Po raz drugi ktoś podrzucił szczeniaki pod bloki w Strzelinie. Poprzednie znalazły domy dzięki Joasi, która jest dobrym duchem potrzebujących zwierzaków w tym mieście (to ona jest na zdjęciach).
Tym razem podrzutkami są: czarna perła, minilabrador - Pinia, oraz miniterier szkocki, przemiła psinka - Minia.
Pieski mają około dwu i pół miesiąca, są miłe, grzeczne, załatwiają się na dworze, jeśli dość często się je wyprowadza. Nie wiadomo, czy to siostry.
Bardzo bym chciała, aby znalazły dobre domki. Takie jak Florki, jak kochana Lotka.
Niech tak się stanie!
Popatrzcie, jakie to cuda:
Minia
Pinia
Obie od razu ukradły mi serce. Są spragnione obecności człowieka; kiedy weźmie się ja na ręce, zamierają ze szczęścia. Poza tym są takie jak zdrowe szczeniaki; szaleją, ile wlezie, a potem padają, jakby im ktoś prąd wyłączył.
Fika z Miką znowu mają test na tolerancję, który zaczynają zdawać. :)
Najszczęśliwsza jest Ptysia, która zaczepia malutkie, a potem ucieka w podskokach!
Fikunia chyba nie jest zadowolona...
Oj, kobieto niepoprawna, coś ty znowu do domu przyniosłaś! - To chyba znaczy mina Fikuni, prawda?
Pieski wczoraj wyprałam, wysuszyłam i teraz są to najbardziej atrakcyjne szczeniaki na świecie!
Czy psi amor trafił kogoś w serce? :)
Przypominam! Zbieramy zamówienia na kalendarze!
Mają one format A4 i tym razem można notować na obu.
Biała Kura jest optymistycznie kolorowa, a Piękne Koty i Psy są w subtelnej zielonej tonacji.
ZAPRASZAM! Instrukcja TU (klik).
Ha, Ptychna jak nic wyrasta na szczeniaczkową przedszkolankę (nie mylić z paskudnym określeniem "nauczyciel przedszkola"). A FikiMiki na pewno ją wspomogą ;)
OdpowiedzUsuńGalia Anonimia
Ptysia jest boska! Idealne uzupełnienie FikiMiki!
UsuńA odwirowalas porzadnie? Bo takie nieodwirowane mogo nakapac w domu na parkiety. ;) Ta czarna bardzo mi sie podoba. :)
OdpowiedzUsuńOdwirowałam! Psinki grzeczne aż miło, więc można było wirować i robić wszystko z nimi!
UsuńTa czarna to jest... no, po prostu brak słów! Przy tym miła, przytulanka taka, wczoraj aż stękała z rozkoszy, że może być na rączkach. Przytuliła główkę do mojego ramienia i zamknęła oczka. Kocha ludzi.
UsuńNo Pantera,kombinuj:)
UsuńMoże tak na urodzinki? Moja Mama strzeliła sobie na takie same urodziny, miłość swojego życia, na czterech łapkach.
UsuńTechnicznie slabo wykonalne, autobusem jej nie zabiore.
UsuńWiesz, jak się chce to wszystko mozna, tylko czy po Bułeczce nie strach byłoby ci brać coś ode mnie? :)
UsuńTo czarne cudo zachwyca. Są śliczne, a Fika i Mika muszą jednak uzbroić się w cierpliwość skoro trafiły do takiego Domu.
OdpowiedzUsuńFikaMika łatwo nie ma, ale z czasem zawsze wszystko się układa.
UsuńZa mało było dzieci w przedszkolu (ponuro)... 😁
OdpowiedzUsuńTaaa, za mało!
UsuńTym czarnym cudem zachwycalam sie juz na fb, a wczoraj przejrzalam profil pani, ktora przywiozla do Ciebie pieski, szacun dla niej:):) Ptyśka jest zachwycajaca:):):)
OdpowiedzUsuńPtyśka to jest nagroda! Fantastyczny kociomberek. :)
UsuńI Minia i Pinia to piękności :) Spore szczeniaczki, chyba będą ciut większ pieski. Już teraz są prawie równe z Fikunią. No, i niech szybciutko komuś serce piknie na ich widok, bo szkoda tracić czas na niebycie wspólne ! ... Piękne mordeczki, a spojrzenia słodkie, jak ptysie z kremem :)
OdpowiedzUsuńEwo, to tylko tak wygląda! To maluszki, około 3 - 4 kilo, a Fikunia ma 9 kilo!
UsuńMinia ma fajne okularki sierściowe:)
OdpowiedzUsuńTo cudny, malutki terrierek! Brać i kochać!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTeż mi wpadł w oko ich wzrost .Na zdjęciu z Fikunią.A na ostatnim zdjęciu Fika mówi[Trza sią przyzwyczajać,że w tym domku na tymczasia nia tylko koty bywają]Ale Ptyśka urosła a maluch słodko-piękne.
OdpowiedzUsuńGosiu jakiego używasz piasku dla kiciusiów,bo choć powiększałam w ostatnim poście zdjęcie nie mogłam poznać.
OdpowiedzUsuńJakie kluseczki przesłodkie.Trzymam kciuki za wspaniale domy!
OdpowiedzUsuńNo to teraz psio-koci dzieciniec macie.Ptysia w siódmym niebie, jaka to kiciunia stworzona do gromadnego mieszkania.
cuda małe :) Ptyśka ma rozrywkę, a FikiMiki ćwiczenia w temacie empatii ;) się dzieje! to ile tam u Ciebie obecnie futerek? 9 kotów i 4 suczki? szacun!!
OdpowiedzUsuńCzy tylko Minia i nieletni amant koci zostali?
OdpowiedzUsuńOba pieski są bez przydziału, a amant ma fajną propozycję. :)
Usuń