Strony

niedziela, 4 października 2015

Spacer o zachodzie

Alzhaimeroza to nie jest lekka przypadłość! Zapomniałam! Zapomniałam, że zdjęć łabędzi podczas zachodu nie zrobiłam z powodu nagłej zadymy z whippetami i Fiśką. Szłam je robić, gdy trzy takie charciki pogoniły przerażoną psiuńkę, aż z tego strachu wpadła po szyję do wody! Musiałyśmy gnać do domu, żeby mi się dziewczyna nie przeziębiła... A tego dnia był piękny zachód słońca, krwisty, widowiskowy. 

Mój plan legł więc w gruzach. Miałam pokazać Wam poranne i wieczorne widoki, i oba cykle miały być zachwycające. :)
Zamiast - kilka zdjęć z dzisiejszego popołudniowego spaceru, no i to, co pstryknęłam, zanim Fiśka została napadnięta. Mam też zdjęcia z telefonu, które pokazują, jak to miało wyglądać...  

To dzisiaj po południu. Ależ był piękny dzień!





To dziś wieczorem...



A to przedwczoraj przed "napadem"... 













A to kiedyś. Z telefonu.



Miłego wieczoru!


Ja lecę do Kurnika zastanawiać się nad pomysłem na kalendarz Biała Kura 2016.


No to: fru!

PODPIS

18 komentarzy:

  1. Piekne widoki pokazujesz Gosiu.....:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. ślicznie widoczki, tak mnie jakoś miło nastroiło :) dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrego wieczoru Kochana. Fika urocza i fotogeniczna modelka jest. Ładna czapla Ci się trafiła. W odpowiedzi na pytanie sprzed paru postów (uciekłam od świata na weekend) Keira niby czuje się normalnie ale nadal wymiotuje co ok dwie doby. Jutro jadę z badaniami do weterynarza z klinik od endoskopii rozmawiać o niej i umawiać się na gastroskopie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedna Keira... Czy dajesz jej karmę gastro?
      Trzymam kciuki i Luno pisz jak tylko będziesz potrzebowała rady, albo innej pomocy.

      Usuń
  4. Pięknie !!!!
    Tylko trochę strach, że te whippety znowu pojawią się.
    A Ty wiesz z kim one były, czy Cię przeprosił właściciel? Przecież przed uzyskaniem pozwolenia na posiadanie chartów musiał zobowiązać do przestrzegania przepisów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz je tu widziałam. Właściciel bardzo miły, bardzo przepraszał, ale to wina bardziej strachliwości Fiki, bo whippety to są całkiem niegroźne psy. Bardzo miłe, one chciały tylko pobiegać...
      Na smyczach zachowywały się spokojnie, więc sama myślałam, że pobiegają sobie razem z Fiką. Przeceniłam ją. U niej co rusz pojawiają się wciąż stare strachy.
      Dla mnie spotkanie ich było niesamowite, bo Fika faktycznie jest bardzo whippecia, tylko główkę i ogonek ma ciut inny, no i jest mniejsza. Kiedy głaskałam tą suczkę z wczorajszego zdjęcia miała tak samo miłą i aksamitną sierść na główce i uszach. Oczywiście Fikunia jest ładniejsza. :)

      Usuń
  5. Bedzie jeszcze tych zachodow milionpincet, wazne zeby Fifka sie nie przeziebila i zeby jej wsciekle charty nie straszyly. No!
    Ale i tak ladnie. :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Biedna Fika, przestraszyła się...
    Ale świat - świat jest piękny w Twoich oczach :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia przepiękne (w trzech ostatnich postach, które dopiero co przeczytałam)! Łabędzie we mgle zupełnie nierealne, świetne zdjęcia. I to morze, i Fisia taka słodka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Biedna psinka, pewnie sie przestraszyla tego calego stada... Sama wiesz ze u psow wielkosc nie ma raczej takiego znaczenia, maly piesek moze napedzic stracha duzemu a te najmniejsze to zazwyczaj najbardziej zjadliwe som :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo slicznie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię czaple - chyba za tę ich jakąś... pokraczność. :) Na jednym z Twoich zdjęć ta rozcapierzona wygląda zupełnie od rzeczy. A potem taka skulona, z wciśniętą w tułów głową - no jak toto wygląda, no jak! A ja je lubię. ;)

    Ptaszor lecący nad wodą to co to?

    A w ogóle to co tu tak pusto, wszyscy siedzą w Kurniku? ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oby Fika miała jak najmniej takich niemiłych doświadczeń. Jak się dzisiaj czuje, nie była niechętna do spacerkowania?

    OdpowiedzUsuń
  12. Biedna Fisia oby się nie przeziębiła.Tak mnie kusi aby wstać wcześniej jak mam wolne i iśc z Luną nad staw.Widoki nad odrą przeurocze.

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Mój też. A widziałaś w poprzednim poście jak on wygląda o wschodzie? To jest dopiero bajka!

      Usuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)