Strony

poniedziałek, 28 grudnia 2015

Fajnie jest być blogerką

Jak człowieka sumienie przyciśnie, to nie ma wyjścia, trzeba wyjść sumieniu naprzeciw i je uspokoić, inaczej będzie żarło. :) Moje przycisnęła potrzeba podziękowania Wam za świąteczne prezenty dla mnie i mojej rodziny, dla zwierzaków - rezydentów i tymczasków.
Mówię Wam, fajnie jest być blogerką. :)

(Z góry przepraszam, bo to nie wszystkie karteczki, jakie dostałam, ale pogubiłam się już w ich powodzi.)

Pierwsza karteczka to sentymentalna podróż w przeszłość. Czy pamiętacie historię Vitusia (imię nadane przez kociobabcię Panterę)? Urodzonego Za Moimi Drzwiami koteczka, synka Zoyi, którego mama przestała karmić w drugim dniu jego życia. Niestety jedno maleństwo, braciszek lub siostrzyczka Vitusia, nie przeżyło, a o ledwo tlące się życie tego ocalonego walczyłyśmy z Kasią jak lwice dwa dni. Po tym czasie zdarzyło się coś cudownego! Na ogłoszenie o kociej mamce odpowiedziała pani Ania, której brytyjska kotka miała właśnie dwutygodniowe kocięta. Kocisława Szaroburska cudownie przyjęła naszą kruszynkę i wychowała ją na pięknego kota przekonanego o swym królewskim pochodzeniu.

Ten długi wstęp jest po to, aby przypomnieć tę niezwykłą, pomysłową kartkę wykonaną przez Ewę z Krakowa dla pani Ani. Królowa matka, jej dzieci - czwórka przybranego rodzeństwa i nasz brylancik - synuś.


A teraz już wracamy do Świąt 2015. Kolekcja kartek, które stoją u nas na honorowym miejscu, jest już tak duża, że przestaje się mieścić. 


Karteczka i wyznanie od Ewy, zawsze życzliwego duszka.

Dodatek do życzeń. Gwiazdeczki wydziergane przez Ewę. Śliczności. :)

Przy wyciąganiu choinki znalazłam. Kto to napisał? 

Tymczaski zostały obdarowane przez kochane Julitę i Zosię z Krakowa. 


Bonus napisał do mnie! 
A przy okazji zobaczcie, jaka ta Lidka cwana. Zainwestowała w potrzebującego kota,
a on  szybciutko niesamowicie zyskał na wartości!!
Lidka, Ty to masz łeb nie od parady!

Bonus napisał do mnie, że bardzo lubi ptaszki, jak ja, no i przysłał dwa. :)

O takie! Śliczne, dziękuję!

Podziwialiśmy wszyscy przy stole piękną kartkę od Aldony,
bardzo uzdolnionej dziewczyny przepięknie malującej na jedwabiu. 

Ten obrazek dostałam z pewnego powodu... Kto zgadnie? :)

               Ania przysłała mi przemiłą karteczkę, kocią zawieszkę, a kopertę własnoręcznie ozdobiła. :)

Niebieski aniołek jest prezentem od pani Małgosi - personelu Kordulki.
Kordula do dziś (a minął rok) nie pozwala się dotykać.
Owszem, ociera się o nogi, budzi panią Małgosię, okazuje jej wiele przywiązania,
całuje po twarzy na dzień dobry, ale od wyciągniętej ręki czmycha.
Mimo tego pani Małgosia mówi o niej z wielką miłością i wzruszeniem w głosie.
Tacy ludzie dla "moich" kotów to samo szczęście!
To Kordulka u mnie, dla przypomnienia.

Ninka jak co roku obdarowała nas własnej roboty karteczką - przepiękną,
 no i osobistymi, niepowtarzalnymi życzeniami napisanymi wierszykiem. Dziękuję, kochana!


Podziwiana była też kartka od Ewy z Krakowa z poprzedniego roku. 

Pierniczki od Ali D. sprzed dwóch lat są już stałą częścią świątecznej dekoracji pod choinką. 

Japońską choineczkę przysłała mi Aga z Czech. Dostałam też wielką pakę wszelkiego dobra - prosto z Japonii. Niezwykłe!


A któż to nas jeszcze obdarował? 

Któż wie, że kocham ptaszki, kotki, sówki i jelonki?? :)

Któż umie robić takie stylowe, ekologiczne karteczki z elementami ceramicznymi własnej roboty?

Piękna! Utalentowana autorka musiała ją wykonać. 

Któż to dodał do paczki nieziemsko pachnące (od razu cała kuchnia zaczęła pachnieć świątecznie),
 idealnie ususzone prawdziwki?? 

Teraz już wiecie!

Kto jest szaloną gospodynią całe lato i jesień siedzącą w słoikach?
(na zdjęciu maślaczki z trawnika przed domem, dżem z czerwonego agrestu "chyba z wanilią" i ogórki w curry - boskie!)

Wszystko zostało pożarte, a ogórki zrobiły furorę!


Pączek zatwierdza kartkę od Agnieszki Horyńskiej. Dziękuję! :)

Elaja, od lat przyjaciółka wspierająca mnie zawsze i wszędzie,
do karteczki dołączyła zakładkę ze zdjęciem obrazu malowanego nogami. :**

Ewa stworzyła prawdziwe cacuszko! 

Cudowna! Dziękuję!


Bułeczka, Miećka i Kira pamiętały o cioci Gosi. :)


A to dopiero niespodzianka! Ala znów to zrobiła...

Opierniczyła mnie!! Solidnie. Bardzo pięknie dziękuję. Są pierniczki od Ali - są święta. :)
Ślicznie dziękuję, Alu.



I tym akcentem, z sercem pełnym wzruszenia i wdzięczności, żegnam Święta 2015, i nie obrażę się, jeśli zawsze będą takie udane. 
Miłego dnia, nacieszmy się starym rokiem, tak szybko odejdzie...

PODPIS

Przyszła jeszcze prześliczna karteczka od Czeko! Bardzo dziękuję! :***




47 komentarzy:

  1. Obejrzałam wszystkie Twe prezenty i kartki z zachwytem oraz wzruszeniem. To naprawdę niezwykłe móc być częścią wrazliwej, blogowej społecznosci. Tutaj tworzymy taki mikroświatek, w którym rządzimy się własnymi prawami. Dobro tryumfuje i to jest cudowne!:-))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba mi się Twoja definicja: mikroświatek z własnymi prawami.
      Dziekuję, Olu.

      Usuń
  2. Nie wiem co napisać... może zacznę od tego, że w pełni zasłużyliście na te wszystkie wyrazy sympatii i uznania. A te upominki są tego dowodem. Miło, że ludzie pamiętają. Oby dalej było co najmniej tak wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło, że ludzie pamiętają, a ja coraz bardziej się tym wzruszam. :)

      Usuń
  3. na to wszystko i na wiecej zaslugiujesz Gosianko o zlotym sercu:****
    jakze strasznie ci zazrdaszczam tej choineczki kociej, jest przepiekna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. I co tu pisać, przy tak miłych gestach :-)

    Gosiu, zasłużyłaś sobie swoim sercem i swoją pracą

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam wszystko i zazdroszczę - troszeczkę :) U mnie kartek coraz mniej... Starsi nie zawsze mogą, młodsi - różnie bywa, ale piszą zdecydowanie rzadziej. Dobrze, że moja córka kultywuje tradycję i chętnie wysyła kartki do przyjaciół i znajomych. Kartki do rodziny to moja działka :)
    A do Ciebie, Gosiu, zawsze piszę chętnie i z całego serca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, Ninko, kochana. Kartek coraz mniej dlatego tak bardzo cieszą te co są.

      Usuń
  6. Wszystko co dostałaś jest prześliczne, ale najbardziej zachwyciły mnie te cudowne gwiazdki zrobione na szydełku przez Ewę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już w tamtym roku dostałam, więc teraz mam ich znowu więcej, hura!

      Usuń
  7. Co jedna kartka, to ładniejsza :) o prezentach nie wspominając :))
    Słusznie zachwyt to wszystko wzbudza.
    A ja naprawdę nie wiedziałam, że mam tak cennego kota! Muszę koniecznie zagrać w to multi, chociaż nie wiem, jak :))
    Codziennie o Bonusa się potykam he,he ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. serce rośnie :))
    zasługujecie w pełni na pamięć, podziw, serdeczne myśli i życzenia! zasługujecie jak mało kto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E, tam! Wcale nie, ale pod wpływem tego wszystkiego chce się być coraz lepszym...

      Usuń
  9. Widzę Gosiu, że pierniczki sprzed dwóch lat są w lepszej kondycji niż te tegoroczne.:) W tym roku dotarły połamańce mimo naklejek "ostrożnie, szkło".
    W przypadku delikatnych przesyłek transport autobusem ma zdecydowaną przewagę nad przesyłką kurierską.
    Gwiazdki szydełkowe śliczne.:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, że trochę się połamało... Na smak to nie wpłynęło. Dziękujemy!! :***

      Usuń
  10. Komputer mi się zbiesił, ale już jestem i podziwiam. Muszę przyznać, że zanim weszłam w blogowy świat, nie dostawałam tylu przepięknych kartek. Pierniczki Ali - jak w ubiegłym roku - zwaliły mnie z nóg:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam! Ale w Ogniowym kompie, którego nie ma (Ognio nie ma znaczy). Spróbuję znaleźć, ale czarno to widzę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znalazłam w tym kombajnie. Mus zaczekać do jutra.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne i wzruszające karteczki i prezenty :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Za serce okazane zwierzętom,dziękują Ci ludzie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piernikowo i świątecznie, mnóstwo życzliwości i pamięci.
    Wszystkiego najlepszego Małgosiu w Nowym Roku, szczęścia, zdrowia, no i jeszcze miłego blogowania i udanych adopcji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ci Zofijanno dziękuję. Wzajemnie, dla Ciebie najserdeczniejszego!

      Usuń
  16. Jaka to przyjemność dostawać takie dowody sympatii:)))) Piękne i od serca prezenty i karteczki.
    Ptaszeczki od Lidzi są cudne i zdobią moje okno.I wcale nie będą ozdoba świąteczną,tylko będą wisiały cały czas,a co,kto mi zabroni!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje ptaszki też będą cały rok na widoku, nie ma innej opcji!

      Usuń
  17. Urzekła mnie choinka z ceramicznym serduchem,cudeńko!

    OdpowiedzUsuń
  18. Zastanawiam się nad obrazkiem na jedwabiu i powodem darowania go Tobie, Gosiu... Czy chodzi o kotka, którego tam widać na dole? Hm, ale to byłoby takie oczywiste przecież...

    A poza tym uprzejmie proszę, żebyś nie sprzątała tej "wystawy" do wakacji, bo MUSZĘ to wszystko dokładnie obejrzeć. Ewentualnie zapakuj te cuda pięknie do jakiegoś kufra i gdy/jeśli przyjadę do Ciebie, to ja się z tym kufrem zamknę na jakąś godzinkę, żeby podziwiać. OK? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o kotka, Jolu! To jest abstrakcja i tak się ułożyła plamka z farby na materiale, że powstał kotek!
      Pięknie to wyszło. Śliczny jest ten obrazek. :)

      Której wystawy mam nie sprzątać? Tej pod choinką czy tej z karteczkami?

      Usuń
    2. Obu! :)

      Kotka zobaczyłam od razu, ale uznałam, ze to tak oczywisty i wyrazisty element obrazka, że chyba nie chodzi właśnie o niego. A jednak! Siła tkwi w prostocie. :)

      Usuń
  19. Prezenty przepiękne!!!
    Zasługujesz na to wszystko, dobrze o tym wszyscy wiemy :)
    Pozdrawiam serdecznie :***

    OdpowiedzUsuń
  20. Te światełka na końcu niektórych igiełek na Twojej choince, śliczne są. Niby zwykła choinka, a czarodziejska.

    OdpowiedzUsuń
  21. I jak tu nie wierzyć w magię świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak miło było "siebie" zobaczyć :) super kartki, ściskam poświątecznie

    OdpowiedzUsuń
  23. jak fajnie być blogerką:):)

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)