Jak to nie ma ani jednego komentarza?! No jak to! Przecie jest! :DBuźka!
Hura!!
No jak to, jak to?! Nawet dwa są!
Obie jesteście tyle warte (jako gaduły blogowe) ile ważycie! Jakie to szczęście, że jesteście takie patyczaki! :)
ja też... ja też :*czyli razem 3 :) Buziaki :* :* :*
I Ty też! Też patyczak :) Cos w tym musi być...
że niby co... jak mało ważę to mało warta jestem ?? :Pojj.... to się na focha klasyfikuje :*Przemyślę jeszcze czy warto ;-)))
Nie, nie! Że jak będę Wam musiała wypłacić w złocie tyle ile ważycie, to z torbami nie pójdę :)
Spokojna Twoja Rozczochrana... Ja tam Twojego złota ani sreber rodowych nie chcę ale... Twoje wizyty u mnie to zawse radość dla serca i duszy :*
ja nie patyczek, ale też zajrzałam :)
Jak to nie? Czytałam, że ładnie schudłaś...
ale patyczkiem nigdy nie byłam i nie będę, nie ta budowa, rozmiar 40 (dół)/ 42 (góra) to wszystko, co mi się udaje osiągnąć i tego się trzymam ;)
Ja to już na pewno nie jestem patyczakiem ;)Tego posta czytałam jak zaczełam wchodzić na twojego bloga,bylo to jakieś kilkanaście postów do przodu ,które sobie przeczytałam.
Niesamowite! To jestes ze mną już bardzo długo. :)
Nowe komentarze są niedozwolone.
Jak to nie ma ani jednego komentarza?! No jak to! Przecie jest! :D
OdpowiedzUsuńBuźka!
Hura!!
UsuńNo jak to, jak to?! Nawet dwa są!
OdpowiedzUsuńObie jesteście tyle warte (jako gaduły blogowe) ile ważycie! Jakie to szczęście, że jesteście takie patyczaki!
Usuń:)
ja też... ja też :*
OdpowiedzUsuńczyli razem 3 :)
Buziaki :* :* :*
I Ty też! Też patyczak :) Cos w tym musi być...
Usuńże niby co... jak mało ważę to mało warta jestem ?? :P
Usuńojj.... to się na focha klasyfikuje :*
Przemyślę jeszcze czy warto ;-)))
Nie, nie! Że jak będę Wam musiała wypłacić w złocie tyle ile ważycie, to z torbami nie pójdę :)
UsuńSpokojna Twoja Rozczochrana...
UsuńJa tam Twojego złota ani sreber rodowych nie chcę ale... Twoje wizyty u mnie to zawse radość dla serca i duszy :*
ja nie patyczek, ale też zajrzałam :)
OdpowiedzUsuńJak to nie? Czytałam, że ładnie schudłaś...
Usuńale patyczkiem nigdy nie byłam i nie będę, nie ta budowa, rozmiar 40 (dół)/ 42 (góra) to wszystko, co mi się udaje osiągnąć i tego się trzymam ;)
UsuńJa to już na pewno nie jestem patyczakiem ;)
OdpowiedzUsuńTego posta czytałam jak zaczełam wchodzić na twojego bloga,bylo to jakieś kilkanaście postów do przodu ,które sobie przeczytałam.
Niesamowite! To jestes ze mną już bardzo długo. :)
Usuń