poniedziałek, 3 kwietnia 2017

Pimpki na urlopie w Karpaczu

Dziś mało treści, sporo zdjęć i filmów, no i duuużo przekazu!

Kto pamięta Pimpki - Pimpusię i Pimpka?

Żeby sobie przypomnieć KONIECZNIE zobaczcie ten post:

http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/2016/12/pimpusie-co.htmli (klik)

i ten:

http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/2017/01/co-dwa-zwierza-w-domu-to-nie-jeden.htmli (klik)

a ten film to już koniecznie!


A potem zdarzył się nadprzyrodzony, najprawdziwszy CUD!
Pojawili się kochani młodzi ludzie, którzy WZIĘLI OBA PIMPKI! 
Jakie szczęście, co za dobra decyzja! 
Pieski wspierają się, rozładowują swoją niesamowitą energię na wspólnych zabawach, 
a Marcin i Ewelina mogą mieć na rękach po Pimpku. :)

Marcin i Ewelina z Pimpkami w dniu adopcji. :)

Tak wyglądały wtedy, a dziś...
Jak dobra to decyzja, niech pokażą te najnowsze zdjęcia i cudowne słowa, 
które dostałam od tych kochanych młodych ludzi. 
Serce mi rośnie, gdy wiem, że przyczyniłam się do takiego szczęścia i ludzi i zwierząt. :)

Ewelina napisała:

Witajcie! 🙂 Pimpki chciały się zameldować 🙂, obecnie jesteśmy na urlopie w Karpaczu 🙂. Maluchy szaleją, że ho, ho. Wczoraj zdobyły swój pierwszy szczyt - Śnieżkę! 🙂 
Jesteśmy w szoku, ile Luśka i Kobe mają energii! :) 
Rosną jak na drożdżach - szczególnie nasz mały mężczyzna. 
Długie nogi, ponad 5 kg szczęścia 😛 
Lucy dama do kochania. :) 
Gorąco ściskamy i jeszcze raz dziękujemy za to szczęście, które dzięki Pani mamy 🙂.






















Pimpki bawią się w każdej sytuacji. :)






Nie do przecenienia jest to, co Pimpki wniosły w życie Eweliny i Marcina! Codzienna dawka śmiechu, którą dają im pieski, dosłownie przedłuża im życie! Śmiech uzdrawia, przyciąga przyjaciół, sprawia, że życie staje się prostsze i piękniejsze! Naprawdę! Śmiech stymuluje naturalne środki przeciwbólowe i stymulatory dobrego poczucia zwane endorfinami. Ludzie, którzy się śmieją lub nawet tylko uśmiechają, sprawiają, że aktywność w "strefie szczęścia", w lewej półkuli mózgowej, gwałtownie wzrasta. To właśnie jest szczęście! :)

Uśmiecham się do tych zdjęć i filmów z Pimpkami, za co bardzo Ewelinie i Marcinowi dziękuję!

Miłego dnia, wiele uśmiechu!


PODPIS

To jest do nowych czytelników:
Kupując w Zooplusie przez baner na moim blogu, wspierasz moje działania na rzecz zwierząt. Kupuję im za to karmę - jeśli starcza. Ty nic nie tracisz, my zyskujemy parę groszy od każdego zamówienia. Dzięki!!!! Pamiętaj o nas.


30 komentarzy:

  1. Pimpki wyrosły na piękne psiaki. Ale im fajnie,tak podróżować ze swoimi ludźmi:)
    Pozdrawiam wesołą rodiznkę!

    OdpowiedzUsuń
  2. No i tak ma być! Na urlop z psami! I takie rzeczy trzeba przewidzieć biorąc zwierzę pod opiekę! Cudne psiaki - i cudni ludzie:)
    PS. Znów druga:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. ale pysie mają podobne :) fajna rodzinka :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Też się uśmiecham. Fajnie patrzeć na szczęśliwe pieski i szczęśliwe rodziny (Gosiu, linki mi się nie otworzyły. Czy tylko mnie?)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale fajna rodzinka:):):):)Pieski cudne:):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. To to jest prawdziwa symbioza zawinieta w prawdziwa milosc!! jak im wszystkim dobrzez e zosba. Pimpki rzeczywiscie rosna na sliczne DOROSLE psy (bo ze byly i sa sliczne jako dzieci to wiadomo. ja te ich wariactwa kochalam od 1. kopa...

    no i te uszy jak sa na sztorc!!!!! czlowiek wymieka normalnie...

    dolaczam sie do prosby o obejrzenie filmow na koncu!

    Gosianka - jestes wielka. A MCO tysz spode ogona sroce nie wypadl!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pimpki wszyscy pamiętajo :-)
    Piękni ludzie i piękne psy. I tak jak już napisano u góry - urlop tylko ze zwierzętami :-))
    I tu kociarze mają przechlapane, moje koty w domu zostają jak ja jadę :-(
    Z pyszczków Pimpki podobne, z ciałków już nie. Kochają się jak przedtem - dobra decyzja, dwa zwierzaki to jest strzał w dziesiątkę :-D

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne wieści i jeszcze cudniejsze zdjęcia i filmy. To się nazywa psie szczęście mieć takich wspaniałych właścicieli, dających psiakom taki ogrom miłości :)
    Ewelino i Marcinie - jesteście cudowni :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale urosły!
    Wspaniałe doniesienia i cudne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale pieski! sliczne i sliczni ich czlowieki...a Karkonosze sa przyjazne psom i mozna tam z nimi sobie wedrowac! Wyobrazam Gosiu co czujesz patrzac na takie udane psie rodziny!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie śliczne i szczęśliwe! I rzeczywiście - Pimpek Długonogi :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudnie, cudnie, cudnie ;)
    No i widać szkołę FikiMiki - psiczki zawsze razem i się kochajo!
    I widać, że są kochane!
    Galia Anonimia

    OdpowiedzUsuń
  13. Jejusiu jakie dłuuuuuugie nogi on na! Komiczne zwierzaki i wciąż łobuziaki :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja tez sie usmiecham patrzac na to szczescie, chociaz z usmiechem u mnie slabo. Wszystkie zwierzaki, ktore obserwuje u Ciebie gosiu tak na mnie dzialaja. Dziekuje!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygladaja.swietnie,gratuluje.wlascicielom.i.TOBIE,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Serce roście i żal ogromny, że takich Wspaniałych Ludzi nie mozna sklonować ;) Pozdrawiam serdecznie :) Guśka

    OdpowiedzUsuń
  17. Pimpki, psy górskie, od razu widać :) Cudne zdjęcia, cudne filmiki, a najcudniejsze to, że Marcin Wspaniały i Ewelina Wspaniała dały nam na to popatrzeć :) Prosimy cyklicznie nam sprawozdawać o naszych Pimpkach, a Waszych Lusi i Kobe :) Dziękujemy, że tyle miłości im dajecie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nooo... widac, ze im dobrze. Pyszczyska rozesmiane, uszy (niektore) stojace na sztorc i merdajace ogonki. :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję za: uśmiech od ucha do ucha z owodu szczęścia Pimpków i możliwości obejrzenia takich pi eknych zdjęć i filmików. Oby takich Wspaniałych Ludzi było jak najwięcej.

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowny i szczęśliwy kwartet!
    Miło czytać i oglądać takie historie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Pimpusie energia roznosi :))). Wspanialy personel szczesliwych psiaków. Oby takich ludzi bylo jak najwiecej :).

    OdpowiedzUsuń
  22. Zawsze czekam Gosiu na Twoje posty.A Pimpusie cudne.Gosia z Jelcza

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajne są duety! A co do uśmiechu, zapamiętam :) Aga

    OdpowiedzUsuń
  24. wspaniałe wiadomości, wspaniały personel, wspaniałe PIMPKI :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Przez to szaleństwo, linię trzymają, że aż miło :)) Szczupłe jak charty gończe ;))

    OdpowiedzUsuń
  26. Gosiu, ratuj... Jaką obrózkę z feromonami kupiłaś Mietce od Ani? U mnie Szara tak tłucze przybrane siostry, że chyba ja zatłukę Szarą.

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...