Strony
- Strona Główna
- Pokój Przemian 2021
- Pokój Przemian 2020
- Pokój Przemian 2019
- Pokój Przemian 2018
- Pokój Przemian 2017
- Pokój Przemian 2016
- Pokój Przemian 2013 - 2015
- Bawialnia
- Spis Powszechny Zwierzaków
- Blog Amisi
- Wiersze i cała reszta
- Projekt MOST 2016
- Bajki Białej Kury
- Edukacja
- Kuchnia
- Czytelnia
- Gabinet
Haha! Zgaga w kolanie! Padłam! ;)))
OdpowiedzUsuńoj kochana ..to ty musisz marudzić z ta 50 okrutnie....hihihi...az amisi poszło w kolana:))))))
OdpowiedzUsuńto ja razem z Twoimi zwierzakami życzę Ci abyś nigdy nie miała zgagi w kolanie, pa:)
OdpowiedzUsuńLipton_er
aha i nie bój rzaby po piećdziesiątce ponoć dopiero zaczyba się życie!
miłego
świetny twórca komiksów z Ciebie :) a "aktorzy" jak zwykle cudni!
OdpowiedzUsuńha ha ha ha ha :D :D :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie gdzie ten sens życia - tycia! Błogi nastrój, pełen brzuszek, po co dieta :) Ściskam cała gromadkę!
OdpowiedzUsuńpo pięćdziesiątce życie jest z pewnością radośniejsze, rausz to jest to;)a jeszcze gdyby tak nie patrzeć na tycie tylko tyć..najlepszego!
OdpowiedzUsuńW kolanie to naprawdę upierdliwa zgaga jest, tu nie ma co się śmiać!
OdpowiedzUsuńNa zgagę w kolanie najlepszy jest Artrostop Rapid :-)))
OdpowiedzUsuń:))) Ja mam zgagę w kostkach spuchniętych jak balony;) I nie widzę sensu tycia, ale Twoje komiksowe zwierzaki to nalepsze lekarstwo:) Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńNo przecież życie to tycie i walka z nim.Pomyśl jakie byłoby nudne to życie gdybyśmy nie musiały walczyć z nadwagą, rzeczywistą lub urojoną:)))
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
zgaga w kolanie ;) hahah :D
OdpowiedzUsuńHa ha ha :)!... :) Coś niedosłyszała Amisia z uskarżań swojej Dużej? :D... Hi hi :)...!!! No rewelacja na piątkowy poranek! Dziękuję Aniu!!!
OdpowiedzUsuńMój mąż opowiadał mi, jak we wczesnych latach podstawówki nauczycielka poprosiła każdego ucznia o ułożenie krótkiego wierszyka na dowolny temat i jego kolega zabłysnął taką oto miniaturką:
OdpowiedzUsuń"co za życie
każdy grzebie w swym korycie"
;-)
Komiks super jak zawsze, ależ z tego Rufiego poczciwina :-)))
hahahahaha, zgaga w kolanie;) może jakaś maść pomoże;))))
OdpowiedzUsuńMieć przy sobie cudowne istoty - kocie, psie, ludzkie - to pewnie jest sens tycia, to znaczy życia.
OdpowiedzUsuńŚciskam urodzinowo:)
"Personel " jednak spostrzegawczy i dowcipny wielce- radę na zgagę w kolanie da!
OdpowiedzUsuńŚwiat widziany "oczami personelu" :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! :)
I ta filozosia... nie to miała być chyba filozofia!
zawsze się uśmiecham czytając Twoje komiksy :)
OdpowiedzUsuńAniu niesamowita jestes, Batman lezy przy Twojej tworczosci, powinni zrobic z tego lektury szklone-dzieci chetnie by czytaly...
OdpowiedzUsuńoczywiscie SZKOLNE mialo byc!
Usuń:D
OdpowiedzUsuńPełny brzuszek, błogi nastrój, cieszenie się chwilą...
Amisia wie jak cieszyć się życiem, nawet ze zgagą kolana;)
Aniu,
OdpowiedzUsuńTwoje komiksy są fantastyczne.
Zgaga w kolanie bardzo mi się podobała.
Wiesz czego Ci zazdroszczę, fantastycznie pozujących zwierząt do zdjęcia.
Jak chcę mojej Bellusi zrobić zdjęcie to ona zaraz biegnie do przytulania.
Ach te wspaniale zwierzaki...
Pozdrawiam
A ja zamiast komentarza... maila posłałem... ot co!
OdpowiedzUsuńOdpisałam:)))))))))))))))))))))
UsuńAniu jakie macie fajoskie schody :)
OdpowiedzUsuńI dopiero przyuważyłam jak wielki ogon ma Amisia! Cudny :))
Teraz to ja sie usmialam kochana, bo ty masz takiego psa, jak ja, a ja takiego kota, jak ty :D :D :D Wlasciwie to kota, nie kot ;)
OdpowiedzUsuńCóż za błyskotliwy kot! Mistrz ciętej riposty;)
OdpowiedzUsuńKociak mistrzem ciętej riposty:)
OdpowiedzUsuńŚwietna filozofia na życie! Sto lat, Aniu! :-)
OdpowiedzUsuńHa ha ha ha - zgaga w kolanie - super:)
OdpowiedzUsuńDowcipna ta Amisia - jakie pytanie, taka odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńheheh, cudowne Zwierzaki:)
OdpowiedzUsuńKicia ma gadane. Nie ma to tamto :)
OdpowiedzUsuńpiękności z nich :D
OdpowiedzUsuńZgaga w kolanie... i wszystko jasne: mam to! :-)))
OdpowiedzUsuńCudowne!!!
OdpowiedzUsuńHalina
Boskie:0)))))))
OdpowiedzUsuńHahs! Komiks świetny:)) super zdjęcia i teksty:)
OdpowiedzUsuńR.
Jakbym widział swojego Maksa, tylko kota mi brakuje :-)
OdpowiedzUsuńKapitalny komiks!
OdpowiedzUsuń