Jakiż byłby to pusty dom bez tych cudownych stworzeń,
które wyganiają z niego każdy smutek!
A jaki czysty... ;)
Komu smutno, komu źle, niech na zdjęcia popatrzy se!
Mistrzyni drugiego planu. |
- Za mną, dzieciaki! Ptysia. |
Jeśli zdjęcia nie pomogły na jesienną chandrę, to zrobi to na pewno filmik.
Dom wariatów! Psiarnia z kociarnią!
Jak piszą koleżanki na fejsie:
pszeczkól mięszany, kotłowisko, kocioł, pomylonki - Baleronki, kocio-psi raj, KociopsiaHarmonia!
Pakiwaje szukają domków, które oszaleją na ich punkcie i będą o nie dbać,
kochać i wielbić do ostatnich ich chwil, za wiele, wiele lat.
Domów szanujących zwierzęta i traktujących je jak członków rodzin.
Pamelka i Kiwaj są słodkimi malcami.
Wyrosną na małe pieski, ich malutkie, drobniutkie łapeczki o tym świadczą.
Wyrosną na małe pieski, ich malutkie, drobniutkie łapeczki o tym świadczą.
Mają dopiero 5 tygodni, wymagają czułej opieki.
Są cudami natury, nie mają wad, szczęściarzami będą ci,
którzy je pod swoje skrzydła dostaną.
A może znajdą wspólny dom?
To byłoby coś!
Czarujmy, śpiewając!
Pieski małe dwa, śliczne Pakiwaje,
przyszły do nas dziś wprost z dziecięcych bajek.
Trochę bały się,
ale teraz to już nie!
Pieski małe dwa spotkały Ptysiunię,
i już wiedzą, jak kot się bawić umie,
więc się bawią z nią -
- skaczą, piszczą, koty drą. :)
Pieski małe dwa, czarny i brązowy,
chcą swój domek mieć, domek całkiem nowy,
taki własny dom!
Teraz sobie o nim śnią.
przyszły do nas dziś wprost z dziecięcych bajek.
Trochę bały się,
ale teraz to już nie!
Pieski małe dwa spotkały Ptysiunię,
i już wiedzą, jak kot się bawić umie,
więc się bawią z nią -
- skaczą, piszczą, koty drą. :)
Pieski małe dwa, czarny i brązowy,
chcą swój domek mieć, domek całkiem nowy,
taki własny dom!
Teraz sobie o nim śnią.
(wierszyk napisała Ninka)
Dziękuję za zakupy w Zooplusie przez mój baner na blogu. :)
Piękny bajkowy świat :)
OdpowiedzUsuńCudny wierszyk/piosenka. To prawda istne szaleństwo,szczególnie przy takich maleńtasach baryłeczkach.I pięknie się w tym odnalazła Ptysiulka, bo ma towarzystwo do szaleństw.
OdpowiedzUsuńGłaski dla wszystkich zwierzaczków;)
Tego było mi trzeba w ten ponury ranek! Takich zdjęć (prawie w wystarczającej ilości) i takiego szczęścia! Nie wiem, czy jest coś piękniejszego, niż takie szczęśliwe, rozrabiające maluchy? Dla mnie chyba nie, a w każdym razie w tym momencie nie pamiętam:)
OdpowiedzUsuńPakiwaj na niektórych zdjęciach wygląda jak diabeł tasmański. Wzrusza mnie Ptysiunia z jęzorkiem, Fiki-Miki, wszystko!
A pszeczkól to ukoronowanie.
Dla mnie to też coś najpiękniejszego!
UsuńWierszopiosenka prześliczna i Ptyśka moja miłość :) Mam do niej słabość jak do Wałeczka Prezes Kury :D
OdpowiedzUsuńŚliczne :)... rzeczywiście uśmiechające :D... :)... Dziękuję.
OdpowiedzUsuńPtysia jest cudowna, zakochalam sie......:):):)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Baleronki-Pomylonki i pszeczkól mięszany :) Tak, to jest widok na skołatane nerwy, na receptę być powinno, jako terapia na szczęśliwość !
OdpowiedzUsuńMnie też mocno wzrusza Ptysiulka z języczkiem, i glube bzuski Baleronków, i ogonki, i Mikowy piuropusz ogoniasty. Mniut na serce po prostu :)
Nie można się nie uśmiechać ;) Nawet jak Ptychnie puszczają nerwy łapecką wychowuje oba pulpeciki!
OdpowiedzUsuńGalia Anonimia
Napiszę tylko, że uśmiech z twarzy mi nie schodzi, oglądając te cudowności.
OdpowiedzUsuńWspaniałe maluchy i te większe też.
Bezowa
Gosia, na wielu zdjeciach Ptysia ma jezorek wytkniety, czy cos dzieje sie w pyszczku, czy to tylko taka jej uroda?
OdpowiedzUsuńMasz w chalupie rzeczywiscie lekki dom wariatow.
Ale wesoly i optymistyczny dom wariatow. :)))
Ptysia przeszła atak białaczki. Miała zapalenie jamy ustnej. O mało nie umarła. Jola, podczas pobytu u mnie wyciągnęła biedaczkę śmierci z łap i od tej pory Ptysia ma w buzi bardzo brzydki stan pochorobowy. Z tym języczkiem jest jej wygodniej. Ma dziwne rozmieszczenie ząbków, dziąsła pogrubiałe, czerwone...
Usuń:))))
OdpowiedzUsuńWierszyk Ninki odczytałam śpiewająco!
I tak ma być:)))))
UsuńDzieje się. Słodka jest wielką fanką dwóch małych berbeci. A ten czarny podobny do naszego Lizaka.
OdpowiedzUsuńŚłodziaki i Ptysia ma towarzystwo do zabawy ;-).
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ze stryszku.
Kot Ci zupełnie spsieje...
OdpowiedzUsuńTylko ogladać i się uśmiechać do tych słodziaków.
OdpowiedzUsuńŚpiewam i śpiewam coby się im poszczęściło:)
OdpowiedzUsuńMyślisz,że napiszę:dużo zdjęć? A guzik z pętelką!Mogło być więcej!:)
:)))))
UsuńFajny ten pszeczkól mięszany, cudny po prostu:)
OdpowiedzUsuńPiosenka na medal ,całe towarzystwo mieszane też😀😀😀😀😀
OdpowiedzUsuńUrlop macierzyński się należy by ogarnąć ten rozkoszny żłobek .
Przy filmiku dzób się na dobre roześmiał i tak trzyma ,czyli terapia działa 😁Serdeczności
...Pieski małe dwa, czarny i brązowy,
OdpowiedzUsuńchcą swój domek mieć, domek całkiem nowy,
taki własny dom!
Teraz sobie o nim śnią. - Niech im się wyśni i zmaterializuje na jawie, jak najukochańszy!!!
Szczeniaczkom chyba się tuneli nie kupuje, a to niesprawiedliwe, one tak fajnie się w nich bawią :)))
Wspaniale rozrabiaki rozjasnia najbardziej ponury dzien :) A jak pyszczek Ptysiuli? (Leciwa)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem. Nie wygląda dobrze, ale nie boli ją i Ptysia jest szczęśliwa i wesoła.
UsuńTo najpiękniejsze co mi się o tej porze mogło przytrafić :-) Jeszcze trochę i całkiem się chandry pozbędę. Specjalnie wzięłaś te piesiulki? Skąd wiedziałaś, że będę potrzebowała pocieszenia?? :-) I jeszcze Ptysiunia <3
OdpowiedzUsuńzwierzątka są takie pocieszne :)
OdpowiedzUsuńOglądam i napawam się ich radością, i energią. Płyną same pozytywne wibracje na czterech łapkach :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu... cudowne, radosne fotki zwierzaczków... aż ciśnie mi się stwierdzenie... z miłości do zwierząt...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Świetne zwierzaki. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńzwierzęta są najlepsze
OdpowiedzUsuńZwierzęta są przezabawne i mają niesamowite pomysły! ;)
OdpowiedzUsuń