Strony

sobota, 20 października 2012

Różne różności

Dzień dobry:-)

Czy też macie wrażenie, że czas pędzi jak szalony? Przecież dopiero co, była sobota i znowu jest! To jakoś niesprawiedliwe! Przecież miałam tyyyle planów i znowu nie zrealizowałam nawet części z nich! Ech, życie!

Na początek fajna wiadomość:  Przemek z Tawerny Koci Pazur Baldricka, jak wszyscy pamiętają, twórca logo Zwierzolubnych, zrobił również wersję prostokątną. Może komuś bardziej pasuje taka? Zwróćcie uwagę, że zmieściło się tu więcej zwierzaków. Docierały do nas reklamacje, że nie ma króliczków, więc voilà: są :) Proszę sobie pobierać!


Oba logo będą dostępne na stronie SPISU, z którego usunęłam już ankietę, żeby nie zajmowała miejsca, dodając tylko informację, że nagrodę publiczności wygrała Miśka z Muszką. 

*********************************************************************************

Dołączyła się do nas Marta, która opisała, jak stała się właścicielką Babuni TU - serdecznie Wam polecam do przeczytania. Tacy właśnie Ludzie są wśród ZWIERZOLUBNYCH! Jestem zaszczycona, że mogę gościć Martę na swoim blogu!

********************************************************************************

Wciąż coś wygrywam i dostaję niespodzianki! To przepiękna strona prowadzenia bloga, nigdy bym się nie spodziewała! Jakiś czas temu, wzięłam udział w liczeniu kotów u Rzeki i pomimo tego, że byłam zmęczona i śpiąca i wciąż mi się myliło, ile tych kotów jest, strzeliłam i wygrałam ! Wszystko pięknie jest opisane przez Rzekę TU. Wygrałam sympatyczną książkę:

Byłabym szczęśliwa, gdybym umiała napisać taką opowieść. Ta książeczka jest cieniutka, czyta się ją szybko, snuje się jak samo życie, raz leniwie i sennie, a innym razem dramatycznie i szybko. Opowiada o losach pewnej kociej rodziny, którą opiekują się mieszkańcy kamienicy, przy której postanowiła się osiedlić. Dla mnie, to opowieść pozytywna, niosąca przekaz, że dobrych ludzi jest na świecie więcej, niż złych, oraz o tym, jak wspólny cel zbliża i łączy ludzi. Znowu to ludzie pomagając kociej rodzinie mają z tego olbrzymie korzyści, czują się lepiej i integrują się ze sobą.

Mam propozycję: kto chce przeczytać i podać dalej? 
Nie ma sensu, aby ta książeczka leżała u mnie na półce. 
Czekam na chętnych:-) 
(pierwsza zgłosiła się Mags i książeczka pojedzie do niej)

Bardzo serdecznie dziękuję Rzece za zabawę na jej blogu i za tą miłą wygraną (dostałam jeszcze koci ołówek).

*********************************************************************************

Kolejną przemiłą niespodzianką był fakt, że zupełnie nie myśląc o profitach z tym związanych, zapisałam się jako setna fanka na stronie FB Ruszaj w Drogę. Kasia i Maciek tak piszą o swojej stronie: "Miejsce dla wszystkich, którzy chcieliby wyruszyć w podróż, ale nie mają wystarczającej motywacji, lub wydaje im się, że nie ma dokąd pojechać, nie ma czasu, nie ma pieniędzy, nie ma z kim, nie ma miliona potrzebnych im do tego rzeczy." Młodzi podróżnicy prowadzą bloga i ja bardzo lubię tam zaglądać. Blog wygląda super profesjonalnie, aż zazdroszczę wiedzy technicznej, ale ważniejsze jest, że oboje piszą bardzo ciekawie. Polecam! 

Tym bardziej miłe dla mnie jest to, że za zostanie setną fanką otrzymałam nagrodę! Wczoraj przyszła: karteczka z niezwykle miłym liścikiem i breloczek z alpakami! Ja uwielbiam breloczki! Zawsze mam ich przy kluczach kilka, czym często wzbudzam zdziwienie znajomych, a ja po prostu lubię, kiedy grzebię w torebce  w poszukiwaniu kluczy, mieć za co złapać! Prezent jest więc, bardzo trafiony, jeszcze raz dzięki Kasiu i Maćku!





*********************************************************************************

Spodziewam się jeszcze kolejnych nagród i niespodzianek i rewanżów i rewanżów na rewanże...:-))
O tym wszystkim będzie, jak już to wszystko będzie:-)

*********************************************************************************

Dziękuję wszystkim głosującym na Rufiego w konkursie u Jasnej! Tym razem się nie udało, ale w następnym konkursie już zwyciężymy!!! Będą kocie miny, a jak wiecie Amisia to mistrzyni min :-)

*********************************************************************************

Dla pewniej młodej damy, która narzeka, że nie ma u mnie wcale Kayrona, proszę:


Piękny, co?



hmmm, do kogo on zagląda... okaże się wkrótce...

*********************************************************************************

Miłego weekendu życzę, a możecie go sobie umilić oglądając np to:



i inne gagi Just For Laughs :-)

PODPIS

46 komentarzy:

  1. Ależ wspaniały wysyp nagród i wyróżnień:) Na wszystkie podane linki weszłam i wiem, że zadomowię się tam na dłużej:)Dzięki! I z pewna dozą nieśmiałości chętnie przygarnę książkę do przeczytania i puszczę ją w świat dalej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mags, kto pierwszy ten lepszy, więc proszę adres na maila i książeczka w poniedziałek jedzie do Ciebie, a potem możesz ją wysłać Maskotce, która też by ja chciała przeczytać:-)Dogadajcie się dziewczyny między sobą;-)

      Usuń
    2. Mags, to jak przeczytasz już książkę to odezwij się proszę do mnie:))

      Usuń
    3. Melduję gotowość:)

      Maskotko i Aniu maile już do Was poszły :)

      Usuń
    4. Chciałam tylko dać znać, że książka do mnie dotarła, została przeczytana jednym tchem i jutro wyruszy do Maskotki:)

      Usuń
    5. Cieszę się Mags:-) Podobała Ci się?

      Usuń
  2. Przyznaję WAM MEDAL POZYTYWNIE ZAKRĘCONY!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nieśmiało wyrażam chęć żeby na moment stać się posiadaczką kociej książki :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Jeśli Mags, która była pierwsza, mi ją przekaże, to po przeczytaniu prześlę ją Tobie ;)

      Usuń
    2. To potem ja bym chętnie przygarnęła tak nieśmiało ;))

      Usuń
  5. Właśnie właśnie! Coś mam wrażenie, że Książe KSIĄŻE został odstawiony na boczny tor! Tylko Ami i Ami :P Uważaj Droga Łyso by się to nie obróciło przeciwko Tobie :P

    P.S. Haha, moja niespodzianka dla Ciebie już jest zrobiona - po niedzieli się spodziewaj ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję wspaniałych nagród! Zasłużyłaś na nie :) :) :)
    A tak w ogóle to ja chciałabym przeczytać tą książkę. :)
    pozdro :P
    ps Kayron jest super!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ty masz tak ślicznego kota, że tylko pozazdrościć ...Och, och !
    Hm, nie wiem co napisać tylko kot mi w głowie ^.^

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczerze to w całym tym natłoku spraw nie pytałam co u małej. Ale zaraz po przeczytaniu Twojego komentarza napisałam.. i czekam na odpowiedź .. Zobaczymy co napiszą dam znać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne wygrane :), piękne niespodzianki, duża dawka optymizmu :). Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam te Twoje kociaki, są przekochane...

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję Ci ogromu nagród...miłe prawda?:))
    Teraz do mnie dotarło że faktycznie Kyrona jakoś mniej ostatnio...ale widać ma sie dobrze;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kyron jest piękny! Wspaniałe futro z niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję wspaniałych nagród!
    - oj tak czas leci jak szalony.... pozdrawiam pa Agata

    OdpowiedzUsuń
  14. Podobno tak już jest, że jeżeli człowiek dużo daje życzliwości... od siebie, to i dużo dostaje :)
    Kayron jest jeszcze ładniejszy niż Amisia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Odkąd utraciłaś zęba, pomniejszyłaś/powiększyłaś biust do trójki bądź piątki, czyli gdy nadeszły czasy bez czwórki z przodu, musisz chyba przyznać, że sympatycznie wiedzie się u Ciebie. Masz cudną zwierzęcą gromadkę, świetnego TwójCiOnego, owoce Waszych lędźwi to świetni młodzi ludzie z pasją (pozdrów głębokim echem tego tam co dźwięki pięknie tworzy), a i w naszej kociej blogosferze otrzymujesz mnóstwo miłych dowód sympatii. Nic dziwnego, super z Ciebie kobita :)

    W liczeniu kotów też brałem udział i kompletnie nie zgadzam się z werdyktem, tym bardziej że nie uwzględniono kilku O Matko Boska, które dostrzegłem na szybach ani pana żula przy śmietniku, którego wszyscy pominęli.

    PS Fajny pomysł z książką "podaj dalej" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli insynuujesz, że książka powinna polecieć do Ciebie? Hmm, pewnie założyłeś, ale życie nie jest sprawiedliwe Młody Człowieku:-)

      A co do innych spraw, to faktycznie, choć mam swoje poważne kłopoty i troski, to nie mam powodu do narzekań. I niech tak zostanie:-)

      Usuń
    2. Ależ skąd! Po prostu rozczulił mnie Pan Żul i jego Kontener Tajemnic! Dla wielu panowie żulowie jakby przemalowali się na niewidzialno, a ja dostrzegam, bo nigdy nie wiadomo, czy taki kontener nie stanie się kiedyś moim paśnikiem.

      A tak poza tym, to troszke mnie chyba znasz, choć tylko wirtualnie, by wiedzieć, że ja nie zazdrosną istotą i chętniej daję niż biorę. Ciumki!

      Usuń
    3. Jasne, że znam:-)
      Ciumki? O rany!

      Usuń
  16. Aniu, uwielbiam Twoje zwierzaki. Są piękne.
    Gratuluję nagród.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. To ja jestem zaszczycona, że mogę do Was dołączyć. Mnóstwo osób poznało historię Babuni właśnie przez Twój blog, pod wpisem otrzymałam tyle ciepłych słów, wyrazów uznania, że mnie zatkało. Dziękuję i z radością oznajmiam, że Babunia jest teraz szcześliwym pieskiem, co okazuje nam na każdym kroku :)
    Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoje cudne zwierzaki.
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie ja jestem dumna, jak paw, że mam takich czytelników, którym się chce zostawić komentarz i docenić. Zrobiłaś wielką rzecz.
      Do zobaczenia na blogach;-)

      Usuń
  18. Dziś rzeczywiście rozmaitości. :)
    Czy jako obdarowywana i obdarowująca, Aniu, potrafisz powiedzieć, co sprawia Ci większą przyjemność? Bo to wcale nie musi być takie oczywiste.
    Pozaglądałam w nowe kątki, pooglądałam wariackie gagi (na miejscu wkręconych ludzi nie wiem, czy bym się potem uśmiechała do reżyserów scenek, czy raczej bym naparzała po głowach torebunią jak babcia z baranka Shauna w scence z autobusu).
    Pomysł z książkowym łańcuszkiem ekstra, pomyślałam, że można by przekazywać ją sobie w porządku... geograficznym, czyli bez użycia poczty czy kurierów, ale może jeszcze nie stanowimy tak rozległej sieci, żeby się to mogło stać bez pokonywania wielokilometrowych odległości w celu przekazania książki. Swoją drogą, to ciekawe, jak my, Ankofani, się rozkładamy geograficznie. Hm, może jakiś nowy minispisik, Aniu? ;)

    JolkaM

    PS. Dołączam szczere życzenia jeszcze większego wysypu rewanżów za rewanże rewanżów. :)

    J.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm, jako obdarowana mogę tylko się cieszyć i ekscytować, bez żadnego obciążenia, natomiast jako szykująca, czuję niepewność i to im bliżej wysłania prezentu, bo w fazie planowania mam z tego wiele frajdy. Oba stany są w jakiś sposób przyjemne:-)
      Gagi są świetne, widziałaś to, jak pielęgniarka pod stołem zaczepiała pacjentów? Widziałaś miny tych panów? Genialne;-)) A z różowym słoniem? Też świetne, choć nie uznaję tych gagów ze zwierzętami - większość przewijam dalej.
      A co książki, to myślę, że raczej nie przejdzie taki pomysł, a poza tym stanowczo mnie przeceniasz - nie mam aż tylu "fanów":-)

      Za życzenia dziękuję i na paczuszki oczekuję;-)


      Usuń
  19. Ochhhh Anko ! .....
    Pozdrawiam serdecznie.
    Za gagi też podziękuję.Pan plujący piórkami kanarkowymi - mina opiekunów bezcenna :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Podziwiam Twoją aktywność.
    Moja wkrótce chyba na dobrze będzie musiała się przenieść na real, bo robię w piętkę, a robota musi być zrobiona i to dobrze!
    A tu nic tylko blogi, polegiwanie i temu podobne.
    Nie liczę wypadu na wieś, bo to było raczej przyjemnością tym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  21. W takim razie zapisuję się i ja , na listę czytelniczą
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)