Strony

niedziela, 4 listopada 2012

Wystrzałowe foty

Dzień dobry:)

Pomalutku wracam do życia. W tym roku wyjątkowo zmęczyła mnie atmosfera cmentarno- refleksyjna.

Ania M. zapytała mnie niedawno, jak się przymruża oko aparatu, aby uzyskać takie zdjęcie, jak powyżej. Znalazłam więcej takich "przymrużonych", albo jak ja to mówię, "wystrzałowych" fotografii i wyjaśniam, jak to zrobiłam:-)




Jeśli ktoś ma lustrzankę z obiektywem typu zoom, może się tak zabawić.


Dobrze użyć do tego celu statywu.


Czas należy ustawić na jak najdłuższy jaki jest możliwy w danych warunkach świetlnych, dobrać do tego odpowiednią przesłonę i podczas robienia zdjęcia szybko zmienić ogniskową, czyli przekręcić obiektywem. 


Wychodzą z tego takie efekty, jak na załączonych obrazkach:)


Fajne?






A z innej parafii:

1. Basia szuka imienia dla swojego ogrodowego, kolczastego gościa. Dla mnie to proste!

Powinien nazywać sięPAJ 

Są jakieś inne propozycje?

2. Magnolia założyła "poważnego"bloga, gdzie opisuje historie dziejące się na Jej oczach, w związku z Jej pracą. Jestem nim zachwycona. Polecam!

3. Mamy nowych Zwierzolubnych. Witamy Małgosię z Twisterem i Andrzeja z Fancy:) Och, jak Oni kochają! Zobaczcie!

4. JolkaM (ta od Leśnej) znowu szaleje i ratuje zwierzęta! Tym razem zaopiekowała się malutką kociczką, która błąkała się wyraźnie zagubiona. Mała została roboczo ochrzczona przez synka Joli "Wiesia".
Kto jest z Pomorza i chce dać Wiesi dom? Urocza kociczka!



Życzę Wam spokojnej i miłej niedzieli :)

Zapraszam na jutrzejszy post, na wieści o Kacperku.



60 komentarzy:

  1. Zdjecia - bomba!!! Jakby bomba uderzala w fotografowany obiekt, tyle w nich ruchu. Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kręci mi się w głowie :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojeju, Aniu, dziękuję za anons o Wiesi! :) Z tym że należy się małe wyjaśnienie, bo właśnie przed chwilą obejrzałam sobie zwierzątko dokładnie i skłaniam się raczej do tego, że to chłopak. Jakby co, problemu z imieniem nie będzie :) Igor, który zaraz po zabraniu delikwentki/-ka z drogi przy torach kolejowych (!) niemal w środku wsi (stąd imię) zajrzał jej/jemu w wiadome miejsce i że nie znalazł tam charakterystycznych wypukłości (które prawdopodobnie są w początkowym okresie... uwypuklania), określił, że to kotka. Ale ja sądząc po sporej odległości między wiecie czym a czym :), obstawiam płeć brzydką (z najuniżeńszym przeproszeniem panów oczywiście).
    We wsi od wczoraj wiszą ogłoszenia o znalezisku, ale telefon jakoś nie eksploduje od połączeń. Poczekam jeszcze kilka dni i zacznę szukać mu domku. Gdyby nie już liczne towarzycho w naszym domu, kocio na pewno zostałoby u nas. Jest śliczne i grzeczne, i bardzo przytulaszcze. Ech, ile siły trzeba włożyć, by się nie przywiązać! Dlatego tak podziwiam osoby organizujące zwierzętom domy tymczasowe.

    JolkaM

    PS. Pantero, zauważyłam, ile mi dałaś dziś czasu dla zdobycia pierwszeństwa. A i tak znów Ty jesteś jedynką! To widać jednak decyzje odgórne. ;)

    J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak obiecywalam...
      Ale nie spodziewaj sie za duzo po blondynce.

      Ja nie umialabym odroznic plci u kota, wet to za mnie zrobil.

      Usuń
    2. A więc chłopak! To lepiej dla przyszłych właścicieli, bo zabieg kastracji lżejszy:-) Coś czuję Jolu, że nikt ze wsi się po niego nie zgłosi...

      Usuń
  4. Dynamiczne zdjecia, fajnie wygladaja jak fotografuje sie światła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaczynamy Aniu niedzielę pozytywnie na i dobrze ..:) fajnie że rodzinka zwierzolubnych się powiększa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyłączam się do Ciebie. Też jestem ciut zmęczona...i dlatego zaraz wyruszam...
    Aniu Twoje zdjęcia są fantastyczne. Muszę też poeksperymentować.
    Może jak spadnie śnieg?
    Życzę miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ech... jak patrzę na te zdjęcia to stwierdzam, że czasem brakuje mi lustrzanki. Moja przygoda z lustrzanką skończyła się wraz z nastaniem ery cyfrowej... Jakoś mi się nie udało nigdy wymienić mojego analogowego aparatu wymienić na porządny cyfrowy..
    Zdjęcia super :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja to robię najprostsze zdjęcia i tak się cieszę ,że mi wychodzą.
    Artystyczne zacięci zostawiam innym :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dokładnie tak jak ja:)) A ja to nawet tych zwykłych robię mało:)))

      Usuń
  9. Fajne zdjęcia ale mi niestety brak lustrzanki xD

    OdpowiedzUsuń
  10. Efekty na razie poza moim zasięgiem - mam aparacik, który mieści mi się w dłoni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale doczekałaś się odpowiedzi na swoje pytanie:)

      Usuń
    2. Ale w związku z tym mieści się też między łapkami pająka - co ma swoje zalety:)

      Usuń
    3. jasne, że ma. Twoje zdjęcia są wyjątkowe i niezależne od jakości sprzętu. Widzisz więcej i inaczej i to jest dla mnie cenne.

      Usuń
  11. Wszystkim jest ciężko w te dni i jest to efekt, podpięcia się do tego wielkiego myślokształtu,o którym wspominałam na swoim "poważnym blogu" Efektem tego jest ten ciężar i przesyt brrr..., a Polska jest największym zasilaczem tego Tworu, więc wszystkim się to jakoś tam udziela.

    Jeżyk słodki, a Paj, to super imię dla jeża, nie ma co się głowić nad innym :)), no chyba że zaraz się okaże, że tych jeży jest więcej :)

    Fotki całkiem odjechane, kosmiczne, super jest ten efekt, jak w starym dobrym kalejdoskopie :))

    A wspomnieniem o moim 'poważnym blogu", zupełnie mnie zaskoczyłaś i nie wiem co napisać...., cieszę się że Ci się podoba, a życie każdego człowieka, to jak dobra książka, czasami tylko brak do niej odpowiedniego dystansu:)
    Dziękuję bardzo:)


    OdpowiedzUsuń
  12. Na Facebooku moja rzona (tak, tak...."rz" tez celowe, geneza prosta - kazda kobieta potrzebuje zony) narzekala na Wszystkich Sw....ze cmenatrze zawalone ludzmi, ktorzy porownuja, obgaduja, wysttrojonych w futra (!) i po raz kolejny dziekuje boginiom, z emieszkam, gdzie mieszkam, bo uwazam, ze bylabym ukamienowana przez nastepne pokolenie beretowo mohairowe (coraz mlodszy pulap sie robi, ale to inna bajka), ze futra mam tak gleboko wiadomo gdzie, ze trzebaby speleologow wysylac, zeby je znalezc. Szalu cmentarnego tu nie uwidzisz. Ja o moich zmarlych - rodzinie, znajomych, nawet nieznajomych, mysle m/w codziennie. kropka.
    zdjecia fan-tas-tycz-ne!
    za Wiesie/Wieska trzymam kciuki, ze znajdzie kogos, komu serce zapika na jej/jego widok od reki.
    a do powaznego blogu lece, bom ciekawa.
    A jako , ze mgla za oknem i malo nastraja na latanie np po plazy, to bede szyc (autoreklama - za pare tygodni u Ori z Domu Tymianka beda moje wyroby, ona nie wie, ale dostanie paczuszke z wyrobami do sklepiku - zabijesz mnie, Anka, za te bezczelna reklame??)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-))) Jak już uszyjesz, to daj znać, reklamować będziemy całą parą:-)

      Usuń
  13. Imię - OJEK -to miała być propozycja dla Szuwarka- więc może teraz Ojek????

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba muszę sobie statyw zakupić, mąż mnie chyba zabije, bo ostatnio obiektyw kupiłam za .... i obiecałam, że już więcej szaleć nie będę ;)

    Imię Paj podoba mi się bardzo, jak nie będzie fajniejszej propozycji to przy tym imieniu pozostanę :)

    A kocinka cudna, jeszcze nigdy nie miałam łaciatka biało-czarnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, uważaj co mówisz, bo jak znam szaloną JolkęM, to zaraz, za chwilę możesz mieć łaciatka u swych drzwi:-)

      Usuń
    2. No właśnie, Basiu, to gdzie mam dostarczyć Wiesława? :)

      J.

      Usuń
    3. Oj chyba na razie muszę raczej poprzestać na wzdychaniu do takiego ślicznego maluszka :(

      Usuń
  15. Zdjęcia magiczne!
    Blog Magnolii odwiedzony - zaczytałam się.

    OdpowiedzUsuń
  16. Fantastyczna technika! I z taką lekkością ją stosujesz!

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdjęcia ciekawe, może moją hybrydą też by takie wyszły. dzięki za porcję nowych blogów do przejrzenia, zabiorę się za nie wieczorem;)

    OdpowiedzUsuń
  18. przez moment myslalam, ze to juz jakies sylwestrowe zapowiedzi bedą, a tu takie czary mary. Fajnie sie bawisz tymi fotkami, powstaja takie ciekawe efeky, ze az milo popatrzec. Buziaki dla calej gromadki.

    OdpowiedzUsuń
  19. Też próbowałam się tak bawić aparatem , ale nie miałam tak świetnych efektów jak Ty. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Super!!! jak kiedyś sie wzbogacę o lustrzankę to się pobawię;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny efekt, świetne zdjęcia....pozdrawiam...ja też jestem zmęczona odwiedzinami cmentarzy....

    OdpowiedzUsuń
  22. Foty super! Instrukcja bardzo cenna:-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. Zdjęcia artystyczne, ale pochwalę się, że mi podobne często wychodzą same, bo obiekt się rusza, więc nie moja zasługa.
    Ja bym tego jeża Iglak nazwała.

    OdpowiedzUsuń
  24. Mój aparat nie pozwala na takie "wystrzały", ale jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  25. Tez będeę musiała tak spróbować dla zabawy:)
    Nie byłam w tym roku na grobach w Polsce, niestety. Dziadkowie leżą na malutkim cmentarzu, tam nigdy nie ma takiego szału jak w Warszawie, dlatego bardzo lubię tam jeżdzić.
    P.S.
    Przeczytałaś moją odpowiedz?:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam i całkiem realnie biorę ją pod uwagę, tak, że szykuj się, szykuj Koleżanko:-)

      Usuń
  26. Foto ekstra. Jednak lustrzanka to lustrzanka. Oj zielony jestem w tej materii. Jakieś obiektywy, przysłony, czasy. Mój mały Panasonic słabo wypada. A może jakiś kurs z budowy i obsługi aparatu.

    OdpowiedzUsuń
  27. nie znam się na fotografii aparat mam nastawiony i po prostu robię zdjęcia a później ewentualnie poddaję je obróbce

    OdpowiedzUsuń
  28. Super efekty fotkowe :-)
    Mocne kciuki za Wiesię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, z tym że to jednak zdecydowanie jest Wiesław. :)

      J.

      Usuń
  29. Mnie też zmęczyły te święta i wszystkie ostatnie dni.
    Zdjęcia wolę mniej rozstrzelone, przy tych mój ból głowy się nasila :))
    Ten nocny krajobraz bardzo piękny!

    OdpowiedzUsuń
  30. Jeż Tuptuś, bo jeże tupią, albo Fukoś bo fukają na intruzów:)
    Nie mam lustrzanki mam cyfrówkę z wielu, wielu opcji,, które ma ja znam chyba ze 4 :) Jednak powolutku się uczę tych funkcji, bo to fajna sprawa. Twoje wystrzałowe zdjęcia są super.
    Kociak słodki:)

    OdpowiedzUsuń
  31. super zdjęcia, dzięki za naukę, na pewno skorzystam :))

    OdpowiedzUsuń
  32. A jak ktoś nie ma lustrzanki z zoomem, to jest jeszcze Picassa:) Kociczka prześliczna:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ekhm, ten... no więc to jednak kociczek, Wiesław. :)

      JolkaM

      Usuń
  33. Anko, ja wiem, ze dziekujesz, ale mimo to wpadnij do mnie na bloga!
    Czekam z utesknieniem!!!

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)