Strony

sobota, 28 lipca 2012

Książę na śniegu

Ale gorąco! We Wrocławiu ma być 35 stopni. Może poproszę Amisię, żeby już zaczarowała nam jakieś ochłodzenie? Chociaż subtelne.
I znowu ta Amisia! Czy ja jej nie faworyzuję? Amisia to, Amisia tamto, zachwyty nad Amisią nie mają końca, a przecież mam jeszcze jednego kota, który też zasługuje na podziw. Nie ma dnia, ale dosłownie nie ma ani jednego dnia, żebyśmy w domu nie podziwiali jego urody, jego dzikiego wyglądu, jego królewskiego usposobienia. Niestety nasz Książę, ponieważ nienawidzi szczotki, zazwyczaj wygląda jak KOTOSZCZOT i trudno się chwalić takim rozczochrańcem. 
Znalazłam jednak zdjęcia z zimy - idealne na ten gorący dzień. 
Proszę się chłodzić, podziwiać i zmykać cieszyć się życiem. :)

Zaabsorbowany łowca w akcji, ogonem w lewo...
i w prawo...
Jakiż to wredny, opierzony, dwunogi intruz śmie chodzić po moim terenie?!
Zaczaję się na tego bezczelniaka! (Czy nie wygląda jak dziki zwierz?)
Co to jest, to zimne i skrzypiące?
To jest super!
Można poszaleć!
Ach, jak ja kocham tego kota! :)
Komuś jeszcze jest gorąco? To zapraszam na spacer po pięknych leśnych ścieżkach przy minus 15 stopniach, można też popodziwiać MójCiOnego, jak uprawia nietypową zimową wspinaczkę, powinno na chwilę pomóc. :)

Wspaniałego weekendu! 

49 komentarzy:

  1. Cudny, śniegu to mu zazdroszczę, sama bym się w nim położyła w taki upał:)
    A ten pysio niesamowity.
    Piękne zdjęcia..jak zwykle:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście trafne zdjęcia na ten upalny dzień :-)))
    Ja nie wychodzę z domu dzisiaj,
    Przesadziła natura z upałami...

    OdpowiedzUsuń
  3. Od rana 30* i aż się chce walnąć w hałdę śniegu :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę się ochłodziłam - nie znoszę upału - wystarczy mi 24-26. Ja mam 3 koty i psa a ciągle piszę o Cebuli - wiadomo że kocham wszystkie ale Cebula to taki rozrabiaka - ciągle robi jakieś psoty i świetnie pozuje do zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam to , ale Cebula jest bardzo sympatyczny, więc sie nie dziwię:)))

      Usuń
  5. Taką "klimatyzację" proszę zawsze na upały.Amisia jest cudna, i nic na to nie poradzisz!
    Pozdrawiam mimo upałów cieplutko:-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi sie zrobiło chłodniej ale tylko na chwilkę!!! Amisia jest cudna, ale jak go nazwałaś kotoszczotowi nic nie brakuje...no może szczotki;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia rewelacyjne , ja dziś też chce do śniegu ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne te ciemne akcenty - iście królewska uroda. Tak to już jest, że jednego kota ciągle się preferuje - mam to z Bolkiem.

    OdpowiedzUsuń
  9. A u nas wiaterek od morza....
    Moja Kitty też nie dawała się czesać, więc miała ksywkę Kołtun.
    Ale te koty są tak piękne, że każde imię do nich pasuje.
    A te miny, te pozy...
    Pozdrawiam, elka

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu nie moglam sie na księcia napatrzec- jest przesliczny! chociaz mam 2 kroliczki i swinke a raczej swinka morskiego bo to jedyny facet w tym towarzystwie to chetnie przygarnelabym takiego kociaka. Co prawda nie mam powodu, zeby sie ochladzac,bo u nas leje, ale zdjecia obejrzalam z najwiekszą przyjemnoscia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe jak Twoje zwierzaki dogadywałyby się z kotem:)

      Usuń
  11. Na dwóch ostatnich zdjęciach wygląda jak lew :)Cudny jest!

    OdpowiedzUsuń
  12. O upałach się nie wypowiem, bo zwyczajnie- nie znam takich:) Dzisiaj dzień się zaczął zawrotną temp. 18-tu stopni i raczej spada, a i tak ludzie krzyczą jak cudownie, W KOŃCU lato wróciło:)))
    Kot przecudowny! Mój podrzutek jest jakieś pewnie dziesięć razy mniejszy
    (nawet jak na kotkę jest malutka),a mimo to przy czesaniu daje nam nieżle popalić. Taki kot jak Twój (obojętnie który, bo oba zjawiskowe!) to moje marzenie, ale jak nie daję sobie rady z dachowcem, to pewnie Księciunio by mnie zjadł:)))
    Wyładowuje zapędy fryzjerskie na psie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że ja też:) Na każdy spacer idę ze szczotką:) Miłego dnia w tej ludzkiej temperaturze

      Usuń
  13. piekny jest!! faktycznie !!!!!!!!!!!
    wczoraj w niemczech odnotowano rekord pogodowy +43 stopnie - skwar - w nocy bylo tak duszno ze ni szlo oddychac a dzisiaj juz zmiana - pochmurnie lekko pada.. ja mieszkam 40km od holandii w w Nadrenii Północnej-Westfalii - wiec ta pogoda do Polski przyjdzie pewnie jutro - zawyczaj tak mi sie sprawdza jak dzwonie do domu do Kalisza:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jest gorąco to trzeba przyznać. Piękny ten Leśny widać, że zima mu nie straszna, w końcu jak sama nazwa wskazuje pochodzi z Norwegii :D

    OdpowiedzUsuń
  15. a mnie tam cieszy taki upał i żadnych tu ani nigdzie zdjęć zimowych nie będę oglądać. chociaż mimochodem zerklęm przechodząc do kometowania:) a czemu cieszy mnie taka pogoda?, bo mi sięwoda w prywatnym dmuchanym basenie nagrzewa,o!
    uprasza się w związku z powyższym wszystkie szamanki i szamanów tego kraju o nie odprawianie dzikich tańców w proźbe o deszcz, bo i żniwa jeszcze u Nas w toku!
    Jego książęckość cudny i zawsze na postarunku
    Pozdrawiam z 32-stopniowego Podlasia :)
    podpisano
    Lipton_ER :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szykuje się ochłodzenie nawet bez czarów, Mam nadzieję że to nie zaszkodzi żniwom:)

      Usuń
  16. Byłem dzisiaj u weta z Mefisto i spotkaliśmy tam kotkę bardzo podobną do Twego Księciunia jak był mały. Cudo! Okazało się, że nie z żadnej hodowli tylko wioskowy kociak, ci ludzie nawet nie mieli pojęcia, że to jakaś rasa i wogóle jacyś tacy plastusie nierozgarnięci, aż żal, że tak piękny kot trafił do nich. ech.... tak, przyznaję, zazdrość mnie trochę wzięła...

    OdpowiedzUsuń
  17. A w zimę będziemy te upały wspominać ;))
    Ale miło popatrzeć na takie klimaty jak ma się niemal 30 stopni w chałupie ;)
    Piękny Książę i zima też !

    OdpowiedzUsuń
  18. Siedząc przed wiatrakiem i patrząc na te zimowe zdjęcia Kcięca (zresztą bardzo piękne!) lepiej mi się trochę zrobiło w ten gorący dzień! ;))

    OdpowiedzUsuń
  19. aniu ..a ja wariatka w ten upał...obecnie jest 35 robie porządki,myję okna...a pot mi cieknie po.... tak !!poproszę Księciunia i jego zmarznięta na sniegu łapeczkę!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowne, chłodzące zdjęcia.
    Ten kociak, to prawdziwy Książę.
    Ależ jest przystojny.
    Można się w nim zakochać...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Trochę ochłody się przyda ,nie ma czym oddychać.Książe uroczy.Za zimą nie tęsknię ,lubię podziwiać jej uroki ale tylko przez okno.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Sama bym się teraz w ten śnieg wywróciła i wytarzała :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Książę Kayron zwany Kajtkiem oraz Kotoszczotem niekiedy bardzo przypomina mi kotkę, którą kiedyś mieliśmy. Pierzak vel Piżmak miała nieco delikatniejsze, mniej męskie, co zrozumiałe, oblicze. I była mniej kudłata, ale umaszczenie miała bardzo podobne. Urodziła ją zwykła czarna dachówka, więc jakie było moje zdziwienie, kiedy z maluszka wyrosło piękne, pierzaste kocisko. W miocie był jeszcze jeden dziwak - wyglądał jak rosyjski niebieski. Długo mnie zastanawiało, z kim się wtedy moja Henia zadała... ;)

    Oprószony śniegiem Książę w taki dzień jak dziś - strzał w dziesiątkę, Aniu. :)
    Pozdrówka.
    JolkaM

    OdpowiedzUsuń
  24. Kot- wielkopański! Wspaniały!
    Ale bardzo proszę, nie odczarowujcie upałów!
    To zimą jest paskudnie, zamarza skóra na nosie, nie można oddychać, mam lodowate stopy i spierzchięte usta! Teraz jest cudnie! Można chodzić boso, po ulicach biegać w majtach i cieniutkiej bluzeczce, nie trzeba robić makijażu, bo i tak spłynie! Chociaż nacieszmy się tym rozebranym latem!
    Pozdrawiam :-)
    k.

    OdpowiedzUsuń
  25. zimą chcemy słońce i upał, latem śnie i zimno :)
    nie dogodzisz Matko Naturo Polakowi :)
    ale nie narzekałabym na jednodniowy spadek temp i opady śniegu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego zapewnić nie mogę ale możesz u mnie mieć tego namiastkę :)

      Usuń
  26. Z pewnością zrobiło mi się chłodniej jak zobaczyłam śnieg, ale prawdę mówiąc nie tęsknie za nim. Dobrze, że Twój śliczny kotek był z niego zadowolony, a Ty zrobiłaś mu śliczne zdjęcia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Niesamowity! :D Piękność na czterech łapach. :)
    Upały, jak upały. Z wentylatorem albo przyjemnym wietrzykiem zza okna da się żyć. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Super zdjęcia! Książę jest piękny! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Toż to znowu Amisia, tylko użyłaś specjalnego filtra do aparatu. Alebo nie, przerobiłaś ją w Photoshopie!

    OdpowiedzUsuń
  30. Iście królewski wygląd pyska!
    Cudny jest, ale on przecież o tym wie;)

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)