Strony

piątek, 18 grudnia 2015

Imiona! Ogłaszam!

Ogłaszam, że zgodnie z wolą ludu blogującego oraz jej wbrew, a także wręcz przeciwnie, 
aaa, kotki leśne dwa otrzymują imiona:

Jan Jacek Pączek
i
Małgorzata Agata Muffinka.

Należy się zwracać do nich per: Czcigodne, Najjaśniejsze, Najsłodsze Kocie Ekscelencje, 
i tu dopiero należy wymieniać imiona.

Oto więc Czcigodne, Najjaśniejsze, Najsłodsze Kocie Ekscelencje: 

Jan Jacek Pączek
i
Małgorzata Agata Muffinka

oraz miłościwie je zabawiająca Fikunia! 





Tu widać uszkodzenia na oczkach Mufiśki. Mam wielką nadzieję, że to się cofnie.








Pączuś. 














W tym moim KP (Kocim Pokoju) jest już taki full wypas wyposażenia 
(dary od Was, gratisy z Zooplusa, nagrody za punkty; tunele, drapaki, kocyki, dywaniki, legowiska),
 panuje taki wielki rozgardiasz, że strach robić zdjęcia, 
bo co Wy sobie o mnie pomyślicie?!
Że bałagan mam, że kocim ekscelencjom nie sprzątam!
I wiecie co? Macie rację, lenia mam okropnego - jak zawsze na święta. 
Co za przekleństwo jakieś. :)

Kotki mają tym razem wiele mam chrzestnych, ale Pączek i Muffi to imiona nadane im przez Hanę - gratulejszyn, PrezesKuro. Teraz musisz szczególnie im kibicować. :)

Miłego wieczoru. 
Idziemy z Fikunią do Pączuszka i Mufineczki. :)

PODPIS

To jest Błyskotek - kiedyś Mamalinki, a teraz mieszkający u Barbary.


Normalnie brat Pączusia!

54 komentarze:

  1. Ojej ! Jak ja to przegapiłam !?!? Przecież Pączuś to młodszy brat Błyskotka :)))!!
    Barbara

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza jestem.Imionka super no i Małgorzata na pierwsze.Zdjęcie drugie genialne i reszta też.Ale łobuzują.Kociska i Fikuniu na zdrowie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nie pierwsza jak pisałam Basia mnie uprzedziła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne kociaki, faktycznie ja tez sie zastanawialam, ze takiego kotka juz widzialam wczesniej, i nie moglam sobie przypomniec, a to Blyskotek Mamalinki:):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaśnie państwo piękne imiona ma, a jak się patrzy na ich zabawy to się miętko na sercu robi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudownie się bawią! Jestem szczęśliwa, że są u mnie. :)))))))

      Usuń
  6. Uff, ulżyło mi. Zatem w użyciu będą Pączuś i Muffinka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Oba są spokojne, choć chętne do figli. Ideały kocie, naprawdę!

      Usuń
  8. Faktycznie , podobieństwo wielkie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Martwi mnie oczko Mufisi, co mówi lekarka,czy może wyzdrowieć zupełnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To potrwa, więc ich stały domek będzie musiał też o to dbać, bo trzeba oczy smarować maścią przez kilka miesięcy, może nawet rok i powinno być dobrze. Mogą całkiem zniknąć te zmiany, albo zostaną śladowe. Ja widzę już olbrzymią różnicę, a to dopiero tydzień smarowania będzie jutro.

      Usuń
  10. Wiedziałam, że skądś tego kotka znam :)))
    A poza tym Muffinka ma już weselszy wyraz pyszczka :) I z Fikunią szaleją na całego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba są bardzo wesołe. To niesamowite koty. Cały czas mruczą! Niesamowite są!

      Usuń
  11. Cudowności, słodkości, normalnie roztapiam się niczym masełko. A oczka Mufisi mnie wzruszają. Myślałaś może o konsultacji specjalistycznej u okulisty kociego, tego co uratował oczko mojej Keiry. Wiesz, usg kontrasty posiewy i takie tam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luna, nie chcę im jej dokładać już stresów, tym bardziej, że leczenie idzie jak burza i już jest o niebo lepiej. Najpierw spóbujmy metodami podstawowymi, a pomocy będę szukać jak to przestanie działać. Mufiśka widzi dobrze, nie ma problemów z poruszaniem się, oceną odległości, itp. Może jej przeszkadzać, że ma część oka zasłoniętą, widzi plamę, ale myślę, że się przyzwyczaiła i uważa to za normalne.

      Usuń
  12. Pączuś wygląda jakby się napił kakałka i buzi nie wytarł :-)
    Oba prześliczne kociaki. Fikunia to już zupełnie nadzwyczajną psinką jest. Ona powinna pracować w jakimś kocim azylu.
    Tak. O czym to ja... Ona przecież pracuje w kocim azylu, raju, jak zwał tak zwał :-D Ucałowania dla was wszystkich :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona jest nadzwyczajna z tym podejściem do kotów, naprawdę robi dobrą robotę. Zabawia je, oswaja, pociesza. Cud po prostu!

      Usuń
  13. O matko, takich krześniaków ( takie krześniaki? Talibio, ratunku!)mieć to zaszczyt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ekhm, to może... najśmieszniej będzie krześlaki. :P

      Ach, i przypomniałaś mi, że miałam odpowiedzieć Joasi... Idę gmerać w słownikach. :]

      Usuń
    2. Chyba raczej "takich krześniaków", ale nie chce mi się gmerać w słownikach.

      Usuń
    3. Jasne, że takich chrześniaków. :)

      Usuń
  14. Pączuś, jak widzę, bardziej zdystansowany:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, tak wyszedł akurat na tej sesji, bo Mufii przejęła inicjatywę i zawłaszczyła Fiśkę. On tak samo się z nią bawi.

      Usuń
  15. Nie mogę się napatrzeć na wygibasy z Fika:)))) nawet W.się pośmiał ze zdj.nr 2 :)
    Kocinki są szczęśliwe - bardzo to widać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaje się, że mogę teraz narobić setki takich zdjęć. :))
      szczęśliwe są, niedługo wypuszczę ja na dom to dopiero odżyją.
      Nie mogę się doczekać. :)

      Usuń
  16. Rozkoszne zdjęcia Kocich Ekscelencji z Fikunią.
    Mufiśka raczej dobrze nie widzi. Zwierzęta dużo łatwiej niż ludzie przyzwyczajają się do swoich niedoskonałości. Widać że świetnie bawi się i ma szczęśliwy pyszczek.

    OdpowiedzUsuń
  17. Alucha, ja także samo. Włażę co i rusz i gapię się jak sroka w gnat.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeju, aleś sobie tę Fiśkę wybrała... To więcej niż wygrana na loterii.
    A Ekscelencjusze w zasadzie równie niemożebne. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudowności! Aż mnie samej chce się mruczeć :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, one powinny się nazywać Wdzięczność i Łagodność. :)

      Usuń
  20. Z takimi imionami to Pączuś z Mufisią zawojują cały świat! Ani się obejrzymy, jak znajdą swych wspaniałych ludzi i własnego psa na dodatek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może trzy psy? I dwa koty? ;))

      Usuń
    2. Wiem, że muszą wyzdrowieć, a potem wszystko się ułoży. :)
      PS. Boję się już zamieszczać. Ostatnio pochwaliłam się, że trzy kotki mają zaklepane domy, w tym dwie osoby zrobiły mnie w konia...

      Usuń
  21. Jakby ktoś zgłosił się po samego Pączusia, to na Twoim miejscu, nie chciałabym z nim w cale gadać. Każdy przyzwoity człowiek powinien rozumieć, że ze względu na historię koteczków i oczki Muffisi nie można ich rozdzielać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się, Zuza, myślę, że ktoś je pokocha oba razem. Na pewno!

      Usuń
  22. Gosia, Fiska wymiata... Dziewczyna jest niesamowita.

    OdpowiedzUsuń
  23. Aż mnie boli, jak patrzę na oczko Mufisi ! Imiona baaaardzo super :) Potrójne, jak w królewskiej rodzinie :) Jan Jacek Maria Pączek I Małgorzata Agata Elizwieta Muffinka, rzec by się chciało :) ... Fiśka jest niesamowita z jeszcze jednego powodu ! SKĄD ONA WSZYSTKIE KOTY ZNA ? Jakby na nie czekała, wiedząc, że się zjawią :) ... a jakie bzusecki bielutkie ślicne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewunia, a nie mogłabyś mnie poprosić o więcej zdjęć?? Będzie na ciebie, bo narobiłam znowu... :))

      Usuń
  24. Gosiu, czuję straszny niedosyt zdjęć !!!

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)