To wielka przyjemność mieć wśród Was czytelników i przyjaciół. Jakże to niezwykłe, jak nieprawdopodobne, że udało nam się zapracować na tak wielkie zaufanie, że nasze kalendarze kupujecie w ciemno! W czasach wielkich wymagań i roszczeń, Wy nie pytacie, jak piękny towar jest do kupienia, tylko po prostu składacie zamówienia! 💏
To prawda, w tym wypadku nieważna jest jakość i blichtr. Ważny jest cel, jaki temu przyświeca, a ponieważ łączy nas miłość do zwierząt i chęć pomagania, tym celem jest poprawa losu zwierząt, choć kilku.
Ale, ale...
To nie tak, że nie mamy się czym chwalić! 💗
Zarówno twórczynie kultowej i niepowtarzalnej Białej Kury, jak i ja, włożyłyśmy wiele serca w przygotowanie naszych dzieł.
Pastelowy Kurnik zaraz ujawni Białe Kury w całej krasie, a ja dziś mam zaszczyt zaprezentować Wam kalendarz zwany dość kontrowersyjnie - PKP. Kontrowersyjnie, bo chodzi przecież nie o pociągi, a o Piękne Koty i Psy. 👏
Przygotowanie go kosztowało mnie wiele pracy polegającej głównie na komponowaniu i dopieszczaniu każdej kartki, ale też na rwaniu włosów z głowy, czy aby mój wybór jest słuszny. Tak wiele było zdjęć przez ten rok! Tak wiele zwierzaków!
Zależało mi, aby spojrzenie na poszczególne kartki kalendarza było dla nas przyjemne, stąd nie znajdziecie na kartach PKP zwierzaków, które odeszły... Może się to komuś nie podobać, ale uznałam, że tak będzie lepiej. Nigdy nie zapomnę, i Wy też, Śliweczki/Lotki i najmilszej Perełki. To są żywe rany w naszych sercach.
Koniec gadania! Teraz oglądanie. 😍
Która kartka podoba się Wam najbardziej?
Który wierszyk Was zachwycił?
Który wierszyk Was zachwycił?
Piszcie, kochani!
Florek
Jak tu nie pokochać Florka,
tego wesołego stworka?
Jakie oczka, jaka mordka!
Każdy musi kochać Florka.
Achima
Achimo, kotko czarno-biała
na pyszczku słodkim wąsik masz!
Wąsik uroczy, zawadiacki,
francuski wąsik, la moustache.
Lecz cóż ten śliczny wąsik znaczy,
czy nam odpowiedź na to dasz?
- Już dobrze, odpowiedzieć raczę:
to jest po prostu mój image!
Pakiwaje
Pieski małe dwa, śliczne Pakiwaje,
przyszły do nas dziś wprost z dziecięcych bajek.
Trochę bały się,
ale teraz to już nie!
Pieski małe dwa spotkały Ptysiunię,
i już wiedzą jak kot się bawić umie,
więc się bawią z nią -
- skaczą, piszczą, koty drą:)
Pieski małe dwa, czarny i brązowy,
chcą swój domek mieć, domek całkiem nowy,
taki własny dom!
Teraz sobie o nim śnią.
Zojka
Piękność niezwykła, trójkolorowa,
oczy pochmurne za rzęsą chowa,
figlarnie zerka na nas z drapaka
- oto miss kocia nie byle jaka!
Brzusia
Brzusia ma ogromną kość.
Brzusia kości nie ma dość.
- Pyszna kostka, ja to wiem.
Mam i nie dam! Sama zjem!
Szarcia z kociętami
Basia! Nie właź mi na głowę!
Wituś! Nie oddalaj się!
Kubuś, zjedz chociaż połowę!
Dużo pracy z dziećmi jest.
Mika i kołysanka dla Pamelki
Śpij spokojnie, moja mała,
śnij wesołe, dobre sny,
a ja będę pilnowała,
by nikt nie przeszkadzał ci.
Córcią moją ukochaną,
choć na krótko, możesz być,
dopóki w świat nie odjedziesz,
żeby w nowym domku żyć.
Marcysia Waleria
Mała kotka, sprytna, śmiała,
wymyśliła plan raz-dwa.
Przymilała się, mruczała
i już swoją panią ma!
Teosie
Dwa kociaki, dwa rudasy,
uroda najwyższej klasy,
charaktery kryształowe -
- oto koty wystrzałowe!
Dropsik
Dropsik – kot z plamką na nosie,
ma futerko z długim włosem,
na ogonku pasek biały.
Gadatliwy kociak mały.
Florki
Były sobie Florki trzy, spać wieczorem razem szły.
Najpierw duży, potem mniejszy,
w końcu trzeci, najdrobniejszy.
Śniły słodko Florki trzy, aż im się spełniły sny.
Ptysia
Urok subtelny i nieśmiały,
w oczach dalekie zamyślenie...
Tej kotki życie nie głaskało,
Dziś się niedobry los odmienił!
Nie ukrywam, że jestem wielką fanką twórczości Ninki. Jej wierszyki jak perełki zdobią ten unikatowy, pastelowy i - ufam - śliczny kalendarz. Ninko, wielkie podziękowania!
Mam nadzieję, że teraz spłyną pozostałe zamówienia, dodruk zostanie wyprzedany i wkrótce będę mogła zamknąć moją malutką firmę aż do za rok, do następnej kalendarzowej akcji!
Jaki będzie Wasz ulubiony miesiąc w tym kalendarzu?
Instrukcja do zamawiania: http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/2016/11/skrocona-instrukcja-zakupu-kalendarzy.html
Mój ulubiony to grudzień :)
OdpowiedzUsuńMaszowa
No tak! Ptysiunia! Ta to potrafi uwodzić. :)
UsuńKalendarze przepiękne. Białą Kurą już napawam się od 5 minut, ale... coś poszło nie tak, bo u Hany zamawiałam też PKP i nie dostałam go. Przyszła 1 szt.
OdpowiedzUsuńResztę napiszę @.
Bezowa
Bezowa, to nie problem, pomyłki się zdarzają, także mnie, za co przepraszam! PKP zaraz do Ciebie pofrunie!
UsuńHana szczymaj się, bo u Gosi domówiłam jeszcze, tera mogą się minąć.
UsuńJa się nie gniewam.
Bezowa
Wszystko pod kontrolą, spoko!
UsuńI dla mnie grudzień z powodu Ptysiulki:) Wierszyki cudne,o Zojce i Teosiach barzo mi przypadły do gustu:)
OdpowiedzUsuńGosiu i Ninko, wielkie dzięki za tzw całokształt. A tak w szczególności to najbardziej podoba mi się zdjęcie lipcowe Miki z Pamelką, a wierszyk o trzech Florkach ("Były sobie Florki trzy...").
OdpowiedzUsuńJego też bardzo lubię. :)
UsuńWszystkie cudne i wierszyki serducho szczipatielnyje, najbardziej przypadł mi do gustu sierpień i Florki trzy.
OdpowiedzUsuńDziękuję, kochane dziewczyny, za opinie. :) Ninko, czytasz? :)
OdpowiedzUsuńCiężko się zdecydować, który miesiąc najpiękniejszy... może czerwiec, lipiec i styczeń? :P
OdpowiedzUsuńBK dotarła i jest super!
Piekne kalendarze stworzone w szczytnym celu ! Wielkie dzięki dziewczyny za kunszt i pomysłowość ! Mój ulubiony miesiąc to : marzec bo wiadomo przesłodkie pakiwaje, lipiec bo Mika i Pamelka, listopad bo Florki, no i oczywiście gwiazda roku 2017 czyli Ptysiulka )))))) wszystkie zwierzaki uchwycone obiektywem Gosi są fantastyczne i swietnie współgrają z wierszykami)))). Kalendarz BK - scenki rodzajowe ze zwierzakami są kapitalne ! Hana i dziewczęta swietnie rysujecie i okraszacie słowem zwierzyniec , który wam towarzyszy !
OdpowiedzUsuńWłaśnie odebrałam kalendarze,dziękuję, teraz lecę czytać i oglądać. Znaczek wyjątkowy! Beata M.
OdpowiedzUsuńNie potrafię wybrać najpiękniejszego miesiąca, najpiękniejszego wierszyka i najpiękniejszego zwierzaka. Każde z nich to ogrom emocji, każdziutkie!
OdpowiedzUsuńCzytam, czytam, z uśmiechem, trochę rozrzewniona, a trochę zażenowana pochwałami:)
OdpowiedzUsuńMnie się najbardziej podobają karty z Dropsikiem i Ptysią, a największy sentyment mam do wierszyków o Brzusi:) i Achimie, może dlatego, że pisząc je chciałam, żeby wywołały Wasze uśmiechy, no i przyznaję, że sama się przy nich dobrze bawiłam:)))
Ninko, jesteś w tym świetna, uśmiechy będą na pewno. Ten wierszyk o Achimie jest fantastyczny, ale ja najbardziej lubię kołysankę. :)
UsuńBrzusia najlepsza ! Napatrzeć się nie mogę ;)
OdpowiedzUsuńMiesiąca listopada nie lubię ale listopad w Waszym wydanie mnie oczarował.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJuż mam.Właśnie listonosz dostarczył wyczekiwane kalendarze.Wszystkie miesiące wyjątkowe.Wyróżnił bym "październik",czyli Dropsik i "grudzień" czyli Ptysia.Pozdrawiam Jacek z Legnicy.
OdpowiedzUsuńO, to super! Dzięki za wieści.
UsuńZapomniałem ,dzisiaj dzień Czarnego Kota. Serdeczne życzenia dla Hokusa od mojego Bruna. Jacek z L.
OdpowiedzUsuńHokus jest (na pewno) wdzięczny. :)
UsuńMarcysia Waleria wygląda tak jakby miała za chwilę miała pu-hu zawołać, a dropsik ma w oczach niebo :)
OdpowiedzUsuńPiękny zdjęcia, urocze wierszyki, bardzo ciekawy zwierzaczkowy kalendarz :)
Zdecydowanie kwiecien, uroda powala Zojka mala :). (Leciwa)
OdpowiedzUsuńOj oj wszystkie piękne wierszyki i bardzo trafione.Urzekł mnie Lipiec z Miką i Pamelką.Nie mogę się doczekać kiedy odbiorę swoje.Ale grudzień już niedługo.
OdpowiedzUsuńNie ptrafie wybrac, kazdy miesiac urzekajacy - naprawde urzekajacy!
OdpowiedzUsuńI wierszyki slodziaki:)
Czekam na kalendarze i pozdrawiam serdecznie:)
Wysłane 10.11. Ciekawe kiedy dojdą... Daleeeeko majo!
UsuńJuż w poniedziałek dotarły do mnie oba kalendarze.Przepiękne zdjęcia ,cudne wierszyki i rysunki..Podziękowania dla twórczyń tych małych arcydzieł.Ulubione zdjęcie to czarująca Ptysia i Florki.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDzięki, Halszko. Pozdrowienia dla Twoich uroczych wnuków!
UsuńLipiec i wrzesien:):):) Fikunia cudna z małym psiaczkiem, a dwa rude kotki dlatego, ze sama mam takie cudo teraz w domu i jestem absolutnie zakochana :):)
OdpowiedzUsuńPewnie tak. Rude mają w sobie to coś!
UsuńSzarcia z dzieciakami wchodzącymi na głowę :)
OdpowiedzUsuńRozczula mnie kocie macierzyństwo
Ella-5
Hipnotyzująca i zaklinająca Marcysia też
OdpowiedzUsuńElla-5
co ja będę pisać jak już wszystko napisane? z roku na rok kalendarze są lepsze, chociaż od pierwszego razu to był i pomysł świetny i wykonanie :) twórzcie więc nam je jak Owsiak Orkiestrę, do końca świata i jeden dzień dłużej :)
OdpowiedzUsuńNiech się spełni:))))))
UsuńDzięki, dostałam kalendarze :).
OdpowiedzUsuńŚliczne są!
Ale pozwólcie - łyżka dziegciu :(. Piszecie o ulubionych miesiącach - a ja napiszę o "najmniej ulubionych". Otóż są to czerwiec i wrzesień w białej kurze. Dlaczego? Z powodu tła. Nie wyobrażam sobie kalendarza bez notatek - a w tych miesiącach jest to praktycznie niemożliwe (ciemne tło!).
Ale poza tym - beczka miodu oczywiście! Kalendarze urocze, inicjatywa wspaniała i na pewno pozostanę im wierna.
jesteście świetne!!
Pozdrawiam
Danka BAW
Danka, dzięki. Uwagi wzięte pod uwagę (masło maślane, he he). W przyszłym roku się poprawimy. :)
UsuńKalendarz piękny. Wszystko we właściwych proporcjach - zdjęcia nie za małe, nie za duże, po prostu świetne. Czytelne daty, stonowane tło, no i wierszyki też na szóstkę:)
OdpowiedzUsuńNiebawem i do mnie trafi ten wyjątkowy kalendarz. Będzie świętowanie :)
Niebawem... :)
UsuńPrzelew poszedł, na @ wysyłam adres
OdpowiedzUsuńJuż odpisane!
UsuńKalendarze cudne :)... zamówiłam jednak po dwa ;)... Przelew poszedł. Buziaki :*
OdpowiedzUsuńKalendarze oglądam bez przerwy. Balsam dla duszy. Mało się udzielam ale potrzebuję czasu i jest lepiej. Także za sprawą grudnia - Ptysi. I rudych rudasków i Florków i Brzusia <3 Wierszyków Ninki i rysunków Prezeskury <3 Nima jak się smucić :-)
OdpowiedzUsuńjeju śliczny jest !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOj, Gosianka, Gosianka! Aleś napędziła mi strachu! Ufff...
OdpowiedzUsuńO Ptysi mówię, która zmaterializowała się w kuchni, a może i była tam przez cały czas :))) Na całe szczęście, bo nie wyobrażam sobie, co by było, gdyby...
Mała spryciara, zachciało się jej bawić w chowanego ;)
PS. Piszę tutaj, bo na fb nie mogę dodawać komentarzy, nie jestem zalogowana. Wchodzę tam przez Twój banerek.
Uff, naprawdę myślałam, że się załamię. :( Dobrze, że jest maupa jedna!
UsuńKochana maUpa jedna:)
UsuńBardzo jej kibicuję. Trzymam kciuki za zdrówko Ptysi
Usuńi za kotka mojej córki. Kotusia ma FIP :(