Trójkowicze napisali list.
Może jest on do mnie, a może do świata...
Dojdziemy do tego.
Jak wyglądał proces jego powstawania, widać poniżej.
 |
| Zaczął Andrusik (vel Likot Czaruś). (Skąd się wzięły te imiona, można zobaczyć w komentarzach TU) |
 |
| Dołączył do niego braciszek Baron, zwany na razie Balonem albo Balonikiem (z racji wiecznie najedzonego, pękatego brzuszka). |
 |
| Manna (Manniusia) nie mogła przecież pozostać gorsza i też coś dodała od siebie! |
 |
| Trójkowicze pisali, |
 |
| kasowali, |
 |
| znów pisali, |
 |
| aż |
 |
| list zrobił się |
 |
| naprawdę |
 |
| długi. |
Wpatrywałam się w niego i wiecie, co widzę?
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
hR 8ee-6o-=9[==================’’111111 r4a r4att111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111aazzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzhh=-0------------------\\\\\\\\\az®rrw.]zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz[==00000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000999999999999999999’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’***+********************-************pru/aaaaaaaaaaa=/kzzzzzzzzzzar8cvvvvvvvv3…4mmmmmm,,,,,,,o\\\\\\\//////+hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh,ul8kkun8888888888888c8888888888888shhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh,ul8kkun8888888888888c8888888888888sjj4llllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllll7
’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’’p’’’’’’’’’’’’hennnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn8888888888886666666666666666vdddddddddd6je5k9jfffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjvcv
reov9vvvvv9999999999999999999999999999999999999999hhhhhhh5,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,h9999 he c9999999999999vvvvvvvvvvvvvv ,k
AAAAAAAAAHaswi[9
7uyhtttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttj
lpppppp
J69y66666666666666666666666666666666666666666666666666oylllllioiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii8,m
pi
////////////////////////////////////////////////////………..,,,,,,,,,,,,,,llllllllllllllllllllllllllmmmmmmmmmmmmmmmmmmmuyu
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wyraźnie dwa słowa:
help
hepi
One opowiedziały światu swoją historię!
Powiecie, że niegramatycznie?
Przecież to maluchy, nauczą się!
To i tak szok, że tak pięknie piszą, i to w obcym języku.
A takie niby ze wsi...
Te małe cuda są niezwykle inteligentne!:))) Taki list napisać to nie lada wyczyń, nie ma to tamto! ;)
OdpowiedzUsuńJak się zgłosi jakiś domek w sprawie kociaków to zrób test przyszłemu właścicielowi, pokaż mu koci list i zapytaj co widzi w tym tekście ;))
Jeśli wyrzucą mnie z pracy to tylko dlatego że za głośno się śmiałam oglądając maluchy. Ale powiem Ci żę naprawdę zdolne, jak pięknie literki poskładały. Może planują otworzyć konkurencyjnego bloga...
OdpowiedzUsuńBoszsz jakie inteligentne koty! ja popytam, cze jest ktos w firmie, kto by przetlumaczyl, ja jestem jedynie biegla w psim.
OdpowiedzUsuńI tak tu właśnie jest
OdpowiedzUsuńCzłowiek wpadnie, przeczyta i nie może się nie uśmiechnąć
Trochę sie zawsze stresuje wprawdzie, czy aby mój komentarz nie jest tylko grzecznościwy?
:PP
Rybeńko, oglądnęłaś zdjęcia? Przeczytałaś tekst? W takim razie to nie jest komentarz grzecznościowy. ;-))))
UsuńAha
UsuńCzyli żebym wiedziała na przyjszłość
Jak oblglondne i przeczytam to mogie napisać grzecznościowo ALE PIEKNE?
Bardzo zdolne stworzonka :). List mogłabyś wysłać do trójki (do radia). Razem ze zdjęciami sprawców :D o odpowiednich imionach ;)...
OdpowiedzUsuńEkhm, że tak powiem, pewne kroki zostały poczynione. Nie mogłam się powstrzymać. ;)
UsuńSeriooooo? :)))))))))
UsuńNoo, ciekawe, czy list zostanie wyłowiony z niemałej zapewne korespondencji do Redaktorka.
UsuńNo bardzo ciekawe! Jak coś gdzieś usłyszysz, a ja nie to wiesz - daj znak, sygnał :))
Usuńi mi!!!
Usuń:*
i mi też:)
Usuń:)
UsuńNiestety na razie bez odzewu. Ale nie traćmy nadziei. :)
Pozdrawiam Was, dziewczynki. :)
O :)! Super inicjatywa :D.
Usuńja naprawdę mogę dodać jedynie budyniowy komentarz - cudowne kotki - wspaniała TY!
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Słodko! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakie małe, a już po obcemu piszą! :))
OdpowiedzUsuńNa 5 zdj. od dołu Andrusik jaki wysportowany :D
Zdolne maluchy! Jakie będą pisać elaboraty, kiedy dorosną!
OdpowiedzUsuńNinka.
To ci sprytne maluchy :) A co to będzie, jak dorosną ;)
OdpowiedzUsuńno patrz i bez myszy dają radę:) zdolniachy ! ale Ty taj już masz że byle jakich kotów, to nie tu:) Ami np lub torty podgryzać, Kayron lubi Książować, a One polubią pisać, i na urlop możesz spokojnie jechać :) ReDaktorzy przypilnują budyniu :)
OdpowiedzUsuńRafal vel lipton_ER
Bardzo mądre i kochane kotki!
OdpowiedzUsuńCudeńka! :)
List do świata o kociej niedoli i cudownej poprawie losu. W liście zawarta prośba-apel do ludzi :Zobaczcie w nas swoich współbraci, my także czujemy ,boimy,nas także boli .Za współistnienie potrafimy się odwdzięczyć tym że jesteśmy cudowne ,ale potrafimy czasem nabroić .Ludzie kochajcie nas mądrze.
OdpowiedzUsuńTen czarny podoba mi się najbardziej ,szczególnie na ostatnim zdjęciu,lubię taką nienachalną urodę.
Opuszczasz nas Anko!!! .Jedz, jedz po zapas dobrych emocji, ali cknić się nam będzie za tobą.
Gosiu to właśnie o to mi chodziło, gdyby ktoś jeszcze ten apel rozwinął .
UsuńDziewczyny które fajnie potraficie pisać przetłumaczcie koci apel ,z chumorem nie nachalnie.
sa cudowne!
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi kolegę, który ma może dziesiątego laptopa, bo ma "karakuła", który uwielbia spać na ciepłej klawiaturze i... sikać na nią;) Mimo to rozumiem tę miłość:)
Czy znajdzie się zdolny kociarz/kociara i wymyśli komputer dla kotów? Będą pisać blogi i założą portale społecznościowe. Jak się ludzki haker włamie to dopiero przeczyta!
OdpowiedzUsuńMądrale z tych Trójkowiczów- w nagłówku nawet datę wstawiły! Że trochę inna od naszej to oczywiste, przecież one mają 7 żyć, więc i czas inaczej liczą.
OdpowiedzUsuńTen układ cyfr i liczb to nic innego jak znany w świecie układ Trójkowy Kota - wyższa forma naszego alfabetu Morsa, więc proszę się nie wymigiwać, tylko do nauki marsz, bo wstyd przez kotami będzie. Moim zdaniem z tego listu jasno daje się odczytać, że macie jechać na urlop i o nic się nie martwić.
Do zobaczyska:*
Przeczuwam, że gdy przyjdzie czas, te dwa z Trójkota, które jeszcze nie mają przydziału, czyli Manna i Baron, same sobie zrobią reklamę w sieci. Kolejki się będą ustawiać, a koci personel będzie przebierał jak w ulęgałkach. :)
OdpowiedzUsuńJakoś dziś wszystko mnie rozczula, taki mam płaczliwy nastrój, i te piszące list koty też ;-)
OdpowiedzUsuń...a to małe mądraliny i laptoka obsługują. Sprawdź lepiej konto bankowe, bo może i do niego się dobrały hkerzątka, he he he...
OdpowiedzUsuńPostanowiłam Aniu spróbować swoich sił i rozszyfrować tekst kociaków.
OdpowiedzUsuńPozwoliłam sobie umieścić taki dialog w poście "Kocia maszynka szyfrująca", który znajduje się tu:
http://stopyzastyglewbiegu.blogspot.com/2013/08/kocia-maszynka-szyfrujaca.html
:) powiem Wam, że przednia zabawa, ale efekt Aniu musisz ocenić sama, w końcu to Twoje skarby. :)))
Ja widzę całkiem inne słowo w tekście. Bardzo króciutkie, skromniutkie a mówiące wszystko: dom
OdpowiedzUsuńJest też tam słowo "oaza" i maja ją u Ciebie. Widać, jak polepsza im sie kondycja:))
OdpowiedzUsuńInteligentne kociska!:)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to są podziękowania
dla pewnej Osoby o Wielkim Sercu,
za uratowanie i za szansę na szczęśliwe życie;)
Tak mi nagle do glowy przyszlo pytanie (robie to zza slupa bo dostane w leb jak nic!) - Anusiu, czy bierzecie ze soba nad morze transporterki?
OdpowiedzUsuńi siup za slup :)
Mówcie co chcecie ale cudne są...
OdpowiedzUsuńto jest pisane kocim szyfrem! powtarzające się frazy ( na razie domyślam się tylko co znaczą) mają nam zasugerować jak należy tłumaczyć koci tekst. bardzo trudny ten szyfr!
OdpowiedzUsuńKoty Siostrzycy też pisują do mnie w tym języku...;o)
OdpowiedzUsuńŚwiat się kończy- koty na laptopie. Nie zdziwię się, jak Ci pewnego razu zatańczą kankana na stole.
OdpowiedzUsuńTrójkowicze śliczne towarzystwo,a do tego takie zdolne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Czy Koci styl pisania jest podobny do psiego ;)
OdpowiedzUsuńNie. Psy bazgrolą. Koty są bardziej dokładne.
UsuńPrzynajmniej moje:))))
cudowne maleństwa! Trzeba teraz znaleźć tłumacza, który nam przełoży tekst na ludzki język :)
OdpowiedzUsuńKto wie, co w kocich głowach siedzi..:)
OdpowiedzUsuńJa się dopatrzyłam w liście nieśmiałego... hurAAAAA...:)
Całusy!!!
Ten list trzeba wysłać w kosmos !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTrójkowicze zasłużyły na literackiego Nobla: w dwóch słowach potrafiły zawrzeć WSZYSTKO!
OdpowiedzUsuńKoci list dobrze przemyślany i porządnie napisany, jedna litera długo trwa zanim się ją zmieni na inną. :)
OdpowiedzUsuńA dlaczego twierdzi ktoś ze to dachowce? Wszak wyraźna litera M na czole mówi o tym że to starannie odrodzony przez naukowców kot Egipski. :)
Kot taki jest burego koloru ma dłuższe uszy jest wysmukły ma dłuższy nie okrągły pyszczek i ta litera M wyraźna musi być kot egipski i już. :) Niezwykłe są te maluchy, wielce podziwiam.
Nasz kociaczek ma już trzy miesiące rozrabia niesamowicie. Rozpieszczam go pewnie trochę za bardzo ale ... nie można inaczej. Pozdrawiam ciepło i wspaniałych wakacji.
:)))
OdpowiedzUsuńbudyniowy komentarz?trudno - papa mi się śmieje - buźka
Miejmy nadzieję, że to nie donos z kocim podpisem -Życzliwe Koty Trzy:)
OdpowiedzUsuńSprytne zwierzątka.
OdpowiedzUsuńIle jest takich kociąt proszących o ratunek.... i przygarniecie.
Są przeurocze!! Mój kocur jak widzi klawiaturę to momentalnie rozkłada się na niej byleby odciągnąć od laptopa moją uwagę ale pisarz, w porównaniu z tymi brzdącami to z niego żaden ;)
OdpowiedzUsuńSą przesłodkie, przeurocze maleństwa !
OdpowiedzUsuńMyślę, że dom powinny znaleźć u jakiegoś pisarza! Taka pomoc nieoceniona! Korektę zrobią i coś podpowiedzą!
OdpowiedzUsuńnie no/kilka dni człowiek poza domem...i już takie zaległości...ale poczytałam kilka postów..i już wiem...i nadal wiem ,żeś wariatka z tym twoim MójCiOnem i tyle...kochana wariatka:)))))))
OdpowiedzUsuńPiękny list:) ciekawe co by napisały gdyby umoczyły łapki w farbie i postały na prawdziwej kartce;) myślę, że mogłoby powstać niezłe dzieło sztuki;) kotki prześwietne, mam nadzieję, że szybciutko znajdą dom. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKoty, koty, koty - to są artystyczne dusze.
OdpowiedzUsuńWierze że chciały powiedzieć światu o swoim istnieniu
I udało im się...
Mój, zamiast pisać, gdy ma ochotę na swój przysmak, chadza za mną niczym pies- to taki kot-pies Burek haha
Pozdrawia
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
http://kadrowane.bloog.pl/
Aniu napisałam do ciebie proszę odpisz szybko!!!
OdpowiedzUsuńa ja myślę, że niczego dobrego nie napisały jeszcze...
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu ryczeć mi się chce gdy na nie patrzę...
pozdrawiam i przytulam je w całości
słodkie :)
OdpowiedzUsuńCudne kociaki i cudy list:):):
OdpowiedzUsuńTylko rzeczywiście je wziąć i przytulać..a autorkę zdjęć pochwalić za poczucie humoru:):)
Pozdrowienia ślę ze swojej krainy
e czy Wie ktoś może Gdzie Jest Nemo? Znaczy Anka :)
OdpowiedzUsuńrafał vel lipton_ER
w senie czy już wróciła się z tego morza co to na nie wyjechać miała??
Usuńjw
Wszystkiego najlepszego. .. ! O ile dobrze wszystko zakodowalam to dzis ( jeszcze przez kilkadziesiat minutek) jest twoje swieto :)... 100 lat!!! I spełnienia marzeń. ..
OdpowiedzUsuńdobrego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kocięta! Mi by ciutkę przeszkadzały w codziennym funkcjonowaniu :(
OdpowiedzUsuń