Dziś tylko miłego weekendu Wam życzę, uśmiechnijcie się do zakochanej pary poniżej i...
przeczytajcie wierszyk Ninki, który znalazłam w cudownym, wiosennym poście u Alutki (gorąco zachęcam do zaglądnięcia).
Słońce nareszcie naprawdę grzeje
i już zakwitły pierwsze krokusy.
Kiełkują plany, rosną nadzieje
i każdy jakoś lżej się porusza.
Wróble ćwierkają jak zwariowane,
sikora z brzozy w głos wyśpiewuje,
a ja, by wiosnę pięknie przywitać,
jasną apaszkę z szafy wyjmuję.
Cienka apaszka lekko trzepocze,
tańczy - i tańczy z nią moja dusza.
W promieniach słońca, z wiatrem na twarzy,
znowu na podbój świata wyruszam.
A może ktoś zapisze swoje zwierzaki? Zapraszam!
O tak, wróble ćwierkają, fruwają po krzakach jak szalone i zbierają materiał na gniazda :)
OdpowiedzUsuńWiersz - piękny :) Sprawdziłam ten nr 2 - same słodkości ..........
:)
OdpowiedzUsuńBułeczka! jaka ona piękna! Właśnie sobie uświadomiłam, że u nas nie jeszcze Griszeczki-trzeba go dopisac :) tylko jak mu zrobic zdjęcie jak on się porusza z prędkością światła?
OdpowiedzUsuńZjadło mi "ma" powinno byc "nie ma jeszcze Griszeczki"
UsuńCzekam na zdjęcie "błyskawicy" Griszeczki. :)
UsuńWiosna,znów nam ubyło lat...śpiewają Skaldowie i jest to prawda absolutna.Wiosną rosną nam skrzydła,wraca apetyt na życie,nie straszne przeszkody.... Fotki i wiersz -piękne!
OdpowiedzUsuńSerce sie raduje, organizm tankuje swiatlo, zeby uzupelnic zimowe deficyty, oczy ciesza kolory i swieza zielen, ktorej z dnia na dzien wiecej.
OdpowiedzUsuńDo nas z poludniowego wschodu nadlecial kot, zwiastun lepszych czasow.
Nie da sie ukryc, ze wiosna pelnom gembom! :)))
P.S. Anko, w Zwierzolubnych nad zdjeciami stoi Oto Maciejka i Kirunia, dopisz prosze jeszcze Bulczyka. W tekscie jest, ale w tytule jej zabraklo. :)
UsuńZrobione!
UsuńAch, wiosna, żebyż tak wreszcie i do nas łaskawie d*** przyniosła:-))).
OdpowiedzUsuńjeden dzień była wiosna...wczoraj. znów zimno jak w psiarni...
OdpowiedzUsuńJu wiosna kalendrzowa, niedluuugo bedzie prawdziwa i tylko patrzec, i tylko patrzec...no kto dokonczy? ja teraz jak sie budze (wczesnie...), to otwieram okno zeby ptaszkow posluchac. Kosy nieco oszalaly i dalej kolo trzeciej w nocy zaczynaja rozmowy! Nieco dl amnie za wczesnie. Wierszyk daje wiosny dubeltowo! Ja tak jak w ostatnim wersie, jak jest wiosna :))
OdpowiedzUsuńPortret Bułeczki wspaniały! Ale mogłaby Panterka do pozowania umyć jej buzię.... ;)
OdpowiedzUsuńa pod numerem 50 nie powinnaś kogoś dopisać w Spisie? ;)
OdpowiedzUsuń:)) Ale wpadka! uzupełniłam to i jeszcze dwie inne pozycje. :)
UsuńDzięki! Sto razy o tym myślałam.
UsuńJeszcze sugerowałabym Czajniczka... :)
to może jeszcze Lulka u Viki? ;) zdjęć dużo znajdziesz w poście z 18/02/14
UsuńO to, to, JolkoM!
OdpowiedzUsuńPtakom zostawiam w dziuplach i gałęziach frodkowe kudły wyczesane. Biją się o nie!
Czajniczek dodany, czeka tylko na dobrą treść - napisz w wolnej chwili. (Ja też jej nie mam, wiem... ) :))
UsuńO, i to jest myśl! Jutro zrobię to samo z naszymi wyczeskami. :)
UsuńPtaszory super! Powodzenia :)...
OdpowiedzUsuń...czyżby to nasz pospolity Mazurek tak dokarmiał???
OdpowiedzUsuńWiosny jakoś mało u mnie na razie...ale nieśmiałe znaki czasem się pojawiają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Gohha