poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Ginger

Trudno uwierzyć, ale to prawdziwy kot, a nie pluszowa zabawka! 
Ta cudna kociczka jest mięciutka i milutka jak puszek, jest wielką gadułą, rankami szaleje, rozpędza się i ślizga po korytarzu, a wieczorami głównie śpi. 
Mieszka ze swoim przyjacielem Maksem w Berlinie. 
Maksiu jest dla niej bardzo kochany, delikatnie ją nosi, dba o nią i Ginger lubi mu towarzyszyć, kiedy on gra w swoje gry na TV. 
Sama widziałam, to wiem. :-)






Miłego tygodnia!

20 komentarzy:

  1. ANIU!!!! JA NIE POZWALAM ABY CI BYŁO SMUTNO...NO JAK TO??? I ZWIERZYNIEC POZWALA CI NA TAKIE SMUTKI?????????...JESLI TAK TO PROSIAKI Z NICH...PIEKNE .PUSZYSTE PROSIACZKI:)))) A CO DO GINGER...PRZEPADŁAM...JA BYM JĄ CAŁY CZAS NOSIŁA I WTULAŁA SIĘ W JEJ FUTERKO...I TE OCZYSKA!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama bym ją chętnie nosiła i wpatrywała się w te niesamowite, niebieskie oczyska.Istna maskotka. Niedobrze, że Ci smutno.Ale realne życie tak naprawdę tylko czasami jest wesołe.Życzę Ci poprawy nastroju i zniknięcia przyczyny smutku.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie smuć się , wszystko na szczęście przemija...
    Ginger jest śliczna :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna :)
    I niech dobre chwile przyjdą szybko Aniu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Idą święta, uśmiech, kochana, uśmiech ! :)
    Jaki on śliczny, marzy mi się taki kot kiedyś, gdy już zamieszkam w swoim bajkowym domu... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznotka! Mimo wszystko miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  7. a jakie ciacho na pociechę albo pyszna kawka? Ej, nie smuć się, przytul kiciulka albo coś..

    OdpowiedzUsuń
  8. Zabraniam Ci się smucić - pogoda wstrętna ale myśl pozytywnie - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. cóż, czasem bywa smutno ale to mija i tego Ci życzę a kociczka faktycznie jest cudna.)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Ci za tak miłe słowa! Uśmiechnęłam się szeroko, kiedy przeczytałam Twój komentarz, więc Tobie też życzę dziś takiego uśmiechu- na szybką poprawę humoru! :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jest śliczna! :)... Moim marzeniem jest by trzeci kot to był Neva Maquarade SIB oczywiście :D. Choć tutaj to chyba ragdolka jest? A Ty się nie smuć... :)... Wiosna kiedyś przyjdzie... Chyba...?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ginger jest piękne i te bardzo niebieskie oczy!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ślicznotka z tej Ginger...ja sama od kilku dni na melisie;( głowa do góry jutro zaświeci dla nas słoneczko...ściskam;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie smuć si e moja droga imienniczko - weź na kolana kota i wszystko mu opowiedz - on Cię zrozumie i zneutralizuje troski.
    Ginger jest zachwycająca.

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniu kociak boooski! a Tobie życzę tylko dobrych i pogodnych chwil... a może już jest dobrze?

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie kocie cudo!!!!! Takie cudne kocie choćby na zdjęciu jest lekiem na całe zło i dlatego mam nadzieję, że chandra minęła

    OdpowiedzUsuń
  17. Taki puchaty kociak. Może pocieszyć?

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale cudna kocinka :-)
    Trzymaj się Aniu, nie dawaj się smuteczkom.

    OdpowiedzUsuń
  19. przepiękne kocisko, a moze kociaczek bo tak niewinnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...