Było tak spokojnie... Podróżowaliśmy sobie dzisiaj zabytkowym pociągiem SL Hitoyoshi, wiozącym turystów cudowną trasą widokową przez część wyspy Kiusiu.
A potem MójCiOn dostał od kierownika pociągu służbową czapkę, a co za tym idzie - władzę - i...
No sami powiedzcie!
Co tu się wydarzyło? Czekam na Wasze sugestie. :)
Kombinujcie dalej. :) Zwracam uwagę na pana pasażera. On na tym zdjęciu odgrywa ważną rolę! Bez niego oboje z MCO nie dostalibyśmy spazmów ze śmiechu, kiedy zgrałam zdjęcia do kompa. :) Biedny człowiek napatoczył się w niewłaściwym momencie i zrobił taką cudną minę. :)))
(Może to nie jest jasne, ale tak naprawdę nic się nie wydarzyło, miałam tylko ochotę zachęcić Was do napisania własnego - szalonego, dowcipnego najlepiej, scenariusza do scenki na zdjęciu, no i pośmiać się razem z tego, co wymyślicie.)
Pozdrowienia!
Dziś już: żegnaj, Japonio!
pociągiem kierował ?? :)
OdpowiedzUsuńzuoto :P
UsuńWyglada jakby kierował? Toś mnie zaskoczyła! :) Gratuluję złota!
UsuńTCO sprawdziłby się w każdej roli ;) No ale może sprawdzał bilety ? :)))
UsuńTemu panu? :)
UsuńHehe, Gosia, ja mysle, ze po zrobieniu zdjecia musial czapke oddac w pociagowej wypozyczalni!
UsuńAga
Odprawił pociąg?
OdpowiedzUsuńsreberko :)))
UsuńPodium prawie zdobyte! Któż bedzie miał brąz? Przekonam się o tym rano, bo u mnie zaraz północ. Spać trzeba iść :(
UsuńKombinujcie dalej. Jestem ciekawa sugestii :)
Ninko, mnie to się wydaje, że JCO owszem, odprawił, ale tego pana z miną. Wydaje się bardzo... skruszony i nieco wystraszony. Ciekawe, co narozrabiał, że mu się tak "oberwało" od europejskiego samozwańczego kolejniczego w przykrótkich gaciach. :)
UsuńBrąz..:)
OdpowiedzUsuńNie wiem dokładnie co robił TCO ale jedno jest pewne - dobrze się bawił.:)
Wygląda jakby wyganiał tego gościa z pociągu. Biedak jest taki przestraszony! Cos narozrabiał??? :)))
OdpowiedzUsuńAsia
Pokazywał, w którą stronę jedzie pociąg ;)
OdpowiedzUsuńA panu kazał wsiąść gdzie trzeba :)
Zastrzelił tego pana - z palca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
TCO pokazuje wysiadającym w którą stronę mają iść do wyjścia ze stacji. Dobry aktor z niego!
OdpowiedzUsuńPoprawiam się .Pociąg dojechał do końcowej stacji! TCO pokazuje, że teraz będzie jechał z powrotem, tak zresztą jak i Wy, bo zaczynacie powrót do domu.
UsuńObudzilas Go ze snu? Albo sie sama obudzilas?
OdpowiedzUsuńCokolwiek by robil to i tak bedzie ukarany za nieformalny ubior w pracy....
OdpowiedzUsuńAga
Pociag mial jechac w prawo, a TCO w lewo (co sugeruje kierunek paluszka). Kto ma czapkie, ten ma wladze, wiec pociag ciupasem zawrocil i pojechal tam, gdzie "wladza" chciala.
OdpowiedzUsuńZgadlam? :)))
Został zatrudniony jako konduktor w kolejach japońskich, bo postanowiliście tam zostać ;) A, że nie ma jeszcze ubrania służbowego to nic, czapka wystarczy dopóki jest na praktyce.
OdpowiedzUsuńAlbo TCO został atrakcją turystyczną regionu ;)
Napadł na pociąg
OdpowiedzUsuńPantera napisała to co miałam zamiar napisać. Zawrócił pociąg.
OdpowiedzUsuńStwierdzę zatem co innego: bardzo mu do twarzy w konduktorskiej czapce, a wysiadający dziadek najwyraźniej przestraszył się zamiany władzy.
Władzy w krótkich gatkach się przestraszył!
UsuńNo masz! Nie poznałam TCO. Robi wrażenie, bez dwóch zdań:)).
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wygladacie - razem i osobno:))
OdpowiedzUsuńJestescie fajnymi ludzmi,to sie czuje.
Wzbudzacie sympatię,zyczliwosc..jak widac,nawet w dalekich krajach,innych kulturach.
To bardzo mile łechce moja polska dumę:)
pozdrawiam serdecznie
EWA
Wiem Gosia ,byliście w Muzeum Koleji i Robert bawi się jak dziecko :)) Na dowód ,że mówię prawdę ,to w środku widać gablotę ,z modelami pociągów :)))
OdpowiedzUsuńA ten wychodzący pan jest chyba zdziwiony że się tak dobrze bawicie :)))
UsuńHahahaha zastrzelił go z palca :D
OdpowiedzUsuńhttp://psiowaty.blogspot.com
Może to kolej,wagon muzeum,bo widać w środku szafkę z kolejkami,od razu przypomniał mi się Wrocław i wagon na Swiebodzkim .Tylko tam to knajpka i piwko tam kiedyś piłam.Gosia z Jelcza
OdpowiedzUsuńStal w czapce, gwizdal gwizdkiem i machal lizakiem??
OdpowiedzUsuńPasuje mu ta czapeczka...
A co to się tu wyrabia! No tylko człowiek się oddali, żeby uczciwie popracować, i przestanie nadążać, a zaraz się jakieś brewerie dzieją na blogu, i wręcz wykolejenia. :P
OdpowiedzUsuńNie ośmielam się snuć teorii - dość już ich tu wyżej zapisano. Podoba mi się ta o zawróceniu pociągu. I ta o napadzie. A jeśli jeszcze pociąg przewoził akurat sztaby złota, to wrócicie bogaci! Aha, no i pociągiem oczywiście, a nie jakimś tam samolotem. :D
Jolka, też na to wpadłam --TCO się wykoleił ☺
UsuńPo pierwsze fajna fota!A ja bym powiedziała, że ten bardzo przyjemny Pan wskazuje droge wszystkim wysiadającym z pociągu, aby wiedzieli w jakim kierunku muszą się udać, po zakończeniu trasy, w końcu wygląda jakby się na tym znał...hihihi;)A jak się nie zna to pasażerowie maja pecha i sami musza szukać drogi;)
OdpowiedzUsuńwystawił mandat (o ile takowe tam są ;-)
OdpowiedzUsuńChyba konduktor na praktyce? czy cuś? Mysle, ze jednak awansowal na zawiadowce?
OdpowiedzUsuńGosianko, Ty uwazaj, bo jeszcze bedziesz miala meza kolejarza i to zagramanicznego:))))
Mina wysiadajacego bezcenna:))) a jaki posłuszny hihihi
Pasażer dostał nakaz opuszczenia pociągu! :)))
OdpowiedzUsuńKadr jak z filmu, czekam na cd :)
OdpowiedzUsuńchyba już jesteście w drodze do domu? wracajcie szczęśliwie :)
OdpowiedzUsuńTak, Elu, od jakiejś czwartej-piątej naszego czasu Gosia i Robert lecą. :)
UsuńJolu, dziękuję za wiadomość :) dobrze, że już wracają, znów będzie więcej wieści o futrzakach :) elaja
UsuńA teraz proszę iść i przywitac się Moją Ci Oną !
OdpowiedzUsuńStrasznie długo nie ma wiadomości, zaczynam się martwić.
OdpowiedzUsuńJolkaM25 maja 2015 13:06:00 CEST
UsuńHersylio kochana, globtroterzy są już w samolocie do Frankfurtu i już chyba całkiem niedaleko do niego mają. Późnym wieczorem będą we Wrocku. Gosia przez ostatnie dwa dni w Seulu miała ograniczoną łączność, stąd zapewne brak aktualności. No i z powodu napiętego planu, wiadomo - JCO ułożył harmonogram co do minuty. ;)
Dziękuję, Jolko :)
OdpowiedzUsuńKomunikat nieoficjalny, ale z pewnego źródła: lotnisko we Wrocku zdobyte przez naszych. ;)
UsuńDobrej nocy! :)
to pięknie! dobranoc :)
UsuńTo oni jeszcze na lotnisku czy spio juz 3 dobe? sie martwic zaczynam....
UsuńŚwiętują Dzień Mamy :)))
Usuńaaaa, to dobrze. znaczy doszli do siebie po podrozy.
UsuńWitam podróżników :))))))
OdpowiedzUsuń