Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Plamka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Plamka. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 14 kwietnia 2013

Kocia przyjaźń - które zdjęcie wybrać?

Zaczął się kolejny konkurs u Jasnej
Skoro Wielce Szanowna Patronka Honorowa vel Qra Domowa osobiście namawia do udziału, 
to przecież nie mogę jej odmówić (a może nawet wygram od niej nagrodę!). 
Tylko które zdjęcie zgłosić? 
Pomożecie? :)

1

2

3

4

5

6

7
8

9

10

11



Bardzo dziękuję. :)

sonda jest czynna do 15.04.2013 do godz. 24.00

Miłej niedzieli, kochani Czytacze :)


PODPIS

Zgodnie z decyzją Szanownych Czytaczy zgłaszam:
zdjęcie nr 5 - Amisię z Gackiem 
oraz
 zdjęcie nr 7 - Plamkę i Karmelka.  

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Babka i matka już nie urodzą

Ale wymyśliłam tytuł, co? Nie mogłam się powstrzymać! Wygląda on jak zapowiedź jakiegoś horroru, podczas gdy znowu będzie o kotach. :) Z góry wyrażam skruchę, ale wzorując się na znanej piosence, mogę Wam zaśpiewać: "co ja zrobię, że je lubię, więcej niż bym chciaaała, jeśli powiem, że nie lubię, to bym Wam skłaaamała".
Pamiętacie piątkę kociąt, które przewinęły się w grudniu przez mój dom? Można o nich poczytać TU. Obiecałam podczas ich zabierania ze wsi, skąd pochodzą, że zajmę się kastracją ich matki i babki, żeby choć w przypadku tych dwóch kotek przerwać cykl namnażania się bezdomnych kotów w tamtej okolicy. Ten moment nadszedł w końcu i kotki są już po zabiegu. Za cztery dni wrócą na swój teren. Uznałam, że będą miały tam dobrze za sprawą Dobrej Gospodyni, która je regularnie dokarmia, a nawet, ponieważ udało jej się je oswoić, wpuszcza podczas mrozów do domu.

Babka.
Przedstawiam Wam babkę piątki kociaków (w tym Filonki, która jest nową, ukochaną córeczką Basi). Babka jest świetną kotką. Niezwykle kontaktową i odważną. 

Jej futerko po kilku dniach w czystym pomieszczeniu odzyskuje śnieżną biel,
wcześniej to, co białe, było szaro-bure. 
To stara wyga, która z niejedną sytuacją sobie w życiu poradziła. Ma jeszcze tę niezwykłą cechę, że jest wielką gadułą. Wydaje  z siebie różne odgłosy: gruchania, warczenia, stękania. Wszystkie one są przyjazne. Ona po prostu lubi mówić!


Zupełnie inna, za to zjawiskowo piękna, jest jej córka, matka wspomnianej już piątki kotków. Już podczas oglądania jej dzieci widać było, że pomieszały się w nich niesamowite geny. Przypominam, jak wyglądały. Co jeden to piękniejszy!

Plamka, Karmel, Mafin, Lusia i Filonka.
Matka jest spokojną, zalęknioną, delikatną koteczką.

Matka - córka babki. 
Daje się gonić babce, czyli własnej matce i po pierwszym dniu, który spędziły w mojej pralni, sądziłam już, że będę musiała je izolować. Potem jakoś się dogadały. Matka napędziła mi niezłego stracha, ponieważ zaraz po zabiegu wlazła pod brodzik, który mamy w pralni do kąpania Rufiego i nie mogłam jaj stamtąd wywabić. Dojścia tam nie ma praktycznie żadnego, więc oczami wyobraźni widziałam już, jak rozwalamy wszystkie te kafelki i duperelki, żeby wyciągnąć stamtąd kota. Na szczęście następnego dnia wygnał ją głód, a ja zabezpieczyłam to przeklęte wejście pod brodzik kawałkiem deski.


Matka jest cudna. Zachwycam się jej urodą łani, jej wielkimi oczami. Szkoda jej na wieś, a z drugiej strony przyzwyczajona jest do mieszkania na dworze, do przestrzeni... Porozmawiam jeszcze z Dobrą Gospodynią, czy szukać jej domu, czy nie...

To słodka jak miód koteczka.
Abigail, kiedy będziesz robiła nam kocie bombki na świąteczne choinki, to ja nazbierałam już trzy tymczasy: Eugeniusza, Babkę i Matkę. Sercowej Panienki Wisienki nie liczę, bo kto wie, co z nią będzie... :)

*********************************************************************************

Skończył się styczniowy konkurs w Klubie Kota Jasna 8. Pełniłam w nim funkcję patrona honorowego i stąd przypadł mi w udziale niezwykle miły przywilej obdarzenia swoją nagrodą jednego blogu biorącego udział w konkursie. Od początku czułam rozrzewnienie i rozczulało mnie jedno ze zdjęć (to pewnie dlatego, że takie sceny dzieją się u mnie w domu pomiędzy Rufim i Sercową Panienką Wisią), nie wahałam się więc zbyt długo.
Oznajmiam z radością, że ufundowaną przeze mnie nagrodę w postaci książki "W krainie kota" Doroty Terakowskiej, kalendarz na 2013 rok "Przyjaciele", oraz coś słodkiego,


otrzymuje nr 4. Iwan i Ruda, http://ostojatupai.blogspot.com/ za zdjęcie:


Proszę zwycięzcę o adres do wysyłki. :)

Spokojnego dnia. 

PODPIS
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...