Wsi spokojna, wsi wesoła. Sielsko :) Piękne to Twoje ciacho. Wczoraj już się nie mogłam napatrzeć. Zdecydowanie bardziej mnie przekonuje niż oryginał ;)
Na takiej Wsi właśnie byłam.Obejście mojego kuzyna przypomina troche to za twoim płotem. Czy do tych krówek przyczepione były papierki z życzeniami , bo do mich nie były;)
Coście tak dziewczyny wyblakły ,to spotkanie bardzo wyczerpujace widać było ;) Zwinkę tez widziałam ,tylko nie udało mi się jej upolować ,pierwszy raz widziałam ja w tamtych stronach ,nawet nie przypuszczałam że tam takie dziwo występuje. No i jak Jolu nabrałaś apetytu na więcej?
wsi spokojna, wsi wesola bis (jest jeszcze wersja: wszy spokojna, wszy wesola, ale tu akurat nie pasuje, rhehreher). Z dwoch malin moznaby dzem zrobic - kolosy one. w ogole z Waszej wsi bucha spokojem. ach!
Wsi spokojna, wsi wesoła. Sielsko :)
OdpowiedzUsuńPiękne to Twoje ciacho. Wczoraj już się nie mogłam napatrzeć. Zdecydowanie bardziej mnie przekonuje niż oryginał ;)
Miłego popołudnia Wam życzę!
Dwie maliny... obie jak maliny :D... :D
OdpowiedzUsuńJak sielsko i anielsko na wsi a owocki jakie dorodne malinki. Ładnie zdjęcia.
OdpowiedzUsuńNa takiej Wsi właśnie byłam.Obejście mojego kuzyna przypomina troche to za twoim płotem. Czy do tych krówek przyczepione były papierki z życzeniami , bo do mich nie były;)
OdpowiedzUsuńCoście tak dziewczyny wyblakły ,to spotkanie bardzo wyczerpujace widać było ;)
Zwinkę tez widziałam ,tylko nie udało mi się jej upolować ,pierwszy raz widziałam ja w tamtych stronach ,nawet nie przypuszczałam że tam takie dziwo występuje.
No i jak Jolu nabrałaś apetytu na więcej?
Intryguje mnie ten domek widoczny za Rufim i Igorem ,co w nim jest? Prosiaczki chodujesz ,czy może lekko podrośnięte krasnoludki :-)
UsuńTam była kiedyś studnia. Teraz mieszkają głównie myszy, pająki i inne robactwo. I dobrze, bo przecież gdzieś muszą mieszkać. :)
UsuńTe krówki były bez wróżb :)
Pewnie przykro się żegnać z tak uroczą wsią?
OdpowiedzUsuńwsi spokojna, wsi wesola bis (jest jeszcze wersja: wszy spokojna, wszy wesola, ale tu akurat nie pasuje, rhehreher). Z dwoch malin moznaby dzem zrobic - kolosy one. w ogole z Waszej wsi bucha spokojem. ach!
OdpowiedzUsuńZdjęcia zrobiły się nostalgiczne, z takiej wsi chyba ciężko wyjechać, nie mówiąc o największym uroku lata, maliny prosto z ogrodu...mniam.
OdpowiedzUsuńZdjęcia zrobiły się nostalgiczne, z takiej wsi chyba ciężko wyjechać, nie mówiąc o największym uroku lata, maliny prosto z ogrodu...mniam.
OdpowiedzUsuńwyglądacie jak siostry :)))
OdpowiedzUsuńRaczej jak Flip i Flap. :)
UsuńKochana, oglądałam twoje zdjęcia:)
UsuńRozumiem, większość z nas tak ma, że nie potrafi patrzeć na siebie obiektywnie, ale bez przesady :)