wtorek, 13 października 2015

Uwodzenie Węgielka

Czas tak pędzi, że znów zamiast porządnego posta będzie historyjka obrazkowa. A może to będzie właśnie porządny post? :)

Muszę Wam to pokazać.

Luna napisała pod poprzednim postem:

Kochana ta Fika, taka cała dla kociaków, przepełniona miłością i ciepłem. Dobrze, że Węgielek do Ciebie trafił. Teraz ma ogromną szansę na szczęście i zdrowe życie.

Kochana ta Fika, aż słów wzruszenia brak. Zobaczcie jak uwodzi tego maluszka, jaka jest uważna na jego sygnały, jak zachęca go do zabawy, pokazuje, że jest przyjazna, jak w końcu odsuwa się, gdy granica zostaje przekroczona.



















Tu Węgielek-Koksik syknął (widać, gdy powiększyć zdjęcie).

Podczas wizyty pani wet wpisała u siebie w komputer: pacjent - Węgielek, niech więc już tak zostanie. To przecież imię tymczasowe. W swoim domu dostanie już to prawdziwe, które będzie z nim szło przez życie. 

Mam więcej zdjęć, ktoś chce?

Luna, jak Twoja Niunia po badaniu? Opowiadaj... (Już znalazłam odpowiedź. Jest TU.)

PODPIS


*********************************************

Więcej zdjęć na życzenia:



















42 komentarze:

  1. Cuuda, panie, cuuda :-* Pięknie daje małemu znać, bawimy się, nie bój się :-D
    no mogę odpocząć
    dobranoc pyśki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona jest cudowna! Tak się stara, tak chce, taka jest delikatna!

      Usuń
  2. ja chcę!!!!!
    napatrzeć się nie mogę :))
    tempo g.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He, he, tylko na to czekałam. :)

      Usuń
    2. wrócę jeszcze do zdjęć z poprzedniego posta. przy ostatnim normalnie słyszałam, jak Węgielek mówi fo Fiki:
      - jesteś moją mamusią? mogę się do ciebie przytulić?
      tg

      Usuń
  3. Świetna towarzyszka zabaw ale i nauczycielka dla Węgielka. Jak się maluszek czuje, co mówiła pani weterynarz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze charczy. Ta cała flegma nie zeszła mu do płuc, a siedzi wyżej; w krtani i w oskrzelach, ale czuje się dobrze. Myślę, że bez kleszczy i pcheł jest mu lepiej na świecie. Robi wspaniałe koopska, tylko z jedzeniem kiepsko. Na szczęście nie chudnie, a nawet ciuteńkę przytył. Mam antybiotyk do niedzieli. W sobotę idziemy na kontrolę. Najgorsze, że jest sam. Okropnie mi go żal, ale nie mogę narażać moich kotów. Musi być w osobnym pokoju.

      Usuń
    2. Przez ten antybiotyk pewnie gorzej jada biedulek, ale odbije sobie później! Podajesz lakcid?

      Usuń
  4. Fikunia, kocia mama. Ona chciałaby mieć takiego malucha na zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kot ani drgnie, za to Fiska tanczy taniec indianski. :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdy maluszek urośnie może spać z Fikunią i razem z nią wędrować, Fika może szuka przyjaźni ze swoimi? ludzi się jednak troszkę boi ... jeszcze. Cudne zdjęcia. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna parka, maluch jakby wrósł w podłoże i patrzy, patrzy...
    Niedługo będą się bawić razem.
    Też chcę jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fika jest bezbłędna, jedno z pierwszych zdjęć gdzie ma skrzyżowane łapki mnie rozbroiło. Mały będzie miał większe szanse na dom jak będzie spokojnie ustosunkowany do psów. A to zasługa psiej terapeutki kociaków - doktor Fiki.
    Mały ma genialny ogonek...

    OdpowiedzUsuń
  9. No, już nie wygląda jak siedem nieszczęść, jak na jednym z pierwszych zdjęć :) A Fika jest super! Zdjęcia mnie rozczuliły :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Węgielek jest cudny. Wyraźnie widać, że już dobrze czuje się. Biedna Fikunia. Znów czeka ją rozstanie.
    Ciekawe jakby zareagowała na malutkiego szczeniaczka. Pewnie byłaby w siódmym niebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak. Ponoć whippety idealnie się czują w stadzie i najlepiej mieć dwa, ale na razie u nas o tym nie ma mowy. Ledwo jedną sunię wyprosiłam!

      Wda whippety są jak koty...
      https://www.facebook.com/agata.janiszewska.7923/videos/1784290458378656/

      Usuń
  11. Węgielek, Koksik, Miał, Fika, Fikunia, Fisiulek :))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ile to radości, kiedy obserwuje się swoje pupile.

    Ps. Gosiu już dawno chciałam ciebie zapytać, jakiego żwirku używasz? Ten co ja kupuję kociaki roznoszą po całym mieszkaniu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek_dla_kota/benek/compact/335113 - też roznoszą...

      Usuń
    2. Dziewczyny, odkryłam nowy żwirek, Greenwoods Plant Fibre. ekologiczny, taki jak Cat's Best Eco Plus, który wiele osób zna, ale:
      - roznosi się minimalnie, Cat,s Best jest pod tym względem fatalny.
      - lepiej się zbryla,
      - mniej pyli,
      - jest tańszy.
      innego już nie używam. znacie mnie, więc wiecie, że to nie jest reklama. do kupienia chyba tylko w Zooplus.
      tempo giusto

      Usuń
    3. też używałam Benka compact, ale, niestety, przy żwirkach bentonitowych Lolek kaszle.
      tg

      Usuń
  13. Cudności :)! Fika jest niesamowita! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wiem jak inni - ja mogłabym zdjęcia oglądać wciąż i wciąż......
    Serce rośnie. Nasi bracia mniejsi - najkochańsze stworzenia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana! Na każdym zdjęciu psina w innej pozycji, a kociak w tej samej :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdjęcie 16-te powaliło mnie. Fika oblizuje się, podchodzi do małego - "teraz cię zjem". Mały z zadziornie podniesionym łebkiem - "nic mi nie zrobisz". CUDOWNE.
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...