Tak się składa, że i u mnie, i u Damy tymczasują kocie dwupaki.
Kocieństwo słodkie: braciszek z siostrzyczką.
Dama swoje kociownuczki wychwala, ich wyjątkowe umiejętności kuwetowe rozsławia.
Toż to nie może bez echa* pozostać!
Kocieństwo słodkie: braciszek z siostrzyczką.
Dama swoje kociownuczki wychwala, ich wyjątkowe umiejętności kuwetowe rozsławia.
Toż to nie może bez echa* pozostać!
Wyzywamy Cię, Damo, na kuwetowy pojedynek!
Sama popatrz, czy Lala i Miś sztuki toaletowej nie opanowały doskonalej. ;)
Najpierw wszak rytuał taneczny odprawiają, by potem...
One synchroniczne są, nie ma totamto! :)
Najpierw wszak rytuał taneczny odprawiają, by potem...
One synchroniczne są, nie ma totamto! :)
Damo, pogłaski przekaż i słowa wsparcia, niech Malinka i Prattchecik się nie załamują, że ich starsi koledzy sztukę kuwetową do perfekcji rozwinęli, no i że:
(Dopisek personelu: może i przybyliś, i zwyciężyliś, ale domu nadal nie znaleźliś i to bardzo mnie smuci.)
PS. Więcej zdjęć kociaków, cudownych zdjęć - one są niesamowicie fotogeniczne, jest na wydarzeniu: Lala i Miś w poszukiwaniu domu. Zapraszam! Może akurat Wasza obecność przysłuży się tym malcom.
***
*Echo, jesteś, bywasz?
Zawsze mnie zastanawia, skad koty wiedza, gdzie maja sie zalatwiac? Te, ktore urodzily sie w domowych warunkach, znaja to od matki, ale koty uliczne, stodolne czy przydrozne to skad? W genach majo czy co? :)))
OdpowiedzUsuńTeż matka uczy; uczy szukać miejsca, gdzie jest miękka ziemia, piasek, uczy wykopywać dołek, a potem zakopywać. Kot nie ma jakiegoś wyraźnego zapachu, nie zależy mu na tym, żeby pokazać, gdzie mieszka, więc unika zostawiania tego typu śladów zapachowych. Teren oznaczają dominujące samce pryskając mocno "pachnącym" moczem.
UsuńZnamy też kotki dominujące (?) robiące to samo, prawda, Jolko? :)
UsuńNo, znamy i dziewczynki, co chcą dominować, zaznaczać, demonstrować... Ech, feministki kocie! ;)
UsuńAle pojedynek! Zaraz mi si·ę przypominają zdjęcia dzieci na nocnikach, choć - mówiąc szczerze - nie bardzo je lubię :)))
OdpowiedzUsuńO Mateńko. Patrząc na te zdjęcia gęba cieszy się sama - taż to moja księżniczka Beza jakby rozdwojona.
OdpowiedzUsuńZachowuje się identycznie, najpierw poleży na żwirku, aby potem się załatwić, a zagrzebuje z takim impetem, że żwirek lata w powietrzu.
Miłego dnia Ania
Nawet w toalecie są cudne.:)
OdpowiedzUsuńNiech się personel nie smuci tylko myśli pozytywnie, a wszystko będzie dobrze.:)
Ostatnie zdjęcie zrobiło mój dzień!:D
No tego jeszcze nie grali - bitwa na kuwetowanie... zwycięzcą każdy kto ładnie trafia. Pozdrawiam i w głowę zachodzę czemu tot domu jeszcze niema? Gdzie Ci normalni ludzie co kotków potrzebują...
OdpowiedzUsuńRoześmiany Miś mnie rozwalił :D
OdpowiedzUsuńJeszcze kilka dni do piątku :D
Mnie też ☺
UsuńWidzieliś uśmialiś ☺
"Wyzywamy Cię, Damo, na kuwetowy pojedynek!" - o, co to, to nie! Ja się do żadnej kuwety nie zmieszczę.
OdpowiedzUsuńPosadziłam Pracia z Malinką przed ekranem, przeczytałam im dokładnie cały wpis i pokazałam zdjęcia. Posłuchały, popatrzyły, naradziły się i odpowiedziały chórem:
Miś i Lala bardzo ślicznie
Kuwetują synchronicznie.
Ślicznie - owszem, ale wszak
Nie należy czynić tak!
Synchronicznie to się pływa,
A nie siusia ani srywa
I to my najlepiej w świecie
Sprawujemy się w kuwecie!
Gosianko, gościć na Twoim blogu to dla mnie wielki zaszczyt - bardzo dziękuję :)
(odpowiem potem, bo leże i kwiczę, hrehrehre :))))
UsuńDziewczyny, poetki; Ninko, Luno, Anis, Hano, no i kto tam jeszcze umie pomóżcie odpowiedzieć Praciowi i Mali! Help! :)
Chwilowo padliś ze śmiechu!
OdpowiedzUsuńSynchronicznie lepiej sikać
OdpowiedzUsuńBo siusianie koty zbliża
Z pustym brzuszkiem lepiej brykać
No i głowa wtedy świża.
Moja chyba nie jest świża, bo tylko jej śmichy chichy na myśli :)))))))))
UsuńTo właśnie świadczy o świżości!
UsuńAlbo może dla świżości skocz do kuwety?
UsuńDziewczyny jesteście cudowne!!! Uśmiałam się do łez. Moje zamieniają się kuwetami i póki co panuje zaczepna tolerancja.
OdpowiedzUsuńJakżesz nie, skro tak !
OdpowiedzUsuńSynchronicznie ! Tylko tak
się sika i kupkuje !
Dobry przykład pokazuje !
Synchronicznie nie pływamy,
a na wodę to prychamy !
To mówiliś my,
Lala i brat Miś !
Ewo, cuuuudnie! :)))))))
UsuńNo i Damo, co ty na to?
Uczyła małe kotki mamusia,
Usuńże się w kuwecie razem nie siusia.
Spać można razem, fikać i brykać,
ale osobno należy sikać!
Tatuś mądrości uczył kocięta
Usuń(niech każde z nich dobrze pamięta),
że najszczęśliwsze kotki na świecie
robią kupkę i siusiu w duecie!
E tam, ważniejsze od konwenansa,
Usuńbraterstwo nasze jest, hoooopsa sansa !
Bardzo się cieszy nasza mamusia,
jak widzi, że brat z siostrą równiutko siusia !
Uczy babka swe kociaki:
UsuńRóbcie siusiu tak dla draki
synchronicznie, bo w duecie
wy rządzicie w tej kuwecie !
Dziadek się za głowę łapie,
Usuńco to za zwyczaje capie!
Nie jesteście jakieś kozy
by krzywe przybierać pozy!
(w kuwecie, ofcors)
A pradziadek wnukom rzecze,
UsuńMoje szkraby, aby wiecie ?
najważniejsza rzecz na świecie :
Co jest znane od pokoleń ?
W kuwecie sikamy w duecie !
I nie wierzcie Damie Kier,
Wstydu nie ma o nie nie !
Zaraz w kuwecie skończę ja
Usuńbo z synchronu tyyyle jaj
Rymy mamy tutaj przednie
słowa rodzą się ..bezwiednie
Bo kto słyszał co to: hoooopsa sansa?
Ale co tam, synchronicznie róbmy dansa! ;P
Hoooopsa sansa, jak nie wiecie,
Usuńtoż to breandance jest w kuwecie.
Intensywnie jest ćwiczony,
By z sikaniem iść w synchrony !
:)
:)))
UsuńTańczy babka, tańczy córka
oraz szwagier dziadka Jurka
Breakdance leci dziś w kuwecie
najmodniejszy trend na świecie
Synchronicznie w niej sikają
te co katy mają i nie mają ;)
Tłumy fanów ... z psami,
UsuńMiś i Lala idolami
breandancu w kuwecie
sławnym w kocim balecie.
Nie zbaczajmy my z tematu
Usuńrymujemy do kwadratu
a tu Damy Kier ni śladu
czyżby poszła do obiadu?
Huzia kuwet na jednego
się nie godzi lać biednego
Wołaj Damo pomocnice-
synchroniczne duetnice :)
Woła Dama: słoniocy!
UsuńJednak znikąd pomocy.
Jej kociaki przegrywajo,
bo synchronem nie szaczajo!
Naprawdę woła! O tu: http://wwwtrembil.blox.pl/2015/06/Co-za-madrale.html
UsuńZnam to kocie szaleństwo kuwetkowe, zwłaszcza w świeżo nasypanym piasku. Pół podłogi bywało w żwirku :)
OdpowiedzUsuńWcześniej pół podłogi w żwirku bywało
Usuńzanim się za synchron rodzeństwo zabrało.
Teraz kocie trwa szaleństwo kuwetowe,
aż maski by się przydały... gazowe!
Fajne :)
UsuńNasza Lala i nasz Miś
OdpowiedzUsuńsynchroniczny robią siś
Jest to sztuka niesłychana
w świecie kotów rzadko znana
Inne koty, łapidruty
wystawiają swoje doopy
do łóżeczka lub klapeczka,
bo nie straszna im ściereczka
Więc to Lali należy się uznaliś
a Misiowi wręcz wygraliś
Padliś i rechotaliś, aż się ludzie patrzaliś! ;))))))
Usuń"Inne koty, łapidruty
Usuńwystawiają swoje doopy" - buchacha! :))
:)))
UsuńPokażę to mojej kici, może w końcu załapie po co ta kuweta;-)
OdpowiedzUsuńPokaż kotu swemu te wyczyny
Usuńniech załapie po co jest kuweta,
żeby usuwał swoje toksyny
niczym kuwetowy poeta!
Kefirkiem ze śmiechu opryskałam ekran. Cudne koty i cudne wierszyki. Brawo, dziewczyny.
OdpowiedzUsuńJulita rankiem kefirek piła,
Usuńomal się biedna nie zakrztusiła
każdemu niestety tak się stanie,
kto synchroniczne podważa kupkanie!
Nie prychaj kefirem, Julito
Usuńtylko podrzuć rym, kobito !
Synchronicznie i w duecie
posikajmy se w kuwecie ;)
Podrzuciłabym, gdybym umiała! A ja myślę, myślę i nic, zero rymów.
OdpowiedzUsuńNie martw się nasza Niebogo,
Usuńzrobimy to za Ciebie lewą nogą
My wprawione w boju babki
od synchronu i od gadki ;)
Czy synchrnicznie, czy detalicznie, nie ma znaczenia, powiem publicznie
OdpowiedzUsuńi wnet pogodze Was, drogie Panie, bo wazne zdrowe jest wyproznianie.
Zdrowe lapeczki, zdrowe nereczki majo miec synki i kocóreczki,
majo nie brudzic w katach po domu i w kapcie sikac gdzies po kryjomu.
Czy pojedynczo, czy tez parami, nie ma co wzdychac nad kuwetami,
wiec pax vobiscum, me drogie Panie, wazne, ze kociak ma zdrowe sr***nie.
Anno Maryjo, jestem nam wieszczem!
UsuńDla ochłody ostudzę się deszczem
bo rozgrzały nas kuwet awantury
nawet Kier Dama schowała się do mysiej dziury
Nie ma co godzić, to jest pojedynek,
Usuńi nie pomogą mickiewiczowskie rymy.
Stańcie w szranki na kuweciarski rynek,
bo my lepiej - synchronicznie szczymy!
To ja tu, qrna, szare komorki nadwerezam, zeby pokoj na swiecie zapanowal, a koty zdrowo... ten-tego, w Wy mnie tu wbrew? Nie bede rymowac! Foch!!!
UsuńAnna Maria Pe
Usuńfochnęła se
strasznie fe
fochy te
Pe se fe te
Usuńpo fransusku pisze Anka se
Łi!
UsuńNo,ciekawam będę bardzo jak się ten synchroniczny duet wypaćka swoimi....wypróżnieniami!:)))
OdpowiedzUsuńOj tam, przecież koty to czyścioszki i takie rzeczy to tylko podczas słynnej praczki, a i wtedy rzadko. :)
UsuńRany, taka poetycka gratka mnie ominęła za przyczyną odcięcia najpierw prądu (spokojnie, nie tylko nam odcięli za niepłacenie rachunków, to sprawa techniczna), a potem internetu (też jakaś awaria)!
OdpowiedzUsuńTe kocięta są fantastyczne! Że one jeszcze nie mają swojego domu, to jest jakaś pomyłka i złośliwość losu. Niech to się natychmiast odwróci, nno!
A teraz idę do Mal i do Pratka. :)
Oj, Jolu, żebyś powiedziała w dobrą godzinę. :)
UsuńOj, żebym!
UsuńSynchroniczne kuwetowanie, rewelacyjne są te maluszki :)
OdpowiedzUsuńOglądnęłam wszystkie zdjęcia i filmiki koteczków i powiem to co Jolam[,że one nie mają swojego domku......]Co do siatek na balkonach to ci ludzie jacyś nie tego.W piątek Luna wpadła na krzaki płynąc i miała krwiaka na oku.Wetka przepisała krople.W kolejce do wetki czekały panie z kotkiem,który wypadł z 4 piętra, drugi z 2 .Oczywiście w żadnym oknie nie było zabezpieczenia.na szczęście oba koty mają się dobrze.Gosia z Jelcza
OdpowiedzUsuńTym się udało, bo po pierwsze nic się nie stało, a po drugie nie zaginęły pow wypadnięciu. Ich właściciele zadbali o nie chociaż po fakcie. Ja wiem, że ludzie mają różne zdanie, ale jeśli ktoś zdecydowanie twierdzi, że kot nie wypadnie "bo nie", albo, że nigdy nie otwierają okien, to naprawdę ciężko jest mi im zaufać i nie mogę powierzyć im takich skarbów.
UsuńSiku,siku,kupka też, a gdzie mój braciszek jest?Wyszedł sobie już z kuwety już ,zagrzebał wszystkie bzdety, My lubimy synchronicznie i się załatwiamy ślicznie!Kto nas weżmie taki cuda! Za ten synchron to się uda! Gosia z jelcza
OdpowiedzUsuńNo proszę! Nie wiedziałam, że z Ciebie też poetka :))
UsuńBardzo dziękujemy w imieniu duetu synchronicznego. :)
Naprzód napisałam komentarz,póżniej przeczytałam wierszyki, oczywiście się uśmiałam i myślę moża i ja coś skrobnę.Uważam kto ma lub bierze kotka to MUSI być okno zabezpieczone.
Usuń,
Rany, i mnie przy tym nie było!!! A tu taka zabawa!
OdpowiedzUsuńMiś i Lala, super kociaki,
raz zrobiły, ot tak, dla draki,
synchronicznie, siusiu w kuwecie.
No i co wy na to powiecie,
że poetek cała gromada
tylko o tym bez przerwy gada?
Za to Lala z Miśkiem ze śmiechu
już nie mogą złapać oddechu:
Te poetki piszą peany,
kiedy my tu zwyczajnie s...amy!!!
Ninko, może jeszcze jutro ktoś się skusi. Zostawię ten post, bo fajny nad wyraz. :))
UsuńDziękuję, wierszyk pierwsza klasa. :)
Komentarz mojego męża (podejrzliwie): co ty czytasz? dlaczego tak się śmiejesz?
OdpowiedzUsuńno, dziewczyny, jesteście debeściary
:-D
a one muszą mieć dobry, wspaniały dom, muszą po prostu
beznadziejnie i okropnie się zakochałam niestety
trzymam kciuki i modlę się, żeby je OBA ktoś pokochał <3
Heeej :) Polska scena blogowa jest smutna jak, no i tu nie dokoncze, chociaz moglem zacytowac klasyka, hehe :) Jednak powiem Ci szczerze, ze odmieniasz jej wizerunek, Twoje wpisy są naprawdę swietne. woj blog jeszcze nie jest najpopularniejszym blogiem w naszym krajowym internecie. Jednak posiadasz wielki talent, więc wroze przed Toba naprawdę swietlana przyszlosc :)
OdpowiedzUsuńno taaaaak, juz mialam cos wpisac a tu widze poematy heksametrem...to ja wysiadam, tylko czytam a slubny patrzy na mnie podejrzanie, bo tak od rana hrehrehre-ac :))))
OdpowiedzUsuńWpisz, wpisz, "show must go on" :))))
Usuńale ja nie umiem, ani heksametrem ai rymami czestochowskimi, ani inno metodo... ja tylko PODZIWIAM!
Usuńkochana Opakowana,
Usuńspróbuj haiku!
haiku o kuwecie,
haiku o nocniku!
O, kuweto,
Usuńjakże w tobie piękna moja
intymna SAMOTNOŚĆ...
Hłe, hłe, Damo, GENIALNE! :)
UsuńJak zwykle... - skromnie odrzekła Dama ;)
UsuńSuuuper!!!
UsuńI tylko się martwi Błyskotka
OdpowiedzUsuńże brak jej drugiego kotka,
bo modne w tym sezonie
jest sikanie w synchronie.
A ani Niagarka, ani Muszelka,
nie chcą z nią dzielić kibelka :(
Więc zerka z podziwem na kotki
od Gosianki-kociej-ciotki-klotki,
z nie mniejszym podziwem na kicie od Damy,
choć te twierdzą: "My osobno koopkamy".
Zakopuje Błyskotka swe diamenty,
w żwirkowe tajemne odmęty
I powtarza sobie na pocieszenie,
że gdy drogę trawienia przejdzie jedzenie,
to nie ważne właściwie z kim oraz jak,
w synchronie, w duecie, tak, siak, może wspak,
najważniejsze na świecie, wszak wiecie,
że w ogóle zostaje w kuwecie!
Fiu, fiu,, Mamalinko! Nie dość, że wychynęłaś, co z rzadka raczej się dzieje, to jeszcze wierszem nie byle jakim, by nie rzec... diamentowym. :)
UsuńPozdrówka!
Nie fiufiaj Jolko miła
Usuńbo elektryczność już ci się włączyła
wrzuć do kuwety słów bezliku
o wyższości synchronicznego siku
Mamalinko, pozamiatauaś! Nawet nie próbuję konkurować!
UsuńAż mi tchu brakuje
Usuńjak o synchronie Mamalinka wypisuje
Ale, Hanko, tu nie chodzi o konkury
jak o kuwetowych piruetach piszo Kury
tylko czy siusiać w synchronie, czy incognito
więc dorzuć coś kobito ;)
hahahahaha
Usuńchyba sama se kuwetę skombinuję
bo czytając wasze wpisy posikuję!
Dziewczynki, że też muszę pracować zamiast rymować. :(
UsuńJolkoM, dziś się wychylnęłam, bom truskaffki robiem, w zaciszu domowego zatem przebywam, tudzież na kompjutra okiem zarzucem niby od niechcenia między jednem słoikiem a drugiem, i jako żem dusza melancholiczna a poetyczna, azaliż i wierszem dusza pcha mnię odrzec.
Usuńhuahuahua chyba przegłam, co?
okej, wracam do truskawek.
Mamolinka, stworzyłaś wiekopomne dzieło, wezmę je i wrzucę na fejsa, ale najpierw ukradnę ci zdjęcie Błyskotki. :)
Usuńnie ma problemu :)
UsuńA ja mam wolne Hej koleżanki, Hej blogowianki stańmy wszystkie w te rymowanki bo wnet nowy post powstanie i po synchronie płacz zostanie! Lećmy wszystkie po kuwety, na sisi i kupkę niestety Postawimy ją w rogu i kociska wejdą w nią znowu Gosia z Jelcz
OdpowiedzUsuńA to to wręcz Hymn Kuwetowy! Wow, dziewczyny, my tworzymy Historię!
UsuńTo prawda. Małgosiu rozkręciłaś się, super ci wyszło! :)
UsuńDobra! Po mickiewiczowsku, po 'epopejsku', jak na polowaniu: wszystko co napisane powyżej PODWAJAM ECHEM.
OdpowiedzUsuńBywam tu i tam i dziękuję za pamięć i pytanie. Pozdrawiam też - Echo z echem! :))) i uśmiecham się po przeczytaniu rymowanek (pfe... poezji :)) miało być.
A domek już jest :)! Przeczytałam na FB :). Gratuluję.Słodziaki...
OdpowiedzUsuńOch, to wspaniała wiadomość! Mam nadzieję, że Malinka z Pratchettkiem też swój domek niedługo znajdą.
Usuńcudownie, że dom jest! :) niech będą szczęśliwe!
Usuń