Strony

piątek, 22 marca 2013

Cipiptaszek w poszukiwaniu maleńkiego postumenciku IV

Narrator: Cipiptaszek, z godną podziwu determinacją, spotykając różnych osobników i pokonując na swojej drodze przeciwności losu, podąża przez świat w poszukiwaniu maleńkiego postumenciku, coby zaistnieć w pełni. Dziś towarzyszą mu starzy przyjaciele oraz, jak się wkrótce okaże, stary wróg.


Cipiptaszek: Wędruję więc, wędruję uparcie, aby zaistnieć w pełni. O! Kolejka do malutkich postumencików!

Cipiptaszek: Co tu tylu chętnych... Hmm... Przepraszam, pan tu nie stał!


Cipiptaszek: Heloł! Mówię do pana! Pan tu nie stał! Chodźcie, chłopaki, powiedzcie mu coś.


Wiewióreczka: Panie, kolejka jest!
Pies: Głuchy pan jest?
Kot: Głuchy chyba!
Cipiptaszek: Głuchy jak nic, kurna!


Cipiptaszek: Heloł! Mówię do pana! Pan tu, kurna, nie stał!
Wiewióreczka: Panie, kolejka jest!
Pies: Ślepy pan jest?
Kot: Ślepy chyba!


Wiewióreczka: Patrzcie, tu więcej takich cwaniaczków jest!
Pies: Więcej głuchych jest?
Kot: I ślepych chyba!
Cipiptaszek: Chodźcie, chłopaki, kurna!


Lew: Pan tu nie stał!
Dzik: Głuchy jesteś?!
Sarenka: Ślepy chyba!
Wielbłądy: Wy tu nie staliście!!


Hipcio: Wy tu wszyscy nie staliście!!
Cipiptaszek: Ożeż, kurna! Ilu ich stoi!
Dzik: Pan tu nie stał!
Wiewióreczka: Panie, kolejka jest!
Wielbłądy: Głuchy jesteś?!
Pies: Więcej tych głuchych jest?
Żyrafy: Ślepy chyba!
Kot: I ślepych chyba!


Kot: Za mną, bracia! To działa! Wy tu nie staliście!
Pies: Heloł, pan tu nie stał!


Kogut: Ale o co chodzi?
Hipcio: Ja tu stałem! Już od wtorku!
Sarenka: Ja tam pana nie widziałam. Pan tu nie stał!


Cipiptaszek: Chłopaki, dalej, ja już zdobyłem przody!
Hipcio: Stanowczo pan tu nie stał, widziałbym!
Cipiptaszek: Szczerze wątpię.


Wiewióreczka: Chłopaki, już jestem pod wielbłądem! Dalej, bracia!


Kot: A ja pod żyrafą!
Pies: Ja też, ja też! Ona tu nie stała!


Żaba: Proszę się nie przepychać, każdy zdąży!
Żyrafa: A kto to?!


Żaba: Pana zapraszam, pan tu stał!
Żyrafa: Jak to on? On nie, ja tak! Oni tu nie stali!
Hipcio: Głuchy pan jest?
Koziołek: Nie, ślepy chyba!
Wielbłąd 1: A co tu dają?
Żyrafa: Ważne, że oni tu nie stali!


Kot: A niech to! Przyszedł za nami!
Pies: Niech się biedny Cipiptaszek dowie....


Żaba: Proszę się nie pchać, każdy zdąży mnie pocałować!


Pies: Zaczyna się...
Wiewióreczka: No!
Hipcio: Co?
Wielbłądy: Co?
Koziołek: Co?


Żaba: No, całować! Po kolei!
Żyrafa: Ożeż...



Żaba: No dalej, chłopaki!
Baran: Beee!


Żaba: No weźcie, chłopaki, tyle staliście, co Wam szkodzi?
Baran: Beee!


Cipiptaszek: Chłopaki, ewakuujmy się na koniec kolejki, że niby nic! To książę!
Nosorożec: Ależ proszę, przechodźcie, ja tu nie stałem.
Hipcio: Ojej, wciąłem się chyba komuś, przepuszczę, proszę bardzo!
Wielbłądy: My tu stanowczo nie staliśmy.
Koziołek: Ja już spadam, ja tu nie stałem, przechodźcie chłopaki.
Żyrafa 1: To ja już muszę iść!
Żyrafa 2: Ja tam tu nie stoję, chyba żelazko włączone zostało...
Pies: Ależ zostańcie, chłopaki! Nie trzeba, my już spadamy.
Kot: Ależ proszę, proszę, my tylko tak tego, eeeee...
Wiewióreczka: Eeee, my tu nie staliśmy!


Cipiptaszek: Ożeż, kurna...


Narrator: Zdegustowany, bowiem nie była to kolejka do maleńkich postumencików, Cipiptaszek, mamrocząc pod nosem, powędrował dalej w świat, aż zrobiło się ciemno, ciemniej i całkiem ciemno. Wtedy poszedł spać i postanowił obudzić się dopiero na wiosnę. Nie istnieje w pełni, a taki mądry!

PODPIS

49 komentarzy:

  1. O! Jak dobrze, że zawitałam najpierw do Ciebie! Od razu się śmieję! Zwykle zostawiam Twój blog na deser, ale dziś muszę wcześniej wyjść i postanowiłam zajrzeć od razu - i fajnie! Super komiks! Niech żyje mądry Cipiptaszek!
    Ninka.
    P.s. A może by tak wziąć z niego przykład i też spać do wiosny?
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tam zaraz nie istnieje w pelni. To wielki cipiptaszek w malym szklanym cialku, ma wiecej rozumu nz sam wazy.
    Ze tez mialas sumienie pozwolic mu wyjsc z cieplego domu na taki mroz!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nadrabiam zaleglosci po nieobecnosci, spokojnie do komputera usiadlam i mam radoche na caly (szary) dzien! Musk mi sie lasowal od tych przepychanek az doszlam do Zaby i zasmarkalam i zaplakalam na amen! glownie przez zaskoczenie!! Zaba jest kultowa! rhehrehhrherherherherhe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez tak myślę, jednak to nie żaba, to Książę!

      Usuń
    2. o matku bosku - RZECZYWISCIE, zapomnialam, ale wstyd :P

      Usuń
    3. Siadaj, pała! I do kąta na groch!
      ;)

      Usuń
  4. Obieżyświat z naszego ptaszka!

    OdpowiedzUsuń
  5. I to się nazywa rozczarowanie, biedny cipiptaszek ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wreszcie się doczekałam ...jestem zachwycona że to tak świetnie wymyśliłaś ...myślę że moje dzieci też zapieją z uciechy :)
    Pozdrówka ...zimowe :)ślę Ilona

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny komiks :)) Żyrafa z włączonym żelazkiem mnie rozbiła :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tez! ale zupelnie nie zdziwila ;)) I co by bylo jakby zawrocila...pewnie wyginelyby zyrafy zupelnie jak jednorozce (stoi para jednorozcow przy nabrzezu, w sinej dali Arka, jeden jednorozec mowi do drugiego, patrzac na zegarek, - jestem pewiem, ze mowili 12.30......)

      Usuń
    2. Pozwól, że skopiuję z Ciebie : rhehrehhrherherher :)))))))))

      Usuń
    3. Dobre z tymi jednorożcami :)))

      Usuń
  8. Komiks świetny!!! Cipiptaszek to ma przygody!!! Obawiam się,że długo nie pośpi, bo dziś mamy podobno drugi dzień Wiosny.Może ona tez poszukuje małego postumenciku by zaistnieć w pełni
    Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest najtrafniejsze wytłumaczenie :)) Genialne!

      Usuń
  9. ...i znowu ta całuśna żaba, bleeeee, ta to się nawet na arkę dopchała, he he he...

    OdpowiedzUsuń
  10. Łaaaaa!!!! Spis Zwierzolubnych Księżniczki Amisi doczekał się pomnika!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest kreatywna myśl! Jak to wykorzystać, hmmm

      Usuń
  11. Ja się zastanawiam, czy to ja żyję w pełni:)))
    Cipiptaszek napewno tak!!!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolejka jak do rozliczenia PITów:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Bo nie o to chodzi, by złapać króliczka, yyy znaczy postumencik, ale by gonić go! Pamiętaj o tym Cipiptaszku :)
    Anko, dialogi boskie! "Szczerze wątpię" :D

    A Ty jesteś niemożliwie szalona! Zabrałaś całą tę zgraję na urlop?? Jak sobie z nimi dałaś radę choćby w podróży?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musieliśmy stawać na każdej stacji i szukać maleńkiego postumenciku, a poza tym było spoko :)

      Usuń
  14. Mądry, słodki Cipiptaszek. Trzeba by wziąć z niego przykład i też zapaść w powtrkę zimowego snu, bo już brak cierpliwosci by czekać i czekac na tę wiosnę. A w ogóle czasem to, na co sie czeka, nie jest wcale tak warte tego czekania. A nóz zamiast wiosny podstawią nam jakąś żabę?!
    Gdzie robiłaś Aniu te zdjęcia? W tle jakaś góra jest, ale nie rozpoznaję co to...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiłam je we Włoszech, podczas naszego pobytu na nartach! Gdybyś widziała jak ludzie na mnie patrzyli :))

      Usuń
    2. Ha,ha,no tak, pani w słusznym wieku targająca w walizeczce swoje zabawki,bardzo lubie to dziecko w Tobie,we mnie też,ja mniałam ostatno w parku tylko jednego kurczaka wielkanocnego.
      W poszukiwaniu wiosny pojechałaś na narty?

      Usuń
    3. Nie, to było w grudniu tutaj>
      :)
      I co robiłaś z tym kurczakiem? :)

      Usuń
    4. Robiłam zdjęcia,na kartki wielkanocne

      Usuń
  15. Maleńkie postumenciki idą jak świeże bułeczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej szłyby, ale okazuje się, że mamy na rynku deficyt!

      Usuń
  16. :)... Fajowy odcinek :) - zwłaszcza zdjęcia :D.

    OdpowiedzUsuń
  17. No nie mogę:)))już myślałam że sie nie doczekam cipiptaszka:)))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  18. ostatni będą pierwszymi;-)
    świetna Arka, choć nieco przeładowana już się wydaje:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pomysłowa jesteś. To było zabawne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fantastyczna opowieść, a ilustracje rewelacyjne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Czy wyłączyłam żelazko?
    Ożeż kurna!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Ubawiłam się totalnie,w pewnym momencie aż się pogubiłam ,super.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. hi, hi, hi ... Komiksy możesz pisać!
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  24. Cipiptaszek: "Ożesz kurna" - kultowy tekst;)))))

    OdpowiedzUsuń
  25. :))))
    chociaż kolejki to ja jakos zle sobie kojarzę generalnie

    OdpowiedzUsuń
  26. Wczoraj kiedy już miałam czas, żeby spokojnie skomentować tę fantastyczną historyjkę obrazkową, komputer odmówił współpracy. Ale przecież nie mogłam sobie tak całkiem odpuścić odniesienia się do wydarzeń przy arce. No więc, uwaga, odnoszę się, ekhm: bez komentarza. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. jak to spać do wiosny??????Qrna twarz...to ja nie stoję....bo to do lipca chyba zejdzie:)))))

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)