Strony

piątek, 22 maja 2015

Co tu się wydarzyło?

Było tak spokojnie... Podróżowaliśmy sobie dzisiaj zabytkowym pociągiem SL Hitoyoshi, wiozącym turystów cudowną trasą widokową przez część wyspy Kiusiu.


A potem MójCiOn dostał od kierownika pociągu służbową czapkę, a co za tym idzie - władzę - i...
No sami powiedzcie! 

Co tu się wydarzyło? Czekam na Wasze sugestie.  :)

PODPIS

Kombinujcie dalej. :) Zwracam uwagę na pana pasażera. On na tym zdjęciu odgrywa ważną rolę! Bez niego oboje z MCO nie dostalibyśmy spazmów ze śmiechu, kiedy zgrałam zdjęcia do kompa. :) Biedny człowiek napatoczył się w niewłaściwym momencie i zrobił taką cudną minę.  :))) 

A o pociągu jeszcze opowiem, bo warto.

(Może to nie jest jasne, ale tak naprawdę nic się nie wydarzyło, miałam tylko ochotę zachęcić Was do napisania własnego - szalonego, dowcipnego najlepiej, scenariusza do scenki na zdjęciu, no i pośmiać się razem z tego, co wymyślicie.) 

Pozdrowienia!

Dziś już: żegnaj, Japonio! 


50 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Wyglada jakby kierował? Toś mnie zaskoczyła! :) Gratuluję złota!

      Usuń
    2. TCO sprawdziłby się w każdej roli ;) No ale może sprawdzał bilety ? :)))

      Usuń
    3. Hehe, Gosia, ja mysle, ze po zrobieniu zdjecia musial czapke oddac w pociagowej wypozyczalni!
      Aga

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Podium prawie zdobyte! Któż bedzie miał brąz? Przekonam się o tym rano, bo u mnie zaraz północ. Spać trzeba iść :(
      Kombinujcie dalej. Jestem ciekawa sugestii :)

      Usuń
    2. Ninko, mnie to się wydaje, że JCO owszem, odprawił, ale tego pana z miną. Wydaje się bardzo... skruszony i nieco wystraszony. Ciekawe, co narozrabiał, że mu się tak "oberwało" od europejskiego samozwańczego kolejniczego w przykrótkich gaciach. :)

      Usuń
  3. Brąz..:)
    Nie wiem dokładnie co robił TCO ale jedno jest pewne - dobrze się bawił.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda jakby wyganiał tego gościa z pociągu. Biedak jest taki przestraszony! Cos narozrabiał??? :)))
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  5. Pokazywał, w którą stronę jedzie pociąg ;)
    A panu kazał wsiąść gdzie trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastrzelił tego pana - z palca.
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  7. TCO pokazuje wysiadającym w którą stronę mają iść do wyjścia ze stacji. Dobry aktor z niego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poprawiam się .Pociąg dojechał do końcowej stacji! TCO pokazuje, że teraz będzie jechał z powrotem, tak zresztą jak i Wy, bo zaczynacie powrót do domu.

      Usuń
  8. Obudzilas Go ze snu? Albo sie sama obudzilas?

    OdpowiedzUsuń
  9. Cokolwiek by robil to i tak bedzie ukarany za nieformalny ubior w pracy....
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  10. Pociag mial jechac w prawo, a TCO w lewo (co sugeruje kierunek paluszka). Kto ma czapkie, ten ma wladze, wiec pociag ciupasem zawrocil i pojechal tam, gdzie "wladza" chciala.
    Zgadlam? :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Został zatrudniony jako konduktor w kolejach japońskich, bo postanowiliście tam zostać ;) A, że nie ma jeszcze ubrania służbowego to nic, czapka wystarczy dopóki jest na praktyce.
    Albo TCO został atrakcją turystyczną regionu ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pantera napisała to co miałam zamiar napisać. Zawrócił pociąg.
    Stwierdzę zatem co innego: bardzo mu do twarzy w konduktorskiej czapce, a wysiadający dziadek najwyraźniej przestraszył się zamiany władzy.

    OdpowiedzUsuń
  13. No masz! Nie poznałam TCO. Robi wrażenie, bez dwóch zdań:)).

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo dobrze wygladacie - razem i osobno:))
    Jestescie fajnymi ludzmi,to sie czuje.
    Wzbudzacie sympatię,zyczliwosc..jak widac,nawet w dalekich krajach,innych kulturach.
    To bardzo mile łechce moja polska dumę:)
    pozdrawiam serdecznie
    EWA

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiem Gosia ,byliście w Muzeum Koleji i Robert bawi się jak dziecko :)) Na dowód ,że mówię prawdę ,to w środku widać gablotę ,z modelami pociągów :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ten wychodzący pan jest chyba zdziwiony że się tak dobrze bawicie :)))

      Usuń
  16. Hahahaha zastrzelił go z palca :D

    http://psiowaty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Może to kolej,wagon muzeum,bo widać w środku szafkę z kolejkami,od razu przypomniał mi się Wrocław i wagon na Swiebodzkim .Tylko tam to knajpka i piwko tam kiedyś piłam.Gosia z Jelcza

    OdpowiedzUsuń
  18. Stal w czapce, gwizdal gwizdkiem i machal lizakiem??
    Pasuje mu ta czapeczka...

    OdpowiedzUsuń
  19. A co to się tu wyrabia! No tylko człowiek się oddali, żeby uczciwie popracować, i przestanie nadążać, a zaraz się jakieś brewerie dzieją na blogu, i wręcz wykolejenia. :P

    Nie ośmielam się snuć teorii - dość już ich tu wyżej zapisano. Podoba mi się ta o zawróceniu pociągu. I ta o napadzie. A jeśli jeszcze pociąg przewoził akurat sztaby złota, to wrócicie bogaci! Aha, no i pociągiem oczywiście, a nie jakimś tam samolotem. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolka, też na to wpadłam --TCO się wykoleił ☺

      Usuń
  20. Po pierwsze fajna fota!A ja bym powiedziała, że ten bardzo przyjemny Pan wskazuje droge wszystkim wysiadającym z pociągu, aby wiedzieli w jakim kierunku muszą się udać, po zakończeniu trasy, w końcu wygląda jakby się na tym znał...hihihi;)A jak się nie zna to pasażerowie maja pecha i sami musza szukać drogi;)

    OdpowiedzUsuń
  21. wystawił mandat (o ile takowe tam są ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chyba konduktor na praktyce? czy cuś? Mysle, ze jednak awansowal na zawiadowce?
    Gosianko, Ty uwazaj, bo jeszcze bedziesz miala meza kolejarza i to zagramanicznego:))))

    Mina wysiadajacego bezcenna:))) a jaki posłuszny hihihi

    OdpowiedzUsuń
  23. Pasażer dostał nakaz opuszczenia pociągu! :)))

    OdpowiedzUsuń
  24. chyba już jesteście w drodze do domu? wracajcie szczęśliwie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Elu, od jakiejś czwartej-piątej naszego czasu Gosia i Robert lecą. :)

      Usuń
    2. Jolu, dziękuję za wiadomość :) dobrze, że już wracają, znów będzie więcej wieści o futrzakach :) elaja

      Usuń
  25. A teraz proszę iść i przywitac się Moją Ci Oną !

    OdpowiedzUsuń
  26. Strasznie długo nie ma wiadomości, zaczynam się martwić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JolkaM25 maja 2015 13:06:00 CEST
      Hersylio kochana, globtroterzy są już w samolocie do Frankfurtu i już chyba całkiem niedaleko do niego mają. Późnym wieczorem będą we Wrocku. Gosia przez ostatnie dwa dni w Seulu miała ograniczoną łączność, stąd zapewne brak aktualności. No i z powodu napiętego planu, wiadomo - JCO ułożył harmonogram co do minuty. ;)

      Usuń
  27. Dziękuję, Jolko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komunikat nieoficjalny, ale z pewnego źródła: lotnisko we Wrocku zdobyte przez naszych. ;)

      Dobrej nocy! :)

      Usuń
    2. to pięknie! dobranoc :)

      Usuń
    3. To oni jeszcze na lotnisku czy spio juz 3 dobe? sie martwic zaczynam....

      Usuń
    4. Świętują Dzień Mamy :)))

      Usuń
    5. aaaa, to dobrze. znaczy doszli do siebie po podrozy.

      Usuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)