Strony

piątek, 1 marca 2013

Don Juan DeBaks











 

***************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************

Uwaga, uwaga! Ogłoszenie specjalne! Proszę o ciszę i skupienie. :)
Autorką dzisiejszego komiksu jest... tratatam:

JolkaM! 

Wiele razy czytałam pod moimi postami sugestie, że Jola powinna prowadzić bloga, że ma świetne poczucie humoru i talent pisarski, poprosiłam więc ją o współpracę. Efektem tego jest dzisiejszy komiks. Mnie podoba się bardzo i zaraz to napiszę w komentarzu! Jak to fajnie móc skomentować nieswoją pracę na własnym blogu!


Dziękuję Ci, Jolu, zapewniłaś mi spokojny, bezstresowy tydzień. Taki luz blues.  


PODPIS

Kto następny jest chętny do zabawy w twórcę komiksów? Dostarczam zdjęcia, służę wsparciem... Zachęcam. :)

96 komentarzy:

  1. Och !!! Jolu , Jolu jesteś boska. Będe miała fajny dzień. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Talenty macie Dziewczyny! Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, Ania bez wątpienia ma iskrę Bożą, a ja się tu troszkę w jej blasku powygrzewam dzisiaj. ;)
      Niech i Tobie świeci dziś słoneczko, jako i nam tutaj na Pomorzu, Kamilo. :)

      Usuń
  3. Jolka, Jolka... Dlaczego nie piszesz? Taki talent sie marnuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaa, talent... Pojadę Rufim: tylko ja wiem, ile mnie to kosztowało. ;)

      Usuń
    2. Jolka, ale to tylko za pierwszym razem tak boli :)
      komiks cudny! Sercowa Panienka cudna! Baks Cudny! zdjęcia cudne! słońce, które dzisiaj trochę świeciło, też cudne! czy to się już kwalifikuje do leczenia?

      Usuń
    3. Ależ skąd! To należy rozprzestrzeniać! Krzewmy cudność! :))

      Usuń
    4. Krzewmy i zarażajmy się od siebie :)) Tempo podaj no tego bakcyla! :)

      Usuń
  4. Jolka brawo!! Zdolniacha z Ciebie :)
    Zwróciłam uwagę, że inne dymki są niż zwykle, ale to Anka mogła robić...
    Żułan jest moim ulubieńcem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu, a czy aby Roman nie jest zazdrosny? ;)

      Usuń
    2. Nie jest. Roman zakochał się w kotce Magdy konwaliowej.

      Usuń
  5. Świetny komiks :-)))
    Ale to trzeba umieć, ja się nie nadaję :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, ja też tak myślałam. A teraz popatrz, jak się tu, kurka, u Anki lansuję. ;)

      Usuń
  6. Bua ha ha oj będzie coś z tej miłości

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie, właśnie; wydał mi się ten komiks taki nie do końca w Twoim stylu, ale też bardzo mi się podoba! Brawo JolkaM!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.s. Chyba węszę jakiś "ciąg dalszy"...
      Ninka.

      Usuń
    2. też tak myślę, że Jolka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa :)))
      Jolka M , brawo :)

      Usuń
    3. No tak, Ninko, styl podrobić niełatwo. I to jaki styl! :)

      Viki, dziękuję. :) A co do ostatniego słowa, to nie chcę go tu na wiatr rzucać, ale jeśli mnie po tym debiucie nie zaangażuje żadne prestiżowe wydawnictwo, to może jeszcze spróbuję. ;)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. To może jeszcze hau, hau? Żeby nie powiedzieć ko ko. ;)

      Usuń
  9. Ekstra komiks :-))
    A parka bardzo do siebie pasuje kolorystycznie :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dlatego tak świetnie im się rozmawia - wspólnota barw. :)

      Dziękuję, Amyszko. :)

      Usuń
  10. Świetny komiks, brawo Jola :-))) Pozdrawiam serdecznie Aniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu. A przy okazji, choć to nie całkiem na temat, gratuluję docenienia Gacusia w konkursie u Jasnej, i nagrody. Bardzo trzymałam kciuki. :)

      Usuń
    2. Dziękuję, bardzo i miło :-)))

      Usuń
  11. Chciałam się podzielić moim szczęściem! Zjadłam właśnie jajecznicę z 6 żółtek! Toż to doskonałość sama w sobie :D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No masz, tu się rozgrywają sprawy co najmniej sercowe, a ta o jajkowych! I to gdy jestem taka głodna! Alu, przywołuję Cię do porządku!

      Usuń
  12. Jolu zacznij pisać sama bloga, jeste zdolna !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Gigo, ale ja to musiałabym mieć jakiś bat nad sobą, coby mi świszczał przy uchu i zaganiał do roboty. ;)

      Usuń
    2. Ja prawie cały czas o tym mamie mówię, żeby stworzyła sobie własny blog, a mama mi odpowiada, że to za dużo roboty, że nie wychodziłoby to wtedy regularnie, itp. itd. ;)
      Igor

      Usuń
    3. I własne dziecko za moimi plecami... No pięknie, kurka, pięknie...

      To pisałam ja, JolkaM. Ale kto mi teraz uwierzy, kto się w tym rozezna...

      Usuń
    4. Igor, bój się Baksa! Nie pozwalam! Kto mi wtedy będzie pomagał?? Kto będzie dbał o czystość mowy polskiej na mym blogu?? Kto pomoże przy spisie??
      NIE POZWALAM!!
      Czy nie milej pozostać szarymi eminencjami? To tak ładnie przecież brzmi! :)

      Usuń
    5. Szare eminencje, he, he. Mnie tam się podoba, jak jest, a młody niech se sam bloga zakłada. A tymczasem Ci odpyskował: bla bla bla. Co za tupet! Zagroziłam mu, że jak będzie Ci pyskował, to go wydziedziczysz. Dobrze mu nagadałam, co? ;)

      Usuń
    6. Co to za gadulstwo? Hęęęęę???? :P
      Jolko, nie musisz regularnie wrzucać postów ;). Możesz wrzucać czasem u siebie, a czasem jak gdyby nigdy nic być szarom eminencjom! O :))

      Usuń
    7. Jolu, powiedziałaś mu wyśmieliście, ale nie wiem czy nie za ostro?? A jak biedak się teraz załamie? Przestanie się uczyć, zejdzie na złą drogę? Z groźbą wydziedziczenia przeze mnie nie ma żartów! Straszna przecie jest!

      :))

      Alucha, konkurencja Ci rośnie :)

      Usuń
    8. Ożeż! Anko, czy Ty widzisz dywersantkę jedną? I to kto, pomyślałabyś?! Jestem wzburzona!

      Usuń
    9. Ja się nie boję :D, że tak skromnie rzeknę :D

      Usuń
    10. Trudne słowo. Kopytko :P

      Usuń
    11. Już ja mu zejdę na złą drogę! Mam pomysł, zagrożę dziecięciu, że wydziedziczysz je dopiero, gdy zechce na nią zejść. Nieźle wykombinowałam, co? Teraz mogę być spokojna o jego los. :)

      Usuń
    12. Alicjo, to Ty nieustraszona kobieta jesteś! Powinnaś pracować w jakimś cyrku, albo co? Może jako treser dzikich kotów? Tam trzeba mieć huk odwagi! Słuchałaś dziś? :)

      Jolu, nieźle kombinujesz kobieto. Teraz masz już troskę o los Igora z głowy, bo On z takim batem nad sobą, nawet pomyśleć o złej drodze się nie odważy!

      Usuń
    13. Ale Wy to łagodne (prawda?!) jesteście! A te koty dzikie!
      Słuchałam jednym uchem, bo w pracy :(

      Usuń
  13. Wszystkie Twoje komiksy są super i ten nie Twój również pozdrawiam ! Komiksy o zwierzętach uwielbiam♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdusiu, dziękuję za dobre słowo. Aż dziw, że mogłam zasnąć przed tym debiutem. ;)

      Usuń
  14. Fantastyczne :)! Super komiks :D... Jolka pisz :D.!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Abi.
      Kurka, jacy tu wszyscy mili! Co ta Anka z ludźmi wyrabia, to się w głowie nie mieści! ;)

      Usuń
  15. Super komiks :) Stopniowane napięcie między bohaterami, czekałam na ich bezpośredni kontakt, to znaczy na moment, kiedy Wisia nawali żuanowi po pyszczku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, no patrz! Że też o tym nie pomyślałam... Ale, ale, Lidko, może podejmiesz się doradztwa strategicznego w moim komiksowym... biznesie? :)

      Usuń
    2. Co głowa, to inny pomysł, Jolu :) A na czym miałoby to polegać? ;) Bo ja to na biznesach się niestety nie znam :(

      Usuń
    3. He, he, no nieźle się zapowiada, niby nikt się na tym nie zna, a czuję, że biznes by się zakręcił niczym karuzela. ;) Miałam na myśli podpowiedzi, nadane kierunku, w jakim rozwija się akcja. Tak jak to, że Wisia walnie wreszcie w nos podrywacza. ;)

      Usuń
    4. Aaaa, podpowiedzi to mogą być :)
      Naprawdę myślałam, że Wisia wyciągnie pazurki i zrobi z nich użytek na Baksowym nosie ;) Ale chyba wszystko jeszcze możliwe ;)

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. Ehe, bis, łatwo mówić... Basiu, ja nie mogę znaleźć czasu, żeby doczytać relacje z Twojej wycieczki, nie wspominając o wypróbowaniu nowych przepisów, a Ty mi tu, że bis. Ech, litości, pomału... ;)

      Usuń
  17. Super historyjka - podziwiam Twoją konsekwencję we wstawianiu zawsze tych historyjek ze zwierzakami na weekend :)
    A Joli gratuluję, świetnie jej poszło! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Baksik - aj law ju!!!!! Jolka - masz talenta komiksowe i na pewno pwinnyscie z Anka pisac, pisac, pisac. A Baksiu i jego nowa milosc (OSMA zona? matku bosku...) - uuuu, cos tam sie dzieje, oj dzieje, nawet jak ona udaje niedostepna. BBo kto sie oprze urokowi (i minko) donzuana DeBaks????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, Krysiu. Nie sposób się oprzeć urokowi Baksa. Gdyby nie to, że podczas komiksowania musiałam się też nieco skupiać na stronie tekstowej, to jak nic bym uległa tej paszczy kochanej. Ale tu już bym weszła w paradę co najmniej Tobie i Ali. ;)

      Usuń
    2. Ja sie podziele ;P wirtualna milosc jest bardzo podzielna :))

      Usuń
  19. Jakież to jest żarliwe uczucie! :))
    Brawo za komiks.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to to, Joanno, żarliwe, ładnie to ujęłaś. :)

      Usuń
  20. ...dalej JolkaM nie daj się prosić zakładaj bloga...


    ...komiks bombowy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dobra, tylko coś przekąszę i lecę zdobywać budyniowy świat! ;)
      A tymczasem pozdrawiam z Pomorza. :)

      Usuń
    2. ...budyniowy świat??? Czyżby coś słodkiego???

      ...pozdrawiam ze wschodniej Wielkopolski...

      Usuń
  21. Kolorystycznie pasują do siebie idealnie:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, to już jest jakiś powód do założenia związku kociej łapy, co nie? ;)

      Usuń
  22. No, no, ale sobie pohasałam! Wiadomo, Anki nie ma, Jolka harcuje. Się wreszcie doczekam, że mi Szanowna Gospodyni tego szacownego miejsca założy embargo na bywanie. ;) Ale tacy tu ludzie mili i życzliwi, że się oprzeć nie umiałam. A teraz będzie jeszcze mała odezwa: Wszystkim Gościom Ani dziękuję za przychylność i dobre słowa i pięknie pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Czyj będzie jutrzejszy post? Dzisiejszy jest bardzo udany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej tam we Wrocku, a właściwie w Poznaniu, co tam i kogo na jutro rzucamy? ;)

      Usuń
    2. Za jutrzejszy post odpowiedzialna będzie największa gaduła! Zobaczycie!

      Usuń
    3. He, he, coś podejrzewam, że coś wiem, że coś jakbym się domyślała, że coś... ale więcej już nie powiem, bo przecież nie ja jestem największą gadułą. :))

      Usuń
  24. Joluś! Jesteś niesamowita! Miau - nau, nau - miał - uchichrałam się,czytając te dialogi i patrząc na te wdzięczne pozy zakochanych zwierzątek. Dołączam do grona zachwyconych i zachęcających Cie byś wreszcie załozyła swego bloga! Nau!!!:-))
    Uściski serdeczne od Jaworów!:-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrześnica dziękuje Jaworom. I się zapytowuje, a kiedy ja bym miała, prowadząc swój blog, podczytywać Jawory, co? Już mam potężne zaległości. :( A tymczasem idzie ku wiośnie, a więc i ku gmeraniu w glebie, a nie w internecie. :]

      Uściski przemiłym... Klonom. ;)

      Usuń
  25. To ja w końcu też mogę dołączyć do grona zachwyconych czytaczy i podziękować Ci, Jolu, za uśmiech. Natomiast ani mi się waż zakładać swojego bloga! Niech cię ręka baksa broni! Absolutnie z powodów czysto egoistycznych zabraniam!!
    Dziś podczas podróży wpadłam jednak na genialny pomysł! Szczegóły poznasz wkrótce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja chyba z tego wszystkiego zacytuję Aluchę: kopytko. :)

      Usuń
    2. o co kaman z tym kopytkiem?? To wasze jakieś trójkowe konszachty??

      Usuń
    3. http://www.youtube.com/watch?v=fkkE26GJ_g8 :P

      Usuń
  26. Aaaaaa, to Wy taki związek partnerski tworzycie na blogu. Bardzo "trendnie";))) Ładny komiks Jolu, ładny:)W takim razie pozdrawiam Was obie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hurra, Kaprysiu wyściubiłaś nos spod stołu! :)) To może się przyłączysz? Ależ by to było partnerstwo! "Trendne" po trzykroć. ;)

      Usuń
    2. Hura, jest post u Kaprysi!! Zadzieram kiecę i lecę!

      Usuń
    3. Aaaa! Zabieram się z Tobą, Aniu!

      Usuń
  27. ubawiłam się niesamowicie,poproszę o więcej,bardzo udana współpraca.buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  28. ha, ha, ha !!!!proszę o jeszcze!!!! kapitalny komiks i bardzo na czasie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Żeby mi tylko woda sodowa nie zaszkodziła od tych pochwał... Muszę się pilnować. :)

      Usuń
  29. i niech mi nikt nie mówi że wszystko nie opiera się na d... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na... dobrym smaku? A jakże! I jeszcze na dyrdymałkach. :)

      Usuń
  30. No wiecie co... Jakież to wszystko bezecne;) Publikacja powinna być po 22.00;-))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie, bezeceństwa to nie ze mną. Idę więc grzecznie spać. :) Dobrej nocy budyniowemu... półświatkowi. :)

      Usuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)