Strony

piątek, 3 stycznia 2014

Piernikowieść sylwestrowa

Działo się to Za Moimi Drzwiami, gdzie wciąż się dziwnie dzieje,
a najczęściej tak jest właśnie, że... trup się gęsto ściele!


W sielankowej Piernikowej Krainie


mieszkańcy (którzy bardzo się kochali) szykowali się do sylwestra.


Przystroili już pięknie salę balową, ale wtedy Mały Brązowy Miś rzucił pomysł, 
żeby jeszcze przed zabawą skoczyć do lasu na grzybki!


Znaleźliśmy! - zawołali zgodnie pan Piernik z panią Piernikową.
E tam, weźmy lepiej te! - zaproponował Mały Brązowy Miś.


Pani Piernikowa długo warzyła pyszną potrawkę, 
podczas gdy Mały Brązowy Miś i pan Piernik beztrosko bawili się w ogrodzie.


Potem wszyscy przystąpili do konsumpcji.
Mniam, mniam, mniam...
Mniam, mniam, mniam...


I zanim wybiła dwunasta:
Eeehheeehhhhheeee... 
Yhyhyhyhyhyyyyyyyyy...

Cisza.

Koniec.

PODPIS


53 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Ktoś się pode mnie podszył w tym roku. Niemrawość jakaś? :)

      Usuń
    2. Muszę zaktualizować gaduły, żeby zobaczyć czy niemrawość nie ma wpływu na ranking. :(

      Usuń
    3. Oby nie! ;)
      Liczyła na Kamilę, że dziś zamienimy się rolami. ;)

      Usuń
  2. Czy ja juz tego gdzies nie czytalam? Czy tylko mam zwidy?
    Jest na sali psychiatra? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem normalna! Znalazlam!
      http://zamoimidrzwiami.blogspot.de/search?updated-max=2013-12-29T08:00:00%2B01:00&max-results=3&start=5&by-date=false

      Usuń
    2. To teraz znajdź 10 różnic, he he :)

      Usuń
    3. a ja myślałam, że to mi się już wszystko popierniczyło ;)

      Usuń
    4. Kazdemu moze sie popierniczyc od tych pierniczkow :)))

      Usuń
  3. hrehrehrherehrehrer.....hahahahahahaah....hrehrehhrehehrerh. a ja, gupia baba, myslalam, ze przyszedl jakis stwor i im wszystkim lby poodgryzal!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poobgryzał! To kolejna dostawa od Ali D. :))) Te pojechały w świat uszczęśliwić nie tylko mnie. :)

      Usuń
    2. znaczy mord zbiorowy (pamietam teraaz wypadki oryginalow..., kulawy Wroclawski etc). calkiem smaczny....

      Usuń
  4. ... i pierniczkowo się zrobiło....

    OdpowiedzUsuń
  5. oswoiłaś mnie z tą śmiercią muchomorowo-pierniczkową :)))))
    skąd Ci takie pomysły przychodza do głowy????
    ehhheehhhhehhy
    yhhhyyyhhhyyyy
    Cisza.
    Koniec.
    :))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę, patrzcie państwo jaka ze mnie (popierniczona) terapeutka!
      :)

      Usuń
  6. Jakieś deja vu mam chyba... Czemu oni się tak uparli na te muchomory (piernikomory???)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. popierniczyło ich po prostu :P

      Usuń
    2. Oj, popierniczyło... czegoś było w przyprawie za dużo... imbiru może? Nie, już wiem! Pieprzu było za dużo!

      Usuń
    3. Chcesz powiedzieć, że ich popie... eehheeyhyyyehhyyyhhhprzyło?! :D

      Usuń
    4. Nooo... Tak jakby :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
  7. Wczorajszy dzień zakończyłam kryminałem ... w sensie, że obejrzałam, a dzisiejszy zaczynam podobnie. Nieźle. Biedne te pierniki, grzybami się zatruć? W Sylwestra? Co za niefart ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie zapominaj Lidia że już w Święta mieli nauczkę z tymi muchomorami! :) Niczego się nie nauczyli? :)))))))) Chyba małych piernikowych rozumków ktoś zapomniał im wśród składników zapodać :))))

      Usuń
    2. Chyba zapomniał, Emko :) Biedne, małe, Pierniczki :( ;)

      Usuń
  8. Hm. Czy na Trzech Króli też będzie piernikowieść? Potem na Walentynki?
    Piernikowy parasol uroczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie piernikowe i cynamonowe lody:)
    Dobrego tego roku dla Ciebie i Twojej Rodziny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. A to gapy! Zadławiły się pyszną potrawką?! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe, taki czarny humor w Nowym Roku... :) Pierniczki rewelacyjne:) Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  12. He he he . Koniec . Cisza . Mniam . Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Udali się do pierniczkowej krainy wiecznych łowów, e.... szybkiego trawienia:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zjedzeni zjedzeni :) smaczności po to są by zjeść. :) I wesoło Nowy rozpocząć. :)
    Piernikowe dzwony i zwierzątka leśne i nie tylko leśne cudności wprost że o parasolu już nie wspomnę nawet. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. to pierniczenie całkiem nieźle Ci wychodzi muszę przyznać :) ciekaw tylko jestem, czy oby Księżna nie wnosi sprzeciwu, że coś mało tu JEJ ostatnio?:) no tak Ami teraz ma biznes na łbie, więc może nie zauważy, że Jej tu jakby mniej było :)
    Ps;planuje Ami te stoliki pod laptopy jakimiś Sobie znanymi kanałami rozprowadzać ?! :)
    to pisałem ja Lipton_ER

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie czym mnie jeszcze te przebiegłe istoty zaskoczą. :)
      Może zaraz się okazać, że interes stolikowy przyniósł im fortunę i się... wyprowadzą. :)

      Usuń
  16. No, to mamy powtórkę z rozrywki. I znów ich muchoMÓR zalatwił. Ja Ci powiem, oni po prostu byli popierniczeni !

    OdpowiedzUsuń
  17. A miało być tak pięknie w ta sylwestrową noc i znowu jakiś Mały Miś wszystko odmienił.Cisza koniec:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Głupawki dostałam :D. Końcówka mnie trzyma do teraz i puścić nie może :D :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, siostro! I ja miałam głupawkę piszą c to. :))
      Bałam się trochę, czy mnie na taczkach wywieziecie, ale pokusa dokonania piernikowego zbiorowego mordu za pomocą trującej i zadławiającej potrawki była zbyt silna. :)

      Usuń
    2. Figlarka z ciebie Gosianko :))))

      Usuń
    3. Do pochwała czy krytyka? :)

      Usuń
    4. A jak myślisz ?
      Co jest na końcu zdania :)))

      Usuń
  19. Do konsumpcji pierników, znaczy? Dlatego rzeczony "trup" tak się ściele gęsto:-)).

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie patrze, obiecałam, nie wtrążalać słodkiego i chlebka od nowego roku, nie kuś kobieto, bo ozór tąpie do tego sękacza com go na gwiazdkę dostała!!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Wraz z najlepszymi życzeniami dla całego Podwórka wieści dobre przynoszę (uprzejmie donoszę), bo nie wiem czy nasza Ewa Krakowska będzie chciała się przyznać, że... PISZE!!!: http://ewgad55.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. sama bym zamordowała to piernikowe towarzystwo przy pomocy własnej paszczy, a potem rzewnie płakała z żalu, że już nie mogę na nie patrzeć :)))
    AnkoW, jakbyś nie dawała rady, to ja chętnie pomogę.. wiesz.. w chrupaniu :)
    Alu D., ja nie wiem, jak Ty to robisz, ale te pierniki są jeszcze piękniejsze od poprzednich!
    a wydawało się, że to niemożliwe :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do urody pierników - to złudzenie ale jakże miłe dla mnie.:))

      Usuń
  23. Gosiu, czytałam ale nie miałam możliwości w wyrażenia swojego uznania dla Twojej wyobraźni…i konsekwencji..:)))
    Piernikowym trupem naznaczona Wigilia i tym samym Sylwester. A wszystko przez te łakomczuchy misie, wyczuły miód w piernikowych muchomorach i już nie było odwrotu.
    To nie mogło skończyć inaczej.:)
    Jaki wniosek na nowy rok ? Łakomstwo zawsze wyjdzie bokiem .



    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)