Strony

wtorek, 24 czerwca 2014

KaliMali pozowali

Gamoniaczki rosną na potęgę! Codziennie się zmieniają, codziennie zdobywają nowe umiejętności. Jeszcze parę dni temu szło takie ledwo co, na trzęsących się nóżkach, i zarzucało dupinką na wszystkie strony, a już wczoraj śmigało po dorosłym drapaku na samiutką górę! I choć potem musiałam szkraba zdejmować, to jestem pewna, że dziś już zastanę je kołyszące się na lampie. :)

Koteczki są zdrowe, wesołe, uśmiechnięte, zaczepne, promieniejące energią, a przy tym najrozkoszniejsze z rozkosznych! W tym wieku są samą słodyczą. Wszystko w nich zachwyca, wszystko rzuca na kolana; i noseczki, i uszka, i ogoneczki, i łapeczki, i wąseczki, i futerka mięciutkie, i brzuszki okrąglutkie, i zapach przesłodki, i głosik cieniutki, i języczek różowiutki, i wszystko, wszystko, wszystko! 

Moje kochane dziewczynki! 

Była u mnie Pani Edyta - moja wetka, i śmiałyśmy się, że mogłabym sprzedać obie jako bardzo rasowe koty, np. Kalinkę jako maine coona. Ona ma długie futerko i pędzelki na uszach. :) Już wiem! Sprzedam je straszszsznie drogo i pojadę do Tokio! :)

Te zdjęcia są z 20 czerwca. Była u mnie Kasia - kocia mistrzyni w łapaniu dzikich kotów, i natrzaskałyśmy! 

1.
MaliKali.
2.

3.
KaliMali.
4.
MaliKali i KaliMali
5.

6.

7.

8.

9.

10.

11.

12.

13.

14.

15.

16.

17.

18.

19.

20.

21.

22.

23.

24.

25.

26.

27.

28.

29.

30.

31.

32.

33.

34.

35.
Stefania z domu Bąbel (klik).
36.
Cudowna kicia, miła, przyjazna, oddana.
37.
Wspaniała mamusia.
38.
Kalinka i Malwinka.
Ktoś, kto je adoptuje, będzie szczęśliwcem, prawda? Mam wciąż nadzieję, że one się nie rozstaną. Dziewczynki będą od maleńkości nauczone kontaktów z człowiekiem, wypieszczone, wychuchane... Moje szkraby kochane!

Dziękuję bardzo za udział w klasówce. Ja, jako psorka, jestem dumna z mojej klasy! Co za ludzie, panie, co za zdolni ludzie! Origato gozajmasu!
Dziś po 20. opublikuję komentarze, a jutro wyniki. Zapraszam serdecznie. :)


PODPIS


52 komentarze:

  1. Piękne kociaki! Można by się nad nimi rozpływać godzinami! Słodkie, zabawne, urocze - naprawdę, fajnie byłoby, gdyby trafiły do jednego domku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Idę zjeść coś ostrego, zasłodziłam się na amen.... Tylko oglądać i podziwiać. Dzisiaj dzień przytulania, korzystam z okazji i przytulam mocno Ciebie i wszystkie futrzaki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Małe kotki specjalnie są takie slicne (pieski też), żeby je ludziska natychmiast chciały mieć. Już nie będę pisać, że sama od razu bym chciała miec, szfszystkie najlepiej, hurtem, ale, no własnie jest to ale.......
    KaliMali jest przcudnej urody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko to często zle sie dla nich kończy ,bo jak okazuje się że to nie maskotki tylko zywe stworzenia i zaczynaja psocić ,co jest gratisowym dodatkiem do młodego kota ,to ludzie po prostu wyrzucają je z domu .

      Usuń
    2. Niestety uroda czasami bywa nieszczęściem.
      Z moich wieloletnich (delikatnie mówiąc) doświadczeń wynika że najwspanialsze domy znajdują zwierzęta z ułomnościami lub z amatorską urodą.
      Te tutaj na szczęście nie muszą się obawiać. Także spokojnie mogą być prześlicne :))

      Usuń
    3. Coś dzisiaj jestem bardzo rozkojarzona i nie dokończyłam myśli.
      Chciałam napisać że te domy patrzą sercem a nie oczami.
      I dlatego są super. :)
      A te malutkie bym zjadła z kopytkami, nawet bez musztardy ;)

      Usuń
  4. Cukiereczki, a najsłodszy trzydziesty trzeci:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Te słodkie pyscki, łapecki luzowe i carne :****** Puchatki malutkie :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie piękne zdjęcia :)!!! A mamusia!!! Prześwietna!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. ja tak kiedy obserwuję małe kocięta, to chciałabym, zeby one takie zostały. takie słodkie, takie kizie mizie, takie wiecznie zdziwione ślepka....
    cudne są obie panienki a ich mamusia...imię pasuje do niej wyjątkowo:))

    OdpowiedzUsuń
  8. ach te ogonecki, a noski, a ocka, a lapinki...cukiereczkowate, pudelko z czekoladkami i w ogole.

    OdpowiedzUsuń
  9. Stwory mięciutkie, cudowne!:)
    Ja nie rozumiem tylko, czy Stefania z DOMU Bąbel, ma ten dom, czy go nie ma?

    Potwierdzam uprzejmie alibi Alutki, która nie mogła wczoraj uczestniczyć w klasówce, chociaż bardzo chciała;))
    Pozdrowienia z Kornwalii;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, Konwalio, ona niby ma ten dom, ale postaram się jej tam nie oddać. O!
      A Aluszka, wciąż, do 20. może... :))

      Usuń
    2. Rozumiem!
      Wiem, wiem, powiedziałam jej wczoraj, że jeszcze zdąży z tą klasówką;))

      Usuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te brzydale nagle Wam wszystkim tak wyładniały?
      Chyba że nie chcecie Gosiance robić przykrości.
      To jestem w stanie zrozumieć. Męczy się kobita, chucha ,dmucha a te małe nadal pasztety na czterech malinkach lub jeżynkach. ;)
      Jak byłam mała to kocie łapeczki kojarzyły mi się właśnie z tymi owocami. Możliwe że byłam szurniętym dzieckiem

      Usuń
    2. Prawda, że ja to mam pecha, że takie brzydactwa mi się trafiły?? :))
      Jeżynki - świetne skojarzenie - bardzo trafne!

      Usuń
  11. Boże, jakie cudne! Chyba już można bezkarnie to napisać??? A przez tę koszmarną gębę w poprzednim wpisie prawie zawału dostałam jak mogłaś???!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kwintesencja kociej urody i wdzięku... Ludzie, brać obie naraz, szczęścia będzie po uszy!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. O mamuniu, gamoniaki coraz cudniejsze :) A Stefcia mnie rozczula. I nie przesadzę, jak powiem, że emanuje mądrością, czułością i spokojem. Wyjątkowa koteczka. I to jej mruczenie, i tulenie się. Tak samo mnie zachwyca, jak maluchy :) ewa .

    OdpowiedzUsuń
  14. Mamusia niezwykła więc i dzieciaki urody niezwykłej i dzielne maluchy. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ech, już zazdraszczam przyszlemu szczęśliwemu ludziowi tych koteczek. Ale bym jeszcze kiedyś chciała mieć w domu takie maluchy :-))) A ich mamusia jest cudowna, ze zdjęć wygląda na bardzo delikatną i subtelną kociczkę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mamuńciu, jakie to śmieszne krzywe oczka mają, takie głupiutkie jeszcze i naiwne... i niebieskie oczywiście, ale to do czasu pani, do czasu :-))))

    OdpowiedzUsuń
  17. Coś pięknego:):):) Kalinka ma futerko, jak moja Lolka - wyrośnie na przepiękną kotkę :):) Nic tylko brać :) Agnieszka z Lublina

    OdpowiedzUsuń
  18. Samopoczucie i nastrój mam dziś takie, że te trzy cuda (ewentualnie sześć innych) zaleciłabym sobie w celach terapeutycznych. Od zaraz.
    Stefania z domu Bąbel rozbraja mnie swoimi mądrymi oczami. Jest wyjątkowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo osób dziś narzeka na samopoczucie, wszyscy, albo źle się czują, albo mają depresję. Taka pogoda, czy co...

      Usuń
    2. Ja nie mam! I czuję się dobrze! JolkoM ślę trochę do Ciebie!

      Usuń
    3. Dziękuję, dobra kobieto. To chyba przeziębienie i takie ogólne... rozpirzenie. :] Nakarmię inwentarz i chyba pójdę zalegać w ciepełku.

      Usuń
    4. To może rzeczywiście zły biomet... bo ja dziś kiepsko jakoś.
      Ale jutro będzie lepiej, mam nadzieję...

      Usuń
  19. Dziękuję Gosianko :)
    Malinka a szczególnie "Jej Lewa Stopa" mnie powala, miał ten Ktoś fantazję jak ją malował :))
    Kalinka chyba faktycznie miała przodka MC albo norwega :)
    A Stefcia... no mam takie cudowne w męskim wydaniu :))) polecam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam nadzieję, że i Stefania z domu Bąbel znajdzie dobry dom, bo o KaliMali jakoś się nie martwię. Martwię się za to, że się pomyliłam w klasówce, w tym wypełnieniu poduszek... Czy karą będzie tylko obniżenie oceny czy powtórka całego kursu?
    Jolko mnie rozbolała cała szczęka i nie wiem czy to z powodu pogody, czy planowanej wizyty u stomatolożki zwanej czasem stomatoloszką.

    OdpowiedzUsuń
  21. Rozpływam się , jakie one cudne i mamusia też :-)))
    Sorry że nie brałam udziału w klasówce ,ale zalatana jestem ...
    Mamy kotek chory , córci kotek chory .. buuuu :(

    OdpowiedzUsuń
  22. Podejrzewam, ze Gosiance Wroclawiance bedzie ciezko sie rozstac z kociaczkami a na to bedzie tylko jedno lekarstwo - zostawic sobie obie dziewczynki. Oj, chyba zostana u Ciebie, co???
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  23. O matko, matko. Cudownie rosną kocinki.
    Fantastyczne szkraby. A szylkrecia skradła moje serce bezgranicznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie brałam udziału w klasówce, dopiero co wróciłam z Londynu, na dodatek chora. Kotki-dziewczynki śliczne, jak malowane. Oj będzie Ci trudno się z nimi rozstać, pozdrawiam i życzę by znalazły dobry dom.,

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie wiem już która najpiękniejsza!!! Zwariować przyjdzie, jeśli to jeszcze trochę potrwa!

    OdpowiedzUsuń
  26. kochaaaaaane maluchy i mamusia tez, tylko całować, całować i całooooooować !

    OdpowiedzUsuń
  27. oj, napozowali się! chyba niezły rachunek za te pozowanie Wam modelki wystawiły? ;)
    p.s.: już tylko 8 minut ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. i jeszcze coś, wniosek do protokołu składam: ja tęsknię za rezydentami, teraz Rufi z Bandą Trojga niech popozuje intensywnie!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, Elajo, dokładnie o tym samym myślałam w ostatnim czasie. Tylko te prztymucle i prztymucle, a Hoki, Ami, Kajtuś i Rufiacci to co?!

      Usuń
    2. no to robimy manifę, nie ma przeproś! transparenty itepe "REZYDENCI, REZYDENCI,..." chyba się ugnie?

      Usuń
    3. Ja też miałam zamiar poprosić o zdjęcia rezydentów, a może jakiś komiksik? Nawet króciutki...

      Usuń
  29. oo, znów się komentarze moderują? i to wszędzie?

    OdpowiedzUsuń
  30. Rosną jak na drożdżach! I pięknieją, masz rację wszytko w nich zachwyca a najbardziej małe oczęta :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Prezentacja podusecek na łapeckach psecudna.
    I w ogóle piękności.
    Słodkości.
    Dobrze robi mi to :)

    OdpowiedzUsuń
  32. A ja patrzę i patrzę i gdybym tylko obydwie mogła tak, jak bardzo chcę....Cudne dzieciaczki i mamunia też :) Gosiu, nadal myślę i myślę. Plusy dodatnie i plusy ujemne ewentulnych decyzji spisuję. Kto wie, co z tego wyjdzie, kto wie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To poważna decyzja, więc myśl, ale po tym co mi przysłałaś to ja marzę...

      Usuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)