MójCiOn mówi, że mam skasować ten program z telefonu, ale go nie słucham. Mało tego! Jeszcze Was poepatuję efektami mojej zabawy. Ja pękam ze śmiechu!
Kolorowa łaciatka jako damulka. :)))
Książę Kayron w iście książęcych pozach...
A jako elegancik? Jako Mikołaj? Zabójczy, co? :)
Królewna Amisia ze swoim zezem wymiata!
Zakochałam się!
Powiedzcie sami, czy Ruficzek nawet ubrany w czapkę nie wygląda jak pierdoła?
Nic mu nie pomoże! Okulary też nie. :)))
Nad tym, czy umieścić tu te zdjęcia, dumałam jakieś... 3 minuty:)
A potem pomyślałam: a niech się gawiedź śmieje!
Śmiejcie się więc, ile wlezie, na zdrowie :))))
Dobry ten program :)))
OdpowiedzUsuńMikołajka wymiata na całej linii :))) Rufi jest bardzo fotogeniczny, może trochę pierdołowaty ;) Kairon podoba mi się najbardziej w pilotce, Łaciatka - w kapelutku, a Amisia - he he, chyba najlepiej wychodzi bez retuszowania.
Rozumiem, że TwójCiOnego też sportretowałaś, stąd jego ciut nerwowa reakcja ;) ?? że go np. opublikujesz ??
Lidka
Super efekty :))))
OdpowiedzUsuńHahaha, też tak chcę!
OdpowiedzUsuńhahahahaha padłam! :)
OdpowiedzUsuńJestes winna mojej smierci, bo umarlam ze smiechu.
OdpowiedzUsuńZwlaszcza ostatnia partia zdjec z cycatym Mikolajem przyprawila mnie o kolke.
Pomysł rewelacja !!!Śmieję się,śmieję się.........
OdpowiedzUsuńNa zajęciach z grafiki, robiłam ze studentami ćwiczenia z morfingu :), ale mieli zabawę przy zamianie znanych aktorów w zupełnie kogoś innego, w tym psy i koty :D...
OdpowiedzUsuńI jak tu nie mieć dobrego humoru od rana??
OdpowiedzUsuńA dostałaś coś ode mnie wczoraj, coś co się rusza??? :P
Dostałam na konto w plusie, oglądnęłam dziś.
UsuńSzkoda, że wiesz... nie do końca, cha, cha, cha:)
Dzięki!!!
Aaaaaaaaaaaaaaaa!!
OdpowiedzUsuńBoskie :D :D :D
Mało się kawą nie utopiłam :D ze śmiechu oczywiście :D
Sexowna Pani Mikołajowa :D
A można wiedzieć co to za program??
OldBooth - na Iphona:)
UsuńRufik wymiata:)))
OdpowiedzUsuńha ha ha Ty potrafisz nas rozbawić:)
OdpowiedzUsuńSuper zabawne. Mam dziś ciężki dzień, a dzięki Tobie będzie mi wesoło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie fajne buziaki :-) Dużo sympatyczniejsze niż niektórzy moi znajomi ;-)
OdpowiedzUsuńEeeee... aaaaa...yyyyy... pozdrów TwójCiOnego :))))
OdpowiedzUsuńPozdrów, czy przekaż wyrazy współczucia? :)
UsuńYyyy... solidarnie łączę się z nim w męskim postrzeganiu różnych takich tych :)
UsuńPanna w uszance i Rufi w okularach :D
OdpowiedzUsuńAle suuper
OdpowiedzUsuńha ha ha ha ha :D :D :D :D
:-)))
OdpowiedzUsuńRzeczywiście do śmiechu :-)))
Wygląda to zabawnie :)))
OdpowiedzUsuńMikołajowa wymiata!!!
OdpowiedzUsuńZ twarza kota czy pasa? Mialabym problem!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
nie ma co dumać! extra efekty i super, że podzieliłaś się z nami tym. Świetny programik. NIE KASUJ!!!!Amisia faktycznie wymiata, a ostatnie zdjęcia są boski!!! miłego piątku :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńo matko wysłałam nie to co miałam :)
Usuńteraz właściwe:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=hYVVCRqTz1Q
:)) moim zdaniem pies chce pomóc:)
Usuńmoim też:)
UsuńA ja bym skasowała...
OdpowiedzUsuń:)))))))))))
OdpowiedzUsuńudanego weekendu:))))))))))))
Zabawne! Hi, hi, hi!
OdpowiedzUsuńZawsze dziwi mnie w "Harrym Potterze" reakcja Hermiony na nieudaną transmutację, kiedy zamienia się w takiego kotowatego stworka, jak te Twoje. Ja tam bym się cieszyła, że przez jakiś czas mogę wyglądać prawie jak kot:):):)
Ninka.
Nie usuwaj programu:)) zabawa udana pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:))))
OdpowiedzUsuńjakie masz śliczne różki, Anko! tfu, spluwam przez lewe ramię na wszelki wypadek.
i te.. te.. oczy :P
a Rufi w okularach ma spojrzenie Woody'ego Allena. strzeżcie się! kto wie, co mu chodzi po głowie!
:D Niezła jesteś Anko Wrocławianko!
OdpowiedzUsuń:***
Super przeobrażenia i to bez interwencji skalpela i botoksu:)
OdpowiedzUsuńTy, no rzeczywiście Ami ma zeza! To tak jak ja ;), tylko nie mów nikomu, bo to ja widzę, a inni mam nadzieję, że już nie :D
OdpowiedzUsuńTak czy siak, Amisia to moja ziomalka :D
Rufuś to słodziak nad słodziaki. I już! :))
A Ty... no no, jakie dekolty i te inne ;))
Aniu rozbawiłaś mnie do łez :o) Przysięgam :D
OdpowiedzUsuńMikołaj powalający!
OdpowiedzUsuńFajne. Coś podobnego widziałem dzisiaj w nomi, figurka Mikołaja o twarzy psa i to prosto z Chin...
OdpowiedzUsuńAnka, a powiedz mi jak Ci się używa Iphone'a Przymierzam się do zakupu właśnie;)
OdpowiedzUsuńKocham mojego Iphona:)
UsuńZdębiałam!!!
OdpowiedzUsuńCo w Tobie jeszcze drzemie?
Jesteś nieodgadnioną istotą!
Ślę pozdrowienia.
To nawet nie zapytam czy warto, ale powiedz mi proszę jak Iphone radzi sobie z blogspotem, i połączeniem z komputerem innym niż Apple. A którego masz iphone, jeśli można wiedzieć...sporo mam wątpliwości jeszcze...
OdpowiedzUsuńIphone ma dobrą przeglądarkę, radzi sobie z blogspotem, z komputerem go synchronizuję (muzykę) przez iTunes, a zdjęcia zgrywają mi się przez iCloud, ja więcej nie potrzebuję, powinnaś spytać kogoś bardziej nowoczesnego:)
Usuń