trzeba wyraźnie i dużymi literami do nas mówić, że banerek jest do wklejenia :P
OdpowiedzUsuńJuż już... który by tu...
Już daję banerek, i patrzę na licznik!
OdpowiedzUsuńTo jeszcze tylko 10 razy tyle i gotowe :)
OdpowiedzUsuńNiestety przegapiłam licznik. buuu Już jest 266.939...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aniu-Gosiu, biję się w piersi, a wierz mi, mam po czym :))), ale muszę przyznać się do kradzieży :( Tak bardzo spodobał mi się pomysł na łapanie licznika, że zrobiłam to samo na swoim blogu. Mam nadzieję, że mi wybaczysz to karygodne zachowanie. A jak już wybaczysz, to może spróbujesz złapać u mnie? :D
OdpowiedzUsuńhttp://kartinkifrutinki.blogspot.com/2013/07/konkurs.html
Pozdrawiam z podziemia :)