Dla osób, które nie mają Facebooka (AniuM, to dla Twoich rodziców)
przygotowałam film przedstawiający kilka scenek
dosłownie z ostatniego dnia pobytu malucha w naszym domu.
Tylko pierwsza część - składanie transporterka
(gdzieś po Polsce i świecie pogubiły się moje poprzednie)
to wieczór dnia poprzedzającego wyjazd Tadzia.
Planuję zebrać najlepsze obrazki, ale niczego obiecać nie mogę, bo, wiadomo... czas!
No dobrze, zdradzę Wam też już tajemnicę, że mam JESZCZE JEDEN FILM!
Niepublikowany dotychczas!
Bardzo go lubię, cieszę się na myśl, że go zobaczycie. :)
Będzie!!
Osoby śledzące mój profil na fejsie już te scenki widziały! Sio!!!
****
A jednak jeszcze temacik.
Kochani, Za Moimi Drzwiami ma zaszczyt przedstawić nową "dostawę". ;)
To dwie ABSOLUTNIE PRZEŚLICZNE koteczki wyglądające jak... świnki morskie!
Dziewczynki są brudne i przestraszone, ale Marta Jelewska-Krupa już je odrobaczyła i odpchliła. Odłowiła je w piwnicach blokowiska na Gaju.
Takie urocze prosiaczki nie mogą tułać się po piwnicach!
Sami powiedzcie!
Kotki ważą 1,2 i 1,5 kg, mają ok 2 - 2,5 mies.
Są potulne jak owieczki, cuda po prostu.
Oczywiście pierwszeństwo w ich adopcji mają ci, którzy zdecydują się na obie. :)
Czy to nie wydaje się Wam podejrzane, że znowu mam Za Moimi Drzwiami świniowate??
Uwaga, świnki nie majo imion!!!
Śliczne panienki, moje ulubione kocie kolory :-).
OdpowiedzUsuńAaa.....zapomniałam o imionach....według mnie wyglądają jak Malwinka i Balbinka :-)
UsuńBędziesz je prać? Pamiętaj, "kota sie pirze, ino sie nie wykrenco".
OdpowiedzUsuńBędę pamietać! ;)
Usuńczyli zgadłam! tricolorki :)
OdpowiedzUsuńPiękne koteńki i jak się cudnie tulą :)
OdpowiedzUsuńNo to na imiona przyszedł czas, ja proponuję :
1. Lejdi
2. Gaga
No to Ptysiula ma koleżeństwo do wariactw dziko podobnych :)
Aaaaa, zapomniałam że wariactw nie będzie z powodu plusika Ptychny.
UsuńNiestety. :(
UsuńOch, przeeeeśliczne, ta jaśniejsza identyczna jak moja Lolka, będzie naprawde śliczną kotką:):):):)
OdpowiedzUsuńJaśniejsza wygląda na Zuzię
OdpowiedzUsuńZuzia to moja wnuczka, więc odpada. :)
UsuńTradycyjnie świniowate :))))..mprzepiękne są...
OdpowiedzUsuńNie ma sio.. to można oglądać i oglądać...
Kiedy ten zakamuflowany filmik???
No właśnie! Kiedy jest najlepszy moment na niego?
UsuńTadzik z rana jak śmietana!
UsuńJuż!
Filmik do oglądania i oglądania.
OdpowiedzUsuńKoteczki śliczne i milutkie.
Boszsz! Ptysia, Tadzik i tunel - mistrzostwo świata! To jeśli chodzi o obrazki. Natomiast gdy idzie o obraz i Twoje słowa w tle, to najbardziej mnie zauroczyło, jak w trakcie Wielkiej Gonitwy Dookoła Stołu (w skrócie: Wielka Stołowa) prosisz Fikę, żeby odpoczęła, na co ona wziuuuuu! :D
OdpowiedzUsuńA koteczki... No przecież prześliczne są! Raczej nie zdążą się u Ciebie zestarzeć. ;)
Buzk!
Piggy i Baby :)
OdpowiedzUsuńGosia, normalnie słów mi brak brak... a to rzadkie zjawisko :))
I tak sobie myślę, że sława Tadzika nie pójdzie na marne- zyskałaś nowych czytelników, a co za tym idzie większy zasięg szukania domu dla kociarstwa (i psiarstwa:).
OdpowiedzUsuńŚliczne są, ta tricolorka jak moja Sasza.
Jak odżyją, wymyją futerka, to będą się ludzie o nie bić! Amen.
Kolejne dwie biedy (a jakie prześliczne), kolejne kłopoty i radości, kolejne kocie życia do uratowania... Oj, nie ponudzisz Ty się w tym roku...
OdpowiedzUsuńOj, choć tylko kontakt wirtualny, a człowiek tak się zżywa...
OdpowiedzUsuńI łza i radość. Kochane Zwierzaki. I piękne :-)
Miłość TaDzika z Twoją odwzajemnioną skojarzyła mi się z Simoną Kossak.
OdpowiedzUsuńJeśli nie czytałaś jest kilka książek,polecam..
Ukochana dorosła Loszka spała w łóżku.
Podziwiam, Twoje serce i zaangażowanie.
pozdrawiam Justyna
A moja propozycja imion dla bliźniaczek, to HESIA i MELA,
Usuńpozdrawiam z Krakowa Justyna
Aj, wzruszam się, i wzruszam. Już strasznie tęsknię za TaDziczkiem. Dobrze, że ma tam ze sobą termowforek i legowisko. Mam nadzieję, że też go tam ktoś przytula, on taki malutki jeszcze. I fajnie, że w swoim wieku koleżkę czy koleżankę będzie miał jeszcze :) Filmik wzruszliwy i do oglądania non stop :) Moje małe sąsiadki bardzo się przy nim wzruszały i piszczały do TaDziczka, że taki cudny i najcudniejszy na świecie :)
OdpowiedzUsuńKoteczki prześliczne ! I aż dziw, że "dzikuski", a takie rączkowe od razu.
Pepa i Buba im na imionka :)
Nareszcie mogłam obejrzeć film [zwykle pokazuje mi się napis: "Film niedostępny. Nie można obejrzeć tego filmu. Dowiedz się więcej" :)))))]. TaDzika można jeść łyżkami, jest przesłodki i cudownie się bawi. Dziewczyny mówiły o kalendarzu - a może by tak kalendarz tylko z TaDzikiem? I na przykład w grudniu TaDzik już dorosły? Oczywiście nie zamiast PKP, a oprócz.
OdpowiedzUsuńKotki są przepiękne! Imiona... Hmmm... nie mam pomysłu:(
Ninko, no właśnie rzuciłam hasło z kalendarzem TaDziczkowym :) Fajnie wymyśliłaś, żeby w nim dodać zdjęcia z dorastania naszego cudeńka :) TaDziczek u Mamusi Gosi, i później, już większy i mężniejszy i mądrzejszy, i jeszcze cudniejszy :))) To będzie hit !
UsuńNie wiem tylko czy uda mi się uzyskiwać jego późniejsze zdjęcia... Prosiłam, ale co z tego będzie to nie wiem. :(
UsuńTak się czasami zastanawiam czy Ptysię nie"bolały"raciczki TaDzika?:)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą psie dziewczynki miały dobrego partnera sparingowego do biegania:)
Przepiękne koteczki,och, brać,brać ludziska, w dwupaku,to taka cudna para!
OdpowiedzUsuń......
Wspaniały,piekny Tadziczek,ale i Ptychnie i FikiMiki niczego nie brakuje,a hasały wspólnie z maluchem wspaniale.Po prostu potrafią sie swietnie bawić i zaprzyjaźniać!Niesamowite to jest.
Koteczka którą zaopiekowała sie moja ciotka nadal jest zestresowana, troche mniej,ale z rezydentami na dużą odległość, nie ma zalazków do jakies przyjaznej wspolnoty. Kotki się unikają,omijaja,a przy spotkaniach tylko syk i złość.
Sliczne dziewczynki :-) Moze tak po swojskiemu: Kasia i Basia ;-) Albo Bunia i Hela?
OdpowiedzUsuńJa mam pomysł trochę śmieszny:) Może Bridgett i Jones?:) Oglądałam trzecią część a z małych kotów jest dużo śmiechu zawsze:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Miałam już tu Woody i Allena. :)
UsuńNad imionami jeszcze myślę, na pewno się objawią. Dzięki za propozycje! :)
OdpowiedzUsuńDobry wieczór. Zajrzałam tu z polecenia...po garść dobrej energii przyszłam po pierwszych próbach adopcji i nie do końca z nimi związanymi dobrymi chwilami i to,co znalazłam przeszło moje oczekiwania.Nie dość,ze tyle tu pozytywnych słów i sytuacji,to i wzruszeń nie mało! Jaka to szkoda,ze te śliczności dwie we Wrocławiu....od razu zabrałabym...a tak za daleko,bo pod stolicą mieszkam aż...szkoda,oj szkoda...Obie skradły moje serce! Imię? Też nie mam pojęcia.U moich dotychczasowych koteczków wszelakich imię przychodziło samo,po paru dniach obserwacji...:) Cóż...mam nadzieję,ze ktoś będzie mógł je przytulić na stałe zamiast mnie:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj, Aga! One już są w swoich domkach! Takie piękności nie mogły czekać długo. :) Rozgość się w moim świecie. Zapraszam.
UsuńDziękuję...i cieszę się z tego powodu i trochę mi żal :)))...najważniejsze,ze są razem.Pozwolę sobie zapisać w ulubionych,bo warto.Dobrego wieczoru i kolejnych dni!!!
Usuń