Chodzi o zupę SYS z soczewicy. Skusiłam się na nią, bo reklamowana jest jako przygotowywana z suszonych warzyw, bez konserwantów, oprócz tego kilka dziewczyn testowało ją i polecały. Lubię mieć w domu coś takiego z czego bez wysiłku zrobię szybki obiad.
Zrobiłam, jak radzi producent, zawartość obu torebek gotowałam z łyżką oliwy przez 20 minut i... nie bardzo mi smakowała. Dorzuciłam więc po krótkim zastanowieniu puszkę pokrojonych pomidorów, doprawiłam solą i pieprzem, pogotowałam jeszcze parę minut i zupa zrobiła się przepyszna! Podałam ją w, zapieczonych wcześniej w piekarniku, chrupiących chlebkach.
Zupa ta posiada znak jakości: ZATWIERDZONA PRZEZ AMI.
MójCiOn też był usatysfakcjonowany. ;-)
Jak MójCi zadowolony - to koniecznie muszę spróbowac - pozdrawiam - miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńNo proszę czasami coś z niczego,
OdpowiedzUsuńale Ty masz talent,
ja się do takich eksperymentów nie nadaję :-)))
Aniu, za zupę z soczewicy zabieram się od jesieni ;) i ciągle mi nie po drodze. Teraz na pewno nie zrobię, bo jest gorąco, a zupa rozgrzewa bardzo.
OdpowiedzUsuńA Twoja wygląda bardzo zachęcająco. No i skoro Ami ją zatwierdziła to można kupić i podążać za Twoimi radami ;)
Miłego dnia :)
i jeszcze w tym chlebusiu....a ja znów głodna:((((((...głaski dla kontrolera jakości:)))..a dla ciebie buziolki:)))
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób podania :)
OdpowiedzUsuńw chlebkach uwielbiam zupki, zwłaszcza żurek, ale Twoja też wygląda super :)
OdpowiedzUsuńNie mam pomysłu na dzisiejszy obiad, a twoja zupa wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
super pomysl z tym chlebkiem a zupka- nawet z torebki- jesli smaczna i blyskawiczna to jestem na Tak
OdpowiedzUsuńbardzo lubię zupy w chlebku.
OdpowiedzUsuńszczególnie żurek.
Twoja wygląda bardzo apetycznie.
a to aby na pewno zdrowe tak z torebki?...
Danie tej firmy są podobno robione wg "zdrowych", naturalnych zasad, ale to każdy musi sobie rozsądzić;-)
UsuńNo i ja bym sie skusiła...jeszcze nie wpadł mi w rękę...ale skoro z torebki trzeba poszukac...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSkoro Amisia zatwierdziła, to koniecznie muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńNinka.
Wygląda bardzo smakowicie;)
OdpowiedzUsuńWyglada bardzo apetycznie! Uwielbiam soczewice- szczegolnie jako dodatek do ryzu lub wlasnie chleba:-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJestem w tej chwili na etapie diety, więc podobne potrawy są na porządku dziennym:))Polecam:)
OdpowiedzUsuńz zup w proszku czasem kupuję barszcz Winiary i dodaję czosnek, majeranek, ziele angielskie, pieprz i jest całkiem smaczny:)
OdpowiedzUsuńZawsze mam w domu torebkę czerwonej soczewicy (łuskana), bo wystarczy 20 minut i masz szybkościową zupę. Dodaję obowiązkowo łagodne curry, jeden kartofelek pokrojony w kostkę,1 łyżeczkę świeżego lub klarowanego masła. Na koniec "walę" w nią koperek.Pisze "walę", bo inni to dodają, ja wrzucam minimum 1 posiekany pęczek. I żeby się mój nie pokapował,że ma w zupie kartofelek, to przed podaniem przelatuję zawartość garnka blenderem.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Chyba coś dla mnie w końcu:D Wygląda fanie, tylko nie wiem czy mój sklep sie zaopatrzył w takie cudo bo nie widziałam nic takiego :(
OdpowiedzUsuńOoo i dla mnie też ;) Na pewno jest to smaczna zupka :) Ja też jej nie widziałam w sklepach, ale też nie szukałam :P
OdpowiedzUsuńNo to narobiłaś mi apetytu :) W sklepach, które są w moim zasięgu na pewno nie znajdę gotowej takiej zupy, ale spróbuję zrobić ją sama.
OdpowiedzUsuńo rety...wszystko co sprawdzone przez koty jest bosssko smaczne
OdpowiedzUsuń..Jak miło Cię znowu powitać
OdpowiedzUsuń..pocieszyć,pozdrowić,
..poklikać
..o zdrówko dzisiejsze popytać
..przyjaźni pozwolić rozkwitać
..Humorku Ci życzyć dobrego
..przeżycia dnia wspaniałego
..miłości doznawać od wszystkich
..radością dzielić się z bliskim
Zdecydowanie nie nadążam z komentarzami;), a zupek próbowałam, po doprawieniu faktycznie smaczne. No i ten znak jakości:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmnie to by skusił bardziej ten chrupiący chlebek :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ladny sposob podania:) - tez czasem robie cos na szybko - wazne ze smakowalo :) pozdrawiam cieplutko papapa
OdpowiedzUsuń