Już, już, już piszę!
Już opowiadam!
Wiem, że pół świata doczekać się na to nie może,
a drugie pół nie może się na to doczekać!
Hre, hre, hre. :)
To są mikropieski - sierotki. Ich mamusia o wielkości i posturze jamnika (choć dumnej rasy Kundelbuury) zmarła po dwóch tygodniach od porodu. Jak to się stało, nie wiem, choć wyobraźnia mi pracuje, bo z relacji niezastąpionej Ekostraży znam słowa klucz: melina, nieciekawe towarzystwo, znieczulica... Pieski przyniosła do weta osoba, którą ruszyło serce. One zaczynały już otwierać oczka... Wet zadzwonił do Ekostraży i ta je przejęła. Od tej pory zaczął się złoty czas w życiu tych maleńtasków, bo trafiły do Nikoli - wolontariuszki Ekostraży, a właściwie to do jej babci Stasi, bowiem pani Stasia rzuciła się je ratować z najwyższym staraniem i olbrzymim poświęceniem. Musiała je wykarmić z butelki (sześć sztuk!). Wstawała do nich po nocach, masowała (i całowała) brzuszki, sprzątała niezliczone ilości kupek i siuśków, a nawet pozwalała im tulić się do siebie w łóżku! Naprawdę nie mogły trafić lepiej. Takie wychuchane, wypieszczone, wykarmione gotowanym jedzonkiem trafiły Za Moje Drzwi, bo, po pierwsze ta kochana kobieta nie śpi już od miesiąca, a po drugie tak bardzo je już pokochała, tak wiele ma nacisków ze strony rodziny na przygarnięcie chociaż (!!!) dwóch, że czas było ją zmienić. :)
Babcia Nikoli ma już trzy psy, a ponieważ Nikola pomaga wciąż jakimś bezdomniakom, to na tym może się nie skończyć...
No to teraz, ponieważ się śpieszę, zdjęcia jak leco!
Może pojutrze zrobię fajniejsze, w ogrodzie. :)
Pieski małe sześć mają co jeść, ale nie mają czegoś bardzo ważnego!
Kto zgadnie?
Tak, nie mają imion!
Proszę o propozycje imion dla pięciu dziewczynek i jednego chłopaka.
Myślę, że ostatnie zdjęcie nie pozostawia wątpliwości, który to jest mały men.
Może by były z jednej parafii.
Może wiosenne? Może morskie? Może czekoladowe? Może mające swoją inspirację w przyprawach? W nazwach kamieni? W...
Ale będzie się działo!
Nie zostawiajcie nas z tym słodkim ciężarem!
Kibicujcie, lajkujcie, udostępniajcie, gdy przyjdzie czas! :)
Będziemy szukać im domów, najlepszych, najtroskliwszych, kochających domów dla naszych sierotek. No to lecę do nich!
Pa!!
Pierwsza, Druga, Trzecia, Czwarta, Piąta, Szósty...:)
OdpowiedzUsuńO rety!
Bryza, Mewa, Fala, Chmura, Tęcza, Zefir
OdpowiedzUsuńSuper
UsuńSuper
UsuńBryza, Chnurka i Zefirek to imiona kotków, które dopiero co były za moimi drzwiami. 😘
UsuńMagnolia, Azalia, Forsycja, Hortensja, Tuberoza, Niecierpek,
OdpowiedzUsuńWanilia, Kurkuma, Czarnuszka, Harisa, Kolendra, Lubczyk vel Kardamon
OdpowiedzUsuńPralina, Landryna, Krówka, Żelka, Mufina, Karmelek
OdpowiedzUsuńAtena, Venus, Hera, Junona, Izis i Apollo
OdpowiedzUsuńTyle słodyczy równocześnie, aż mi się dwoiło w oczach i piesków widziałam o wiele więcej.
OdpowiedzUsuńCo do imion to jak zwykle mam blokadę umysłową.
Igla, Szpilka, Agrafka, Haftka, Nitka i Motek
OdpowiedzUsuńFlora, Fauna, Fialla, Frezja i Faeton :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam psiaki cudaki :)
Aneta
Zabrałabym im ten wiklinowy koszyczek. Być może mam zbyt bujną wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńStasiu, Aldona, Mania, Zośka, Amelia, Tośka! Nawet się rymuje!������
OdpowiedzUsuńPozdrawiam psiaki i Panią!
Sandra :)
Moje.imiona.dla.psiakow,Aria,Kropka,Czika,Sonia,Fika,Leila,Funia,Perelka,dla.pieska,Groszek,
OdpowiedzUsuńFifi,Badi,pozdrawiam
Brzoskwinia, Morela,Gruszka, Malina, Jagoda i Banan vel Agrest.
OdpowiedzUsuńBagietka, Kajzerka,Pajda, Grahamka, Weka i Precel.
Bazylia, Melisa, Szałwia, Konwalia, Borówka,Aronia Tymianek, lub
OdpowiedzUsuńBunga, Besi, Bona, Bakara, Beza, Brita, Bafi.
Pozdrawiam
Marysia
Matkoboskoczęstochowskoiostrobramsko! Toż to nawet nie pszeczkól, ino regularny żłobek!Że ty jesteś kobita bohater Emalija Plater, wiedzieliś, ale pani Stasi też się pomnik należy za działanie dzienno-nocne na sześć rąk!
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi się podobają propozycje z Praliną i Landryną, ale chłopaczka na cześć pierwszej niani nazwałabym Rodzynkiem Stasinkiem ;)
Galia Anonimia
Jakie piękne kulki!
OdpowiedzUsuńA z Ptyśki nie mogę - taka strażniczka ciotka :D
No, Ptycho na posterunku, pewnie wietrzy niezłą zabawę ;)
OdpowiedzUsuńGalia A.
o jeju jeju jej!! jakie cudaczki....ale...bedzie sie dzialo, oj bedzie...jak zjedza to, co maja w pokoju, to zabiora sie za reszte domu. kazdemu bym dala na imie Szarancza :))) No i biedne Fiki-Miki, koty sobie dadza rade. A cukierkowe imiona sa faaaaajne!
OdpowiedzUsuńKocham Babcie Stasie!!!!!!
Apollo i jego muzy np.: Melpomena, Talia, Urania, Klio, Polihymnia
OdpowiedzUsuńBursztyn-ka, Koral -inka, Agat- ka, Jaspis-ka, Ametyst -inka, Kamus-ia
OdpowiedzUsuńElla-5
Cd kamieni - Perelka, cyrkonia, jantar- ka
OdpowiedzUsuńElla5
Jak Wy wytrzymujecie z taką ilością słodyczy dookoła?! :))
OdpowiedzUsuńFikunia niezbyt widzę zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńA może im nie nadawaj imion bo się jeszcze przyzwyczajo :-)))
Och, co za niezwykła ekipa i koci spokój na wysokości, Małgoś, może tak:
OdpowiedzUsuńNorma, Nora, Naja, Nela, Nila i Norbi albo Nero, Neo :)
Podziwiam Babcię Nikoli i to on na część niezwykłej wnuczki :*
Tyle już zwierzaków uratowałaś, że imiona się kończą i zaczynają dublować...
OdpowiedzUsuńMoże tak do morza... Wisełka, Odrunia, Wartunia, Oławka, Łebunia vel Elbunia i Dunaj.
Oj, wyjątkowe miejsce te maluchy znalazły w moim sercu :) Przyszły mi na myśl jeszcze takie imiona: Frykas, Fiszka, Finka, Funia, Fiona i Fraszka.
OdpowiedzUsuńWiadomość z ostatniej chwili Shilci serducho się naprawiło. Obiecuję, że opiszę i fotorelację prześlę, ale za czas jakiś, bo ciągle moja doba za krótka :(
Staś - na cześć babci Stasi, co wychuchała rodzeństwo :-)
OdpowiedzUsuńStasia - dla bliźniaczki Stasia,
Mela dla brązowiutkiej kopii Pamelki,
Hela - dla czarnulki,
Iga, Ida - dla łaciatych bliźniaczek
Ewentualnie dla łaciatych bliźniaczek Ada i Aga.
UsuńPozdrawiam :-)
Śliczności! I szarańcza też:))))))) Na imiona nie mam pomysłu (zastanawiam się od środy), może jeszcze coś mi przyjdzie do głowy, to napiszę:)
OdpowiedzUsuńSłodziachny wysyp <3 Proponuję: CzaCza, Nutka, DiDi, FiFi, Gusia ;) i Tango/Duduś. Serdeczności zostawiam na progu ulubionych Drzwi :) Guśka
OdpowiedzUsuńSliczne pchelki, jesli tylko Ci zabkami domu nie rozniosa :).
OdpowiedzUsuń