:)))
Niezły szpagat ha ha ha :)
Ale fajne, moge tylko podziwiac JC van Damma, ale ten szpagat to nie dla mnie, nie to miejsce, ania
:))) poprzeczny ! :)))
No,no,no! :))Zastanawiałam się gdzie tym razem, no i nie zgadłam...
no proszę, panowie zaczynają dorabiać jako cyrkowcy. ale i tak go lubię. a może to kaskader?
Wygląda to zabawnie, ale i przerażająco. *** Aniu życzę Ci radosnych, ale i spokojnych Świąt.
Mojego szpagata nikt i nic nie przebije, o! :)))
Anka przestań, krocze mnie boli:)))
hehe:)))) kradne:)))))
...i samochody do tyłu jechały, van Damme wymiata. Ciekawe co na to Chuck???
Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś! Dobrej energii nigdy za wiele. :)
:)))
OdpowiedzUsuńNiezły szpagat ha ha ha :)
OdpowiedzUsuńAle fajne, moge tylko podziwiac JC van Damma, ale ten szpagat to nie dla mnie, nie to miejsce, ania
OdpowiedzUsuń:))) poprzeczny ! :)))
OdpowiedzUsuńNo,no,no! :))
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się gdzie tym razem, no i nie zgadłam...
no proszę, panowie zaczynają dorabiać jako cyrkowcy. ale i tak go lubię. a może to kaskader?
OdpowiedzUsuńWygląda to zabawnie, ale i przerażająco. *** Aniu życzę Ci radosnych, ale i spokojnych Świąt.
OdpowiedzUsuńMojego szpagata nikt i nic nie przebije, o! :)))
OdpowiedzUsuńAnka przestań, krocze mnie boli:)))
OdpowiedzUsuńhehe:)))) kradne:)))))
OdpowiedzUsuń...i samochody do tyłu jechały, van Damme wymiata. Ciekawe co na to Chuck???
OdpowiedzUsuń