Strony

środa, 23 lipca 2014

Dostałam właśnie SMS od Pantery

Napisałam już na FB, napisałam na blogu u Ani, ale najprościej będzie, gdy opublikuję tutaj tę przykrą wieść.

Dostałam właśnie wiadomość od Pantery. Ania jest w szpitalu, dlatego milczy na blogu. Nie wiadomo, co jej jest, ale napisała, że ją diagnozują i już czuje się lepiej. Prosiła mnie o przekazanie tej informacji. Obiecała też, że o tym napisze post, więc chyba nie jest tak źle. :) Prosi, abyśmy się nie zamartwiali. :)

Trzymaj się, Kochana Kobieto! Jesteśmy wszyscy z Tobą, przesyłamy Ci całe mnóstwo uzdrawiającej energii!

PODPIS

30 komentarzy:

  1. Gosianko, dziekuje za wiadomosc. Wlasnie sie zmartwilam, ze Panterka nic dzisiaj nie napisala...Myslalam, ze chce troszke odpoczac. Panterko, wracaj do zdrowia!
    Usciski dla Ciebie Gosianko i dla Panterki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ania tak nas przyzwyczaiła do tego, ze pisze codziennie na blogu, że jak nagle brakuje świeżego postu, to człowiek sie zastanawia czy sie co złego nie stało. I proszę - cos jest nie tak! Miejmy nadzieje, że diagnoza wypadnie pomyslnie i Ania szybko do nas wróci cała i zdrowa. Trzymam kciuki by tak było!
    Pozdrowienia serdeczne zasyłam dla kochanej Panterki i życzliwej gospodyni tego bloga!:-))***

    OdpowiedzUsuń
  3. ...te się zdziwiłem, że nie mam od niej wiadomości. Zazwyczaj pierwsza była w komentowaniu u mnie. Pozdrowienia dla blogowej Pantery...

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, coś tam wspominała wcześniej o brzuchu...
    Czymam kciuki za Panterkę. Niech szybko przejdzie Aniu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wczoraj się zastanawiałam, gdzie Pantera, dlaczego nas nie wita po powrocie...
    No dobra, żarty na bok. Aniu, nawracaj się z tego szpitala, bo wiesz... No po co Ty tam jeszcze!
    Zdrowiej! I uściski. :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za wiadomość, też mnie to milczenie dziwiło.
    Oczywiście, że przesyłam życzenia zdrowia, dużo życzeń .....

    OdpowiedzUsuń
  7. Też zastanawiałam się jak wszyscy, Myślałam że to z powodu upałów nie ma nowych postów.
    Przekaż proszę że obie z Annavilmą przesyłamy Panterze dobrą energię i delikatne uściski.
    Niech szybciutko wraca do nas zdrowa.

    OdpowiedzUsuń
  8. zdziwiło mnie to milczenie, ale pomyślałam, że może odpoczywa. zdrowiej aneczko. wysyłam ci całe mnóstwo dobrej energii.:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze, ze napisalas, bo czekam i czekam na nowy post...i sobie myslalam, ze inni pewnie tez tak czekaja i pewnie pisza to samo -> co sie dzieje? czy wszystko w porzadku? teraz wiemy i na razie niech to wystarczy. Trzymamy kciuki, expressem poleconym slemy same pozytywne mysi i nastroje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuje za wiadomość
    Pantero nie daj się lekarzom. Głowa do góry pierś do przodu. Wiem , że potrafisz :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Życzę zdrowia Pantero!

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, zmartwiłam się. Panterko, przepędź choróbsko, a kysz!

    OdpowiedzUsuń
  13. wracaj, bo nie ma komu być pierwszym na pudlu :)
    ściskam czule :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej może wim że nie na tema ale twój blo naprawdę mi się spodobał będę tu wpadała częściej oto mój blog dogwitchmyblog.blogspot.com może wpadniesz będzie mi miło z mojej stronyspodziejwaj się wielu miłych kmentarzy

    OdpowiedzUsuń
  15. Panterko trzymaj sie dzielnie!!! "*

    OdpowiedzUsuń
  16. Wracaj do zdrowia i tutaj szybko, bo zaległości czytelnicze rosną ;)) :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Szybkiego powrotu do zdrowia Pantero Aniu!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wracaj, wracaj;) I niech się sprawią w tym diagnozowaniu;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lojesuuu! Chlipam i chlipam. Jacy Wy jestescie kochani!
    Jezdem w chalupie i z Wami z powrotem, a na szczegoly zapraszam o polnocy na moj blog, sie post pisze. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie chlipaj, ciesz się, żeś już w domu a my się cieszymy też! Zdrowia kochana ci Życzę, silna baba z ciebie, poradzisz sobie z kłopotami na pewno!! Tego ci życzy weteranka bojów ze służbą zdrowia:)))

      Usuń
    2. No, nie chlipaj, a jak juz musisz to nad gumnem Hany, podlaloby siem!

      Usuń
    3. Dziękuję Ci Opakowana.

      Usuń
  20. Dobrze, ze juz jesteś Panterko !!! Dużo zdrowia :)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam, ale ze szczerego serca dorzucam swoją porcję dobrej energii:))

    OdpowiedzUsuń
  22. Panterko mam nadzieję że to nic poważnego . Trzymam kciuki i ściskam mocno !

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj, mam nadzieję, że Panterka szybko wyjdzie ze szpitala ... brakuje jej tu...

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)