sobota, 25 lutego 2012

Diabełek?

Diabełek? Ależ skąd!
Toż ja istny aniołek jestem!
Tylko czasem, jak coś we mnie wstąpi...


12 komentarzy:

  1. Cudne stadko. Już je polubiłam :)) Książę sobie Rufiego wychował a u nas idzie opornie. Mała się stawia :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny anioł, ale coś mi się zdaję, że to jednak diabeł jest :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest tak urodziwy że moze nawet być czasem diabełkiem:))

    OdpowiedzUsuń
  4. ale masz pięknego kota! cudowny jest...ale bym go wyprzytulała

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem psiarą,ale ten Kot jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawdziwie charrrrakterrrrny kot :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ania, alez jaki aniolek, dalabym sobie glowe uciac, ze to ryś, przepiekny w skokach!! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak to z nim jest, że z miejsca ma grono wielbicielek, ten mój Ryś, Tygrys, Książe miłościwie nam panujący:-)

    Witam serdecznie wszystkie nowe osoby:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzień dobry. Szczęka mi opadła i z hukiem pizgnęła o podłogę na widok tego kota. Nieamowity, dziki, brak słów. Cudo natury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry;-) Pozostaje mi tylko cieszyć się z wrażenia, jaki zrobił:-)

      Usuń
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...