Strony

środa, 29 maja 2013

Goplanka Zielonooczanka

Ten tydzień należy do Goplanki. 
Kiedy mój aparat wrócił z naprawy, udało mi się zrobić jej zdjęcia na wisience, 
na której miała ostatnio przygodę z ptakami.


Koteczka jest przeszczęśliwa, kiedy może wspiąć się na nią, 


ale najbardziej dumna jest, gdy ma widownię w postaci mnie i Ruficzka. 


Rozumiem już, za co kocha się czarne koty!


Czy ona nie wygląda jak dziki kot z dżungli albo jakiejś puszczy?


Pantera kochana.


Miłośniczka niedojrzałych wisienek.


Kokietka o oczach tak zielonych, jak młode listki na wiosnę.


Czy ja mówiłam kiedyś, że jej nie kocham? 


Dziwna ze mnie kobieta...


Tej zwinnej, skocznej pumy o gorylim nosku nie da się nie kochać!


Prawda? :)

Ogłoszenie specjalne. 
Mopsy szukają domów. Może ktoś, może coś... Zobaczcie, podajcie dalej. Mopsy to fantastyczne psy - sama radość życia.

Zobaczcie też u Niki słodkiego osiołka. Miodzio! Chyba nie jest do adopcji, ale jakby co, to ja jestem chętna. ;-)

PODPIS

51 komentarzy:

  1. ...Toż to pantera prawdziwa, oj chyba ktoś niedługo zgłosi się po foto na profil. Chyba wiesz kogo mam na myśli...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pantera-kokietka :) I pewnie ma jeszcze długie aksamitne czarne rzęsy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Acha, zapomnialam... zobaczcie jakiego uroczego osiolka-niemowlaka spotkalam w niedziele... Az sie mialo ochote go przytulic:
    http://notatkiniki.blogspot.be/2013/05/fira-del-burro-czyli-swieto-osioka-w.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Anko za dodanie linku do "osiolka":) Niestety nie jest do adopcji, sama bym go sobie chetnie wziela, taka przytulanke sliczna.. Powiedzialam o tym natychmiast malzonkowi, ktory tez podziwial osiolka. Na co on z usmiechem dodal, "no tak, a drugiego dnia by juz pewnie siedzial z kotami na kanapie przed telewizorem" :))

      Usuń
    2. Hrehrehrehrher...piekny ten osiolek, te kolanka za duze i uszka. No cud!
      Zgadzam sie z Twoim mezem zupelnie. W ogole to wynika pewnie z mojego podejscia pt. - Rozpieszczac zywine wszelka, bo jak ja tego nie zrobie to KTO??

      Usuń
    3. Może Annavilma albo ja ? ;)

      Usuń
  4. Moja krew!
    Wspominalam juz, ze czarne jest piekne?
    Zauwazylam dopiero dzisiaj, ze Goplanka ma jeszcze bardziej intensywna zielen oczu od Miecki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zielone listki tylko pogłębiają kolor jej oczu :)
    3 zdj. od dołu - taka błogość w jej spojrzeniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak na marginesie... Wstałam dziś rano, włączam szybko radio co by nie umknął mi żaden tekst Wojciecha Manna, a tu Pana Manna nie ma. No jak to> Przecież dziś piątek! Wchodzę do Ciebie i też nic nie kumam - gdzie piątkowy komiks? ;))

      Usuń
    2. To uprzedzam, Alu, że w tym tygodniu nie będzie piątku. Nie wiem jak Mann, ale ja nie mam komiksu. ;-)
      Będzie za to o... Goplance! he he ;-))

      Usuń
    3. O! To coś nowego będzie :D

      Usuń
    4. ale będą 2 niedziele ;)
      jedna w czwartek :P

      Usuń
    5. ale sobót nie będzie dwóch :(
      ja w piątek do pracy :(

      Usuń
    6. Alusia, leć zobacz osiołka zamiast tu smęcić, że szklanka jest w połowie pusta! Czwartek masz wolny przecież!
      :D

      Usuń
    7. Poleciałam, zobaczyłam, skomentowałam. PRZEPIĘKNY! Jak ta kaczka mandarynka ;))

      Usuń
    8. Dziękuję Wam, Dziewczyny, na Was zawsze można liczyć! :)

      Usuń
  6. Jaka ona piekna jest!
    Ale MY tez bedziemy piekne i mozemy byc piekne na wisience.
    A jakby nas znowu ktos za drmozjadztwo posadzal to ja moge dla pana Dariusza i - UWAGA (podlizywanie wlaczone) - dla Jego Rodzicow - robic na drutach. Na przyklad skarpetki, szale i rozne inne! No i kto by takiego kota nie chcial.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko przedłożyć Twoja ofertę gospodarzowi ;) Jestem pewna, że i Ty byś miała tam dobrze, wszak Twoją energią mogliby ogrzać pól chałupy, he he

      Usuń
    2. umarłam :))))))
      ale się pucujesz :)))
      i to również w moim imieniu :)
      Dzięki kochana :*
      kurka, jakby się tu nie dać strącić z tego parapetu....
      acha, już wiem.. będziemy z opakowaną pięknie mruczeć !

      Usuń
    3. zaraz zaczne trening mruczenia :) ciekawe co na to slubny powie.
      Anka - oferte prosze przedlozyc podpisana olowkiem kopiowym (oplutym, oczywiscie). Moge grzac, czemu nie, choc w nocy teraz, w koncu maja, gdzie norlmanie spimy przy uchylonym oknie, zmarzl mi na sopel moj wlasny NOS!
      Czy nalezy mnie zaklasyfikowac w gatunkach zrodel energii - atomowa, weglowa, wodna, wiatrowa, sloneczna, geotermiczna i opakowana?

      Usuń
    4. Myślę, że "opakowana" jest najfajniejsza, bo i wyprasuje, i ugotuje, i zagrzeje, a tamte tego nie potrafią :)

      Usuń
  7. Bardzo urocza wręcz zachwycajaca.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu, dzięki w imieniu tych biednych mopsików za pomoc :***

    Kochani, wejdźcie na link - tam czekają 3 wykorzystane przez złych ludzi bezbronne suczki

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna:) Oczy całkowicie inne niż u Salema. Takiej zieleni jeszcze u żadnego kota nie widziałam :) I przepraszam, że się powtarzam ;) Piękna ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Goplanka śliczna!
    Już dawno miałam Ci napisać, że bardzo podobają mi się Twoje zamieszczane wieczorem zdjęcia, szczególnie seria "Wnętrze koloru". To wszystko przez to, że wieczorem komputer anektuje mój mąż :)
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ninko, nie mogłaś mi sprawić większej przyjemności niż tymi słowami.

      Usuń
  11. Ale ma śliczne oczy, ta Mała Goplanka :) Na tle tej zieleni jeszcze zieleńsze ;)

    Pan Darek ma powodzenie, jak widzę i czytam ;) W sumie nie dziwię się :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Goplanka jest sliczna i wreszcie szczesliwa.
    Katarzyna

    OdpowiedzUsuń
  13. Przedostatnie zdjęcie-cudne!!!
    Wycałowałabym ten czarny nochal:)
    A mopsy...serce się kraje:(

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna zielonooka!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Koty powinny żyć na wolności, ale w mieście to niemożliwe...

    OdpowiedzUsuń
  16. Widzę że chcesz się nacieszyć Goplanką. Ciężko jest rozstawać się. Nawet jeżeli wiadomo w jak dobre ręce idzie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przekochana jest i piękne ma oczy. Szczególnie podoba mi się w wiosennym wydaniu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowne zdjęcia, a kotka zachwyca:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Goplanka zupełnie jak moja Sońka;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cieszę się, że Goplanka będzie miała dla siebie dom szyty na miarę. Co prawda wcześniej pisałam, że musi mieć dom z ogrodem, ale jak mogłam marzyć, że jej się trafią hektary cudnych pól i łąk. A to szczęściara.
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak ja mogłam marzyć? A jednak! Marzenia się spełniają nawet na wyrost!

      Usuń
  21. piękne zdjęcia, a i modelce niczego nie brakuje :) a te oczy!! cudo :) osiołek też cudo, i Ty tez cudo :) właśnie był listonosz z uroczą niespodzianką, pięknie dziękuję :) i wiesz co? najbardziej mnie imię zaskoczyło :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne zdjęcia. Cud miód malina :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wisienka przepiękna na tym drzewie! I jaka modelka z tej Goplanki, zdjęcia super!

    OdpowiedzUsuń
  24. no cóż tu można napisać.... jest przepiękna, o czym wszyscy wiom :))))

    OdpowiedzUsuń
  25. czarne koty są czarne i już. Swoiście kochane. A G ma zadarty nosek i przez to wyraz pysia jak moja Polar.

    OdpowiedzUsuń
  26. Hm, jeszcze mnie tu dziś nie było? Ale się zatraciłam w tym niby-sprzątaniu....

    Goplanka ma oczy jak nasz Bazyl - uwielbiam tę zieloność. A na Twoich zdjęciach to chyba jeszcze działa światło i liście drzewa. Piękna koteczka. :)) Jestem za tym, żeby ostatni tydzień maja należał do Gopi. A, właśnie, a co przyszli opiekunowie na to cokolwiek nietuzinkowe imię?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że o to nie spytałam z tego szczęścia. :(

      Usuń
  27. O Boze jakie to zwierzatko jest szczesliwe!

    OdpowiedzUsuń
  28. Goplanka ma piękne zielone oczy:-))
    Prawdziwa czarna pantera :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękna, radosna i jeszcze ma własne drzewko .... szczęściara :-)))

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)