Szarych Szczypiorków na dom czekanie.
Na parapecie życia umilanie.
Ptasich harców obserwowanie,
ócz kocich wybałuszanie
- bo wielkie pierzastymi zainteresowanie!
(A przy tym ptaków współpracowanie).
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHNoA118cFV5PnkmLiBGn9KHFEkvOiRa3jIqfYR3Wyj8rrxoksVOmvoQEAbgLxeEhsYhUSjs_1KwT_NA31UDK3ATsh3wx-w0wtJKT_3fUwxA7Y_4fz1RnN5ZCGwXTI0ipt-Q9FKmLJqyw/s640/_DSC1414.JPG) |
Słodkie w oczach o tajemniczy świat za oknem pytanie... |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0p3Li8Mdc6RcvOBtHvBda5quAG-Sd4Pg3yLOv6QXM289qQ0YcH1LYX-J_6SF5vzPUxvkLJfg4ZBuQR4Vv7PeUYafYYGq0ouPIWesDqm_e_GETDkoB4WfyX-X4w9BrBOUWoDUdtv1AETo/s640/_DSC1418.JPG) |
Zalet posiadania siatki (przeze mnie) docenianie. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjU1PAbyGYKfCoWjBiQkprmeATc1pOeuSqcyUDBI_IizpIDB2efLB5GEbGXaqrSiurCUGcYfJjHao9uiDWmdBOcZ2jACLLNQ6XtivT4F39gYjbgzV2BJkYFL7zR8fjEVGQ0V_LNK6x8hYo/s640/_DSC1420.JPG) |
Błyszczącym futerkiem kuszenie. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheK4R4Cm7jUeSzgjgNhoEy5yqyDbBW_Uy7QF6gdYl07MYZc9DA5nFYtQQKDeXw6s4SZfU6hKDUvaxhJP4ks6Es_Htt5wRiqZGQZ9pBvQTPFoA2kG28EcvgYOyiUUMok5tXVB7QXQO-Djc/s640/_DSC1424.JPG) |
Jak zejść kombinowanie. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg185TOskjyUt5THslbq3ASXvbVY4y893TxpasrGBfRNMc3XGF8zBDHBaRuEHsO8D8YrWn9UdhrKbZjKeMNDpK3IXM_H5tWbsLaxxMjJRM8JHte8ibFpKhk-iMgfh4B89ABnKobjyuUNms/s640/_DSC1425.JPG) |
Radości na widok wetki okazywanie (bo wszystkich ludzi kochanie!), |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEif1lFvNsHzBy1HiZ57I3B2HNaMIkUIn0TQxhbi0hMtdT4wTtR1PkyBEtsVKmaGPSeb0lGgkjciZAEISiAqirM-Gzx3nBKsw_ZA7VgThzRkloBxF98SpI_pZB6WVHoz-EusI7tA1aYMv7E/s640/_DSC1426.JPG) |
w ręce się jej pchanie, wielką chęć zjedzenia wacików objawianie, |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqz9P57JqN1abtwF416prDBpVW8HKs0sy1kFC7odJAzrS83ocxed6PMXSMDDUNP51gV1V_0KnPktNXRaEEJRPF0SCfYJLcVO0kx4oRhyphenhyphens3R304fhzpjiVIo6inn5JK89BA1KFYKWoo3dw/s640/_DSC1427.JPG) |
zdrówkiem popisowym radowanie, szczepienia grzeczne zaliczanie. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8jUvzBNsnyOH7-RmimVaT5jxQJmG6LKDrp5qMatFvI0WZcncwXNvySl1R-TJu84dogR5ZurtO2VLRBqpFCDKTzQXmiCiCX-5cfy4P_SSk7EiRU70eTcsfNQhLCGVbnqc3c2NiQmUKzAw/s640/_DSC1428.JPG) |
Luziku po fakcie demonstrowanie, |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyt4-vSirT9Vb6QeRQPrpNpoBnlLxABIFMaXML123Hi8WI5PbzgvvzZ2r1qAIxgk6zizqraMnffRILx7gijPF13yfbrgAWxvjpdjJCtpGh6mmgExXruFZO7C1Z3ZRMnr2pcj1wMhc_lq4/s640/_DSC1430.JPG) |
dziewczęce (Jola i Kola) przepychanie, |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-kOTV86jjx48vGwzgru76V7Cyont6_bQPjzg5lj0oGNkxFa32sPe1zrhSJJ54Ju95f3-1A765KDURagIanc3erp82mKN48TVl0RySBtdLLcuDWNU5gse657IIoOaq7SONg1oYkdVDBl8/s640/_DSC1431.JPG) |
humorku uzewnętrznianie. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimZAQxTgqoPYl-Nq7NULv3uhF4lgACMK4w3v9eqNgB1_h-xWB1qTHv_ckEIYFK3ue1KJiRoA_1RZlUcAWEHGZmjYwwKol_ymlz0ww3gYYhtvxrtj7aI26exyFJPizdCVhM8pA7jBc4MFE/s640/_DSC1432.JPG) |
Pani wetki wylewne |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1TkcUxFaavpHYw_Q2bah1vV8Xy0GTiNJCb_a8-UZoe3tFdUNA-c48Mcoh89WCgyztitcygF1isnR-nBtOKtkstXLGq9UI7bRA4tPSdwUGrjyBUnNMXywGNmjfgzhyphenhyphenoGm6UZXnxcAnkp8/s640/_DSC1435.JPG) |
żegnanie. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWNdM2trTToLvHTp5l9qHblmoUmSgFeY-afvDj85Hlb6gPx2CuUGcl5bU4Wb7DW1NxvahmwuaU6Umc5l3PeeO0fxAcKhFzBe9-XNXopHVxbVgeqJYgAjCQkWnF5bJZGf0321MweNd4418/s640/_DSC1449.JPG) |
Króliczej sierści prezentowanie (Leny). |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhB3v3EFTeBCprUv65gaN90Q2zm6l65zIE2XnYBOsfj5VyKx1ddi4giboTAiVMqSj4MlBSmj5EkPwC_BPkJShChWjU_5LXHgzN0uIqrGTybIFkUquJ9V0lWWvtfCeHPmpN4XAKEe9yciwE/s640/_DSC1437.JPG) |
Mamusi po trudach życia odpoczywanie,
ale też większej radości życia przejawianie.
(Na dół, z łóżka piętrowego - swojego azylu, zeskakiwanie
i po pokoju chodzenie, z dziećmi się mizianie,
jedzonka wcinanie, kuwetkowanie
i oczami persimi mnie testowanie.) |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlTCHxS449GxcdJMq7SK4Mn5tVzletXzk75PcovctZmPyqJCn6vSlrEuhSoXPmjtBW0QF5GeqzwcS1YkM0JiyeGVlfK6nGsuXUZdySSuPttYWpn7IFw_EyEHRldDjTpd_ghdlkMkoXxA4/s640/_DSC1440.JPG) |
Jolki w rękawie dokazywanie |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvCKh9iCJE2UwzFuX1CN5Lxy2Nd525NYDt6sdClpznzmtPuIZShpPnpOU_ViGUglhvs1rndd5Hu709zV35LLNSQBEOdJgcm9ogyrMhGLmcD-EeI4mclWfkIgByIDIY11Nl8ftQ86cjdRY/s640/_DSC1444.JPG) |
albo spokojem mamienie |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzZrJ7E0kiywJkeddXt5J49OpVU7FFlnjM4RMw__bMHrMxRj0NqrQzeDcNbn09VuHRQyD5HW0yWWasNKjM_UWRX8Pr3nJalXK2LfzU_BmtVxwJ_qNIZfeyg-raIgQM_DhYspAsvfnMavc/s640/_DSC1445.JPG) |
i w słoneczku drzemanie. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCitjBNSH5sg058BWrauFRPaa0DH3ONFBtzf5sLOZQmNzCGS7w-jZ9a2d1jqO9OLCfbqEdSQ07pvhrky3ltEm8NF8JKAv1AE3KPxPW-7s49EN6s8-BDFfHpSLt_fLp9KSDwLcGJe2GsaY/s640/_DSC1446.JPG) |
Urodą kuszenie,
a może wielkości złapanej ryby prezentowanie
- nie wiem! |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjF5X-sZC_UibLp2BQwVqE8obrApJ1KWCmyaKlxekdotoTbY8V8oyS2Qune0lI2OKk2pkR4k1PCLr7x_YVj8QOtlOyd7TZrEn5FurHaU5AB50ser3HrDTfy8eXKfbqTRNYeHeMomqkbgMM/s640/_DSC1448.JPG) |
O swoim dobrym, stałym domu marzenie. |
No i od wszystkich Szczypioszaraków, ich mamusi i ode mnie miłego dnia życzenie!
PS. Proszę o imienia Penelopa do mamci przymierzanie, a może swoich propozycji rzucanie?
Z góry podziękowanie!
Szczypioszaraczków śliczne prezentowanie:-)
OdpowiedzUsuńPrzecudne są te "Szczypioszaraczki" i w niezwykły sposób zaprezentowane :)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że nie mogę wziąć takiego kocika :(
Pozdrawiam cieplutko :)
Zachwycenie, wzruszenie, zauroczenie!
OdpowiedzUsuńI się na ich widok rozmarzanie...
OdpowiedzUsuńO matko! Ale cudne te szczypiorki na oknie! :)))
OdpowiedzUsuńLubienie tego nieskończone
OdpowiedzUsuńMialo byc: nieskonczenie, ale pisalam ze smarka, a ja pol slepa, wiec sam mi wybral to nieskonczone. :)
UsuńNo właśnie miałam Cię poprawić :))
UsuńRzeczywiscie, szczypioreczki :-)
OdpowiedzUsuńPenelopa, Penny, albo Pela :) Ładnie. Dobrze widzę, że ma uszko przycięte?
OdpowiedzUsuńCała piąteczka kochana, i wzruszająca.
Dobrego dnia !
( i telefonów urywających się od kandydatów na koci personel)
O, to, to!
UsuńUszka nie ma przeciętego. To ślad po jakiejś dawnej przygodzie. Niewielki. :)
UsuńRozkoszne kociaki. Aż miód na serce kapie.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia.
Parapetowe zdjęcia rozczulające - och, jaki ten świat za oknem jest kuszący, tyle ciekawych rzeczy tam się dzieje.:))) Szyje z ciekawości wyciągnięte na maksa.:)
OdpowiedzUsuńŻyczę tym tygryskom najlepszych i kochających domków, może z ogrodem i najlepiej w dwupaku bo przecież we dwójkę fajniej poznawać świat.
Kocia mama ma jeszcze czujność w oczach. Jakie imię dla niej? Może Elza, chociaż Pela bardzo mi się podoba, brzmi miękko,ciepło.:)))
Boję się, że Penelopa będzie czekać i czekać na dom...
UsuńZa radość dla ócz podziękowanie!
OdpowiedzUsuńO matko, jak one cudnie się w to okno wgapiają. Takie są cale wyprężone z tej ciekawości zaokiennego świata :) A jak Leny ma pięknie zarysowane czarną kreską oczko :) Wyjątkowe są te maluchy. A do mamuni rzeczywiście pasuje Penelopa :)
OdpowiedzUsuńAleż śliczne kocięta ;) Mnie dziś tak naszło na to, żeby takiego czworonożnego przyjaciela w końcu przygarnąć do swojego domu :) Zastanawiałem się oglądając zdjęcia, czy kotki nie podjęły próby czmychnięcia przez okno, żeby "pobawić się" z pierzastymi, ale zauważyłem potem, że moskitiera im uniemożliwiła harce ;) Gdyby nie ona już pewnie by wymykały się na poznanie okolicy :)
OdpowiedzUsuńNel? Penny?
OdpowiedzUsuńOna dostała w poprzednim DT już imię "Kawka", ale jakoś mi strasznie nie pasuje do niej. :(
UsuńTo może Sokawka? :D Albo Kafka. A jeśli już nie Kafka, to może Franciszka? Wiem, wiem, poniesło mnie trochu... Chyba od słońca. ;)
UsuńHa! To jest przebłysk geniuszu, Talibio! Sokawka. :)
UsuńJeszcze pomyślę, ale bardzo mi się podoba :)))
Penelopa to mi się kojarzy z jakąś matroną, starą kocicą. Pewnie mamusia wcale stara nie jest. Może ją jeszcze odmłodzić imieniem i nazwać Milenka.
UsuńSą śliczne, są słodkie niczym lizaczki z karmelu. Jak nie znajdą szybko domów to ten świat dąży do upadku i końca.
OdpowiedzUsuńNie strasz mnie. Przed chwilą prawie dogadałam się z jedną babką, wszystko było cacy, brzmiała rozsądnie, no i obraziła się, że kotka nie dam jej bez kontenerka, na rękach do tramwaju...
UsuńFajny "-anie" Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńZe zdjęciami bardzo przyjemnie się to czyta!
Ale fajne zdjęcia! Widać, że energia rozpiera towarzystwo.
OdpowiedzUsuńMamusia pogodniejszą już ma minkę.
Wspaniałe to Twoje przedszkole!
ależ słodziuńka rodzinka:))))))))))
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne czytanie i zdjęć oglądanie :)))
OdpowiedzUsuńNajfajniej wyglądają na oknie ,takie wysmukłe jak przecinki :)))
OdpowiedzUsuńcudne!!!
OdpowiedzUsuńCały dzień przed óczmi miałam te podługowate szczypioszary. Zaglądałam do nich już rano, tyle że bezgłośnie. ;)
OdpowiedzUsuńJak byłoby pięknie, gdyby one już dokazywały u siebie, w swoich domach... Więc kciukasów trzymanie za młodych z przedszkola szybkie wyjechanie. :)
Nie wpuszcza mnie blogger tam, gdzie chcę! Co też ci ludzie, no naprawdę... Do tramwaju, na rąsiach! Oesu. Dobrze, że szydło szybko wyszło z worka. Totalna nieodpowiedzialność.
OdpowiedzUsuńNa szczęście to wyszło na jaw, bo już byłam gotowa jej oddać kotka. :(
UsuńCzy te panie biorące od Ciebie kotki czytają Twój blog? Bo jeśli czytają to niech i o de mnie dowiedzą się, że branie kotka bez transportera jest dowodem bezmyślności i braku wyobraźni.
UsuńTak, ale co się dziwić, jak ludzie dzieci przewożą bez fotelików, dla nich zadbanie o kota to już pewnie ekstrawagancja :)
UsuńAleż słodkie maluszki! :)))
OdpowiedzUsuń...na zdjęciu kiedy patrzą przez oko pięknie prezentowane jak figurki rzeźbione. Hmm mój Rico również tak się przeciąga (pokazywanie ryby), mówię że na kota... :))
OdpowiedzUsuńCudaki :D
OdpowiedzUsuńJakie śliczne te szczypiorki, a mamusia, jaka urocza, rozsądna koteczka. W " Bikini " u Wiśniewskiego jest Karafka :) jolaz
OdpowiedzUsuńCo za stadko :) nie wiadomo, który piękniejszy.
OdpowiedzUsuńPięknie marzą o swoim domu i dokazują, drzemią, kocie fascynacje :)
OdpowiedzUsuń