Nie ma to jak
sałatka. Można poszaleć, pokombinować, poeksperymentować.
Można ją w końcu
sfotografować (jest taka fotogeniczna!), a potem wiadomo - zjeść ze smakiem. ;-)
Składniki:
4 garście
roszponki
2 garście listków
szpinaku
1 awokado
1 gruszka
ok. 150 g twarożku
koziego
garść żurawiny
garść orzechów
włoskich
odrobina soku z
cytryny
8 łyżek oliwy z
oliwek
2 łyżki octu vinaigrette
1 łyżka musztardy
francuskiej
sól
pieprz
Przygotowanie:
Roszponkę i szpinak
opłukać. Awokado i
gruszkę pokroić na kawałki. Skropić sokiem z cytryny. Składniki na vinaigrette
wymieszać. Na talerzu ułożyć sałatę, awokado i gruszkę, dodać twarożek i posypać żurawiną oraz orzechami. Polać vinaigrette.
Wcinać i trząść
uszami. ;-) Smacznego!
Dziękuję za wczoraj!
Dziękuję za wczoraj!
O jej, jak ja uwielbiam takie danka. Od razu wiosna się kłania. Na pewno zrobię.
OdpowiedzUsuńMoje smaki!
OdpowiedzUsuńWspaniała sałatka.
Chętnie bym podjadła, o tak :)
OdpowiedzUsuńkozi ser nie przejdzie, tylko córka jest jego amatorką:) Apetycznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda jednak tym razem się nie skuszę...nie cierpię szpinaku!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolorowo, wiosennie i apetycznie:) A co na to futrzaki?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Złapałaś mnie Kaprysiu na karygodnym przeoczeniu! Nie była testowana przez Kociego inspektora ta sałatka;-(((
UsuńTE KOLORU ANIU SA CUDNE:)))
OdpowiedzUsuńTak piękne zdjęcia na pewno przekonają mnie do zrobienia takiej sałatki - pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńMoże powinnaś założyć bloga kulinarnego,
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze Ci to wychodzi.
Piękne zdjęcia robisz...
A to bardzo ważne w blogu kulinarnym.
Oczywiście smaki też :-)))))
mmm,no proszę:)
OdpowiedzUsuńKocham żurawinę:!:) W końcu coś dla mnie, co prawda do gruszki z żrurawiną przekonana nie jestem, ale.. jak mi sie uda do kuchni dotrzeć o normalnej godzinie z pewnością spróbuję zrobić:))))
OdpowiedzUsuńMniammmmm, muszę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńprzepiekne foto i strasznie zachecajaco apetycznie wyglada - wyprobuje przepis - dzieki pa
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńnigdy chyba nie jadłam roszponki ;)
Mniam! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
smakowicie u Ciebie, Krajanko:)
OdpowiedzUsuń...traigo
OdpowiedzUsuńecos
de
la
tarde
callada
en
la
mano
y
una
vela
de
mi
corazón
para
invitarte
y
darte
este
alma
que
viene
para
compartir
contigo
tu
bello
blog
con
un
ramillete
de
oro
y
claveles
dentro...
desde mis
HORAS ROTAS
Y AULA DE PAZ
COMPARTIENDO ILUSION
ANKA
CON saludos de la luna al
reflejarse en el mar de la
poesía...
ESPERO SEAN DE VUESTRO AGRADO EL POST POETIZADO DE THE ARTIST, TITANIC SIÉNTEME DE CRIADAS Y SEÑORAS, FLOR DE PASCUA ENEMIGOS PUBLICOS HÁLITO DESAYUNO CON DIAMANTES TIFÓN PULP FICTION, ESTALLIDO MAMMA MIA,JEAN EYRE , TOQUE DE CANELA, STAR WARS,
José
Ramón...
Ile pysznych smaków razem ze sobą wymieszanych?;) Cudna i rozkosznie pyszna jest Twoja kompozycja Aniu!
OdpowiedzUsuńDanie to jest bardzo kuszące i atrakcyjne i ustawieniu go tak atrakcyjnie.
OdpowiedzUsuńPysznie wszystko połączone, to się nie może nie udać :)
OdpowiedzUsuńwszystko co lubię razem zmieszane. super!
OdpowiedzUsuń