Dziś nie mogłam się doczekać, aż wrócę z
pracy, bowiem w planie miałam
przygotowanie pączków z serka waniliowego.
Zaraz po wejściu do domu - do roboty!
Upiekłam pierwsze trzy sztuki z przepisu znalezionego w necie, ale nie zadowoliły mnie.
Były takie… zwyczajne. Poprawiłam więc przepis.
Dodałam to i owo, jednak najlepszym dodatkiem okazała się żurawina.
Lubicie ją? Ja bardzo. Pączuszki wyszły niezwykle delikatne, lekko kwaskowate,
takie orzeźwiające, naprawdę pyszne, odpowiednie nie tylko na Tłusty Czwartek. :)
Na zdjęciach wyglądają niezbyt zachęcająco,
ale nie miałam ochoty na dłuższą sesję zdjęciową - tak pięknie pachniało!
przygotowanie pączków z serka waniliowego.
Zaraz po wejściu do domu - do roboty!
Upiekłam pierwsze trzy sztuki z przepisu znalezionego w necie, ale nie zadowoliły mnie.
Były takie… zwyczajne. Poprawiłam więc przepis.
Dodałam to i owo, jednak najlepszym dodatkiem okazała się żurawina.
Lubicie ją? Ja bardzo. Pączuszki wyszły niezwykle delikatne, lekko kwaskowate,
takie orzeźwiające, naprawdę pyszne, odpowiednie nie tylko na Tłusty Czwartek. :)
Na zdjęciach wyglądają niezbyt zachęcająco,
ale nie miałam ochoty na dłuższą sesję zdjęciową - tak pięknie pachniało!
Nie piekłam takich pysznych 'cudaków', musza byc pyszne, wypróbuje na pewno, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:-) Mój mąż twierdzi, że jeszcze nigdy nie jadł tak pysznych pączków! Może przesadza, ale to miłe:-)
OdpowiedzUsuń