Nie, no sadystka wzorcowa! Czy ta kocica ma serce z kamienia? Jak nie ulec tak wielkiej milosci pewnego czworonoznego poligloty? W Krakowie! No ja nie mogie!
Oźęsź!!! oplułam monitor :DDDD Bagsiu, jak ja się za tobą stęskniłam! nie łam się, nie wszystkie baby są wredne, a nawet te wredne mają lepsze chwile! jak Amisia tak cwana, to zapytaj ją, gdzie się ta kolejka zaczyna, bo jakoś nie widać :P wyczaj dobry moment (najlepiej zaraz po jedzeniu, żeby nie była głodna) i sruu!
Dziękuję bardzo :)), a Helcia, no cóż... jest ślicznotką! Teraz przesiaduje u dziadków - dziś po nią jadę i aż się boję, że może się smucić w tym moim mieszkanku po wiejskich harcach :) Uściski!
Za taką piękną panienką można się ustawiać w kolejce i w Krakowie. :)
OdpowiedzUsuńMa się to poczucie własnej wartości :-)
OdpowiedzUsuńDobrze, że Amisia Fredry nie czytała i krokodyla nie żąda od Baksa ;-)
Hm, nie wiadomo, Aniu, nie wiadomo, dopiero co było narodowe czytanie Fredry, to kto wie, co się okaże w następnym odcinku. ;)
UsuńO, fakt, o tym nie pomyślałam. Biedny Baksiu, nie wróżę mu szczęścia z tą perfidną kocicą ;-)))
UsuńAmisia jest the best! Wie jak postępować z natrętnymi facetami ;))
OdpowiedzUsuńA jak tam czarnulki się czują?
cuuuudne :)) miły dnia początek :)
OdpowiedzUsuńpękłam ze śmiechu ;DDD
OdpowiedzUsuńNie, no sadystka wzorcowa! Czy ta kocica ma serce z kamienia? Jak nie ulec tak wielkiej milosci pewnego czworonoznego poligloty? W Krakowie! No ja nie mogie!
OdpowiedzUsuńOj bidulek. Zostać tak odrzuconym. Amisiu jesteś okrutna ;)
OdpowiedzUsuńOstatniego w kolejce chyba z okna widzę...;o)
OdpowiedzUsuńDobre :)
OdpowiedzUsuńA Amisia cud malina :)
Życie jest kruel. Szczególnie przy takich biutyful.
OdpowiedzUsuńA mi szkoda Bagsia...ja bym się jego oczom nie oparła :) na miejscu Amisi rzecz jasna :)
OdpowiedzUsuńOch ta Amisia - kokietka jedna :))
OdpowiedzUsuńhi hi. Bidulek. Amisia dała mu kosza :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetne:) Amisia dama z pełnej krasie, świadoma własnej wartości:)
OdpowiedzUsuńbiedulek taki odrzucony,w sumie taka śliczność przebiera jak w ulęgałkach.
OdpowiedzUsuńOźęsź!!! oplułam monitor :DDDD
OdpowiedzUsuńBagsiu, jak ja się za tobą stęskniłam! nie łam się, nie wszystkie baby są wredne, a nawet te wredne mają lepsze chwile! jak Amisia tak cwana, to zapytaj ją, gdzie się ta kolejka zaczyna, bo jakoś nie widać :P wyczaj dobry moment (najlepiej zaraz po jedzeniu, żeby nie była głodna) i sruu!
*pardon, nie zaczyna, a kończy raczej :)
UsuńTempo, zaczyna zaczyna ;) - może zaczyna się też w Krakowie i wcale nie jest taka długa :D
Usuńno właśnie :) tylko, że się pomyliłam w nazewnictwie, bo chodziło mi o ten drugi koniec, to chciałam sprostować :)
UsuńAlutko, pozdrawiam cię serdecznie :)) ciebie i Helcię (z niewielką nutką zazdrości, bo.. jejku, jaka ona śliczna!!)
UsuńDziękuję bardzo :)), a Helcia, no cóż... jest ślicznotką! Teraz przesiaduje u dziadków - dziś po nią jadę i aż się boję, że może się smucić w tym moim mieszkanku po wiejskich harcach :)
UsuńUściski!
Luuudzie, to najlepszy komiks ZaTwoimiDrzwiami ever !!!!
OdpowiedzUsuńMonika
Wroc
Jest mój Bagsiu!!! :))))) Ulubiony poliglota :D
OdpowiedzUsuńAmiśka, wredna małpa - takiego donżuana ze świecą szukać ;)
jaka wredna maupa???
Usuńtoż to kwintesencja kobiecości !
za to Bagsiu to przedstawiciel ginącego gatunku prawdziwych mężczyzn:)
Takiego kawalera ignorować?! Toż to nie przystoi nawet Królowej Ciotce, Fiki!
UsuńOj tam zaraz sadystka!
OdpowiedzUsuńDziewczyna ma powodzenie i tego nie ukrywa;))
Amisiu daj już spokój .... jeszcze się rozmyśli. Mnie go szkoda - bidulek :)
OdpowiedzUsuńCo tam sadystka, dowcip się liczy:)))
OdpowiedzUsuńDo Krakowa?? :))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńKapitalne!
Absztyfikantów trzeba trzymać krótko!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak od początku oblubieńca ustawiać i wychowywać ;)
OdpowiedzUsuńAch ten Baksio, figlarz nad figlarze, żadnej pannie nie popuści:-)
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam. Trzy godziny autobusem, można w jeden dzień tam i z powrotem obskoczyć, sprawdzić jak to jest naprawdę z tą kolejką.
OdpowiedzUsuńnormalnie - jędza :P
OdpowiedzUsuńJaka sadystka! Po prostu się dziewczyna ceni! Ale, swoją drogą, biedny Baksik!
OdpowiedzUsuńHa, trzeba się cenić i już. A paskudą jest chyba od zawsze, tyle, że przekochaną paskudą:)
OdpowiedzUsuńNie przeczytałam Ninki i dubla strzeliłam:)
Usuńale go zalatwila....matku bosku, biedny Baksiu...a moze ona tak kokieteryjnie go trzyma na odleglosc lapy....
OdpowiedzUsuńBaksiu ,Baksiu ,toż to jakiś okrutny międzygatunkowy misz masz by był ;)
OdpowiedzUsuń:)))) Zacznij tworzyć komiksy :)
OdpowiedzUsuń