u Anki Wrocławianki, czyli, jak mówi pewna największa gaduła, której imię zaczyna się na "A", a kończy na "lucha", przerwa potrzebna dla zdrowia psychicznego :)
Myślę, że uczynię to swoją regułą, że weekendy będą bezblogowe.
Tymczasem zostawiam Was z czymś do uśmiechu i znikam!
źródło: http://deser.pl/deser/51,111858,13285457.html?i=0&bo=1
Bawcie się dobrze. Do poniedziałku! :)
No, dobrze, bo już miałam napisać pod poprzednim Dzień dobry i zapytać, czy się wyspałyście:)))
OdpowiedzUsuńAle i tak Ci nie wierzę:) Siedzisz pewnie i piszesz posty na każdy dzien tygodnia, a potem ustawiasz tylko kiedy mają się ukazać;)))
Pisz, pisz:) Jak tylko mam czas to lubię sobie Ciebie poczytać, tylko nie zawsze "nadążam":)
Uściski:)
To moje marzenie: mieć posty na cały tydzień przygotowane i potem tylko leniuchować i Was odwiedzać :)
UsuńTeraz idę robić coś słodkiego:)
Uff, nareszcie znajdę czas na umycie garów z tygodnia, omiecenie pajęczyn z jesieni i odkurzenie sierści z kątów chałupy. ;)
OdpowiedzUsuńMIłego weekendu (czyt. resetu), Aniu. :)
PS. Zapomniałam: cmok - w co tam chcesz, może być i w klamkę. Albo w... kocią łapę. ;)
UsuńPodobne "cus" widzialam w wersji kociej, moze zamieszcze jak ponownie znajde.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego!
))) miłego wypoczynku:)))
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj :)))
OdpowiedzUsuńDobre i jakie prawdziwe - zwłaszcza to o jajkach...
OdpowiedzUsuńno włąsnie...hiihi...dlatego nie lubię jak mnie zwieraki liżą po twarzy....hihihihiohi:))miłego wekendziku:)))
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńAniu - ja nie byłam aż tak wytrzymała, wczoraj przypomniał mi się pewien dialog :)
OdpowiedzUsuńAle i tak poświęcam teraz mniej czasu na blogowanie, życie wzywa!
pozdrowienia i miłego odpoczynku!
No to odpoczywaj w....pokoju :)
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńChciało by się rzec - gadułowe mądrości ;)
Ty i tak jesteś szalona z postami każdego dnia! Pomysł z weekendowym odpoczynkiem jest dobry, bo jeszcze Ci się znudzi to blogowanie! A w weekend może wpaść morze pomysłów! :))
Spokojnego weekendu za zamknięta klamką!
alucha mądrze gada:)
UsuńCałuję czule klameczkę :P
Miłego odpoczywania:) A ja bardzo, bardzo dziękuję, bo właśnie paczka "nadejszła", a w tej paczce cudeńka, książka, przeczytałam stronę i już wiem, że ją przeczytam jednym tchem, kubeczki (jakie śliczne, będę pić kawusię na tarasie Kaczorówki) i herbatka i słodkości. Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję i będę się chwalić niebawem u siebie:)
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie:))
UsuńTwoje myśli i tak będą tu wracać :)
OdpowiedzUsuń;D
OdpowiedzUsuńpowaliła mnie scenka poliże cię po twarzy... wyłem ze śmiechu...
miłego elbe...
się będziemy bawić :) najlepszego w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńha,ha,ha normalnie aż wstałam, bo mnie mięśnie brzucha rozbolały . Już dawno tak się nie uśmiałam!!!!
OdpowiedzUsuńWeekend dobiega końca... Mam nadzieję, że minął nie za szybko za to bardzo przyjemnie ;-)))
OdpowiedzUsuńZa szybko, za szybko :)
Usuńidentyczne widziałam tylko w kociej wersji. pozdrawiam zapraszam
OdpowiedzUsuń