Strony

sobota, 19 grudnia 2015

Sobotnia dobranocka

Za górami, za lasami, w Kocim Pokoju 
zamieszkały sobie dwa małe kotki o słodkich imionach: Pączek i Muffinka. 



Właściwie to już od dawna czuły się samotne,
dawno zniknęła gdzieś mama, rodzeństwo i cały świat...
I nawet tutaj, gdzie było im ciepło, wygodnie, gdzie miały pełne brzuszki, spokój i ciszę, 
czuły, że są jakieś takie niepełne. 
Wprawdzie bawiły się razem, ganiały, ale tak bez przekonania. 
Wprawdzie rzucały się na Łysą z mruczeniem i pieszczotami, jednak i ona szybko je nudziła. 

Aż pewnego pięknego dnia w Kocim Pokoju pojawiła się ONA! 



Od tej chwili Pączuś i Mufisia przy drzwiach siatkowych  Kociego Pokoju
 wyczekiwały na moment, gdy ONA i Łysa przyjdą do nich. 
Wtedy rzucały się w kierunku tej wytęsknionej, najwspanialszej i... 

dawaj ją wycałowywać, 







pieścić, ocierać się o nią, 



prowokować do zabawy,


wystawiać brzuchy, a nawet szyje! 



Robić sztuczki cyrkowe!



A w duszy nucić słowa piosenki:

Katuj!
Tratuj!
Ja przebaczę wszystko ci jak bratu.
Męcz mnie!
Dręcz mnie
Ręcznie!
Smagaj, poniewieraj, steraj, truj!
Ech, butem,
Knutem,
Znęcaj się nad ciałem mem zepsutem!
Za cię,
Dla cię
W szmacie
Ja
pójdę na kraj świata,
Kacie mój!



Ten post powstał na usilną prośbę Ewy, która strrrrasznie błagała, 
domagała się wręcz, pod poprzednim postem, żeby WIĘCEJ ZDJĘĆ! 
Dzięki, Ewa, za pretekst. :) Hi, hi. 



Miłego wieczoru. :)

PODPIS


69 komentarzy:

  1. Lepszego postu nie mogłam się spodziewać! One chyba Fikunię uważają za mamę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Pierwszaś! Brawo za refleks. :) Mogłaś oglądać jeszcze niepooglądane zdjęcia - takie świeżutkie, dziewicze, he, he. :)

      Usuń
    2. Też mi to tak wygląda że uważają ją za mamę :)

      Usuń
  3. Z pewnością będzie miły po takiej dawce kocich wdzięków. One są takie śliczne puchate przytuladła, że słów mi brak. Dzięki za piosenkę, nie ma to jak KSP.

    OdpowiedzUsuń
  4. A to ci historia !!! Ach te koty !? Tylko im w głowie psoty ! Ale i Fika poszła na ugodę , zawsze to będzie miała kompanów do zabawy. Będzie wesoło i pewnie już jest ?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, tak, nawet coraz weselej, bo i Amisia się przyłączyła do zabawiania gości. :)

      Usuń
  5. Fikunia i wszystko jasne :))) I ta rozanielona mina Pączusia :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdybym nie widziala na wlasne oczy, to bym nie uwierzyla. A moze to jednak fotoszopa? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niesamowite, te kociaki są z innego świata :)

      Usuń
    2. Taaa, wiecie, że ja tylko tak udaję, żeby gwiazdorzyć. Nie przejrzałyście mnie jeszcze jak już niektórzy??
      :P

      Usuń
    3. Tak, usypiasz te biedne koty, układasz w odpowiednich pozycjach, a potem nam piszesz, że one tak same z siebie he,he,he ....

      Usuń
  7. Cudne zdjecia na poprawe humoru i zmeczonosc swiateczna:):):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka miłość, one kochają Fikunię. Śmiesznie podgryza Fika po gardziołku, jakby pchełek szukała:) A Pączuś ma wąsy!!

    OdpowiedzUsuń
  9. aaa, kotki dwa, białorude obydwa.
    nic nie będą robiły, tylko Fikę bawiły.
    zanim pójdą sobie spać
    będą Fisię przytulać.
    a jak rano wstaną wraz,
    w troje z Fiką zrobią jazz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łał! Tempo na poetkę narodową (bo blogowa już jest)! :D

      Usuń
    2. JolkaM, wiesz, co robi Lolek, kiedy jest zadowolony? stęka. jako i ja teraz ;) nie to, żebym była próżna.. :)

      Usuń
    3. :)
      Ekhm, ten, no... widzę, że moc jest z Tobą, Tempo. ;)

      Usuń
    4. jejku, błąd! miało być KotŁysanka.

      Usuń
    5. Nic to, żeś nie próżna, jakoś to zniesę. ;)
      Sto buziaków! ♥

      Usuń
    6. Te dwa odstąpię Mietowi Białasowi. O, już to zrobiłam - co będzie mi tu tak zalegał prawie bezproduktywnie zadem na klawiaturze. Prawie, bo chwilami jednak jest produktywny i włącza mi jakieś zupełnie niepotrzebne funkcje klawiszami F. :]

      Usuń
    7. Tempo, dzięki, kobieto, za kołysankę dla mnie. Ty jedna o mnie pomyślałaś, buuuuuu

      Usuń
    8. A skąd tam jedna! Ja też ciągle myślę o Tobie. Znaczy się, o Twoich czarach, wiedźmo. ;)

      Usuń
    9. Jolka, nie daj się nabrać. Gośka się znowu doprasza :D

      Usuń
    10. Gosiu, ja też myślę co i rusz o Tobie, to wychodzi, że prawie bez przerwy ! Tyle myślę, że aż czasem zaponinam, że myślę. No, ale na szczęście sobie przypominam !

      (dopieśćmy Jom dziefczynki!)

      Usuń
    11. Nie wierzę, buuuu :(

      (Kotki puściłam na dom, najpierw go ostrożnie zwiedziły, a teraz szaleją na piętrze tak, że mało nóg nie pogubią. Szczęśliwe!)

      Usuń
    12. Juz jutro. Teraz zamknęłam z powrotem, bo Mufce znowu oczka zaczęły łzawić. Za dużo atrakcji na raz. One spędziły 2 mc w klatce, nie mają kondycji. Trzeba uważać. I tak drżę czy im nie zaszkodzę. Powinny jeszcze pokolędować w osobnym pokoju, tylko mi ich żal, bo one tak się garną do ludzi, do Fiki, do kotów...

      Usuń
  10. Kochane kocinki,a ciocia Fisia ma wielkie serducho do takich kocich dzieciaków.

    OdpowiedzUsuń
  11. To jest naprawdę jakaś bajka, Gocha. Ty powiedz, czym je "nasączasz", że tak do siebie pałają. :) Cudaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. że też na to wcześniej nie wpadłam. kocimiętka? paróweczki?

      Usuń
    2. Właśnie! To jest wielce podejrzane. Jest spisek, wykryłam spisek kocimięcy (albo parówkowy skrytożercy). Aresztować Gochę za posiadanie i rozpowszechnianie! :P

      Usuń
    3. No, ładnie! Takie rzeczy! Przepisu na fikomiętkę nie podam nawet na mękach, nie ma mnie co aresztowywać!

      Usuń
    4. cii, bo jak się GenerałKura zdenerwuje, to nam zakaże zgromadzeń na wybiegach.

      Usuń
    5. To wpadniemy jej podemonstrować pod oknami. :P

      Usuń
    6. Będzie to... demokracja bezpośrednia. ;)

      Usuń
  12. Niesamowite. Zdjęcia, Fika, koty, czarodziejka Gosia. Wszystko niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  13. Pożycz mi Fikunię, może znormalizuje Czajnika?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He, he, nie łudź się, Hana.

      Usuń
    2. W przyrodzie występuje albowiem pewna pula kotów nieznormalizowanych. Znam - osobiście - co najmniej jednego. ;)

      Usuń
    3. A ja wierzę, że Fiśka dałaby Czajniczkowi radę. Ona wciąż zachęca Hokusa do zabawy, ale ta pierdoła już nie chce się z nią bawić. :(

      Usuń
  14. hm.. a jak to Czajnik znormalizuje (inaczej) Fiśkę?

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak końskie znaczy się kocio-psie zaloty, jak na nastolatki przystało ;) Czy one jeszcze nie nastolatki ?
    Pączek i Mufinka mają bursztynowe oczy :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. A czego tych zdjęć tak mało ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty mi tu nie ajlawiuj, tylko zdjęć więcej dawaj !

      Usuń
    2. Gocha, Ty się nie obcyndalaj, ócz nam (i Ewie zwłaszcza) nie namydlaj, tylko zdjęcia rób natentychmiast i zamieszczaj, biegusiem!

      Usuń
    3. jakie natentychmiast! odpoczynek się Personelowi należy? należy. ale jutro, Gośka, się nie obcyndalaj i zdjęcia migusiem dawaj. i żeby Ciotka Amisia też była, nno!

      Usuń
    4. No co ze zdjęciami? Czekam i czekam i czekam i czekam...

      Usuń
  17. Tak jak to już zostało zauważone, jest wielką zagadką, dlaczego Fikunię tak kochają wszystkie koty. Cudne zdjęcia. Prawdziwe czary.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dopiero dzisiaj weszlam w interneta, a tam taka niespodzianka! Mysle ze moge sie w koncu nazywac kszesno matko, hehe! No bo w koncu na drugie imie majo Jacus i Agatka, lalala!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja już spać miałam! A tu takie cuda :-D Co sobie zobaczyłam to na dobre sny będę miała. Ale mało. Dawaj zdjęcia! Jutro transparent zrobię i pójdziemy pikietować. Ale jutro... ziew ziew :-D

    OdpowiedzUsuń
  20. No tak...Lysa: 0, Fikusiek: 1.
    cudenka, panie, cudenka. fajne bylo na wieczor sobotni

    OdpowiedzUsuń
  21. Ona jest wróżką albo mamą. W sumie na jedno wychodzi:) Śliczności!

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny widok :) Aż ciepło się robi na serduchu.

    OdpowiedzUsuń
  23. No jakie przemiłe obrazki, jakie słodkie widoki. Widać, że kotki mają się lepiej. A Fika... brak mi słów jak niesamowicie ten pies zmienił i Ciebie i życie za Twoimi Drzwiami. Jak bardzo był przeznaczony do Waszego domu, do tego co robicie. Coś nieprawdopodobnego.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jednym słowem żyją jak pies z kotem :))
    Cudowne, idę raz jeszcze się napawać. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. cudowna sunieczka...mądra i naprawdę rodzinna
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Rozkosz patrzeć na tę trójkę :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Az miło patrzeć:)
    pozdrawiam Gosiu:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudne relacje między Fikunią i kotkami, Marysia

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudowne są :) to jedne z tych kotów, które chcę ciągle oglądać!

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)