I tu znajduje potwierdzenie moja teoria, ze z facetem nalezy postepowac jak z psem. Nie zeby traktowac go jak psa w zlym tego slowa znaczeniu. Trzeba jednak wykazac sie cierpliwoscia, chwalic i nie bic, bo kary cielesne odnosza odwrotny skutek, facet narowi sie. Goplanka musi sie jeszcze podszkolic i zaprzestac stosowania grozb :)))
;-))))))))) A ja tu.... jeśli można ;-))) Spodobała mi się ta wypowiedź wyjątkowo.... Choć ja to zawsze mówię, ze z nimi jak z dziećmi... ale w obu przypadkach sprawdza się stwierdzenie, iż trzeba mieć DUUUUUUŻO cierpliwości Pozdrawiam Was obie słonecznie
co za pies, że żadne koty go się nie boją?? następny! czy raczej trzeba powiedzieć "co za koty w Twoim domu, że żadnego psa się nie boją"? komiks jak zwykle zabawny :)
Baksia kocham coraz mocniej. a po dzisiejszym komiksie widze, ze on jest dokladnie jak jeden moj fatygant z dawnych lat ;P Ale nie dlatego go kocham, ja go kocham dla niego tylko!
Ha, to odwrotnie niż u ludzi, niech jakiś facet powie kobiecie, że jest "duża", wyobrażacie sobie co by się działo? Na daniu w dziób mogłoby się nie zakończyć ;-)
I tu znajduje potwierdzenie moja teoria, ze z facetem nalezy postepowac jak z psem. Nie zeby traktowac go jak psa w zlym tego slowa znaczeniu. Trzeba jednak wykazac sie cierpliwoscia, chwalic i nie bic, bo kary cielesne odnosza odwrotny skutek, facet narowi sie.
OdpowiedzUsuńGoplanka musi sie jeszcze podszkolic i zaprzestac stosowania grozb :)))
;-)))))))))
UsuńA ja tu.... jeśli można ;-)))
Spodobała mi się ta wypowiedź wyjątkowo.... Choć ja to zawsze mówię, ze z nimi jak z dziećmi... ale w obu przypadkach sprawdza się stwierdzenie, iż trzeba mieć DUUUUUUŻO cierpliwości
Pozdrawiam Was obie słonecznie
Denerwujący adorator !!! Trzeba go było pacnąć :-)))
OdpowiedzUsuńBaks jest niepoprawny! :)
OdpowiedzUsuńDobrego dnia, Aniu! :*
Jak widzę, gotów do kolejnego podboju! Baksio jest wprost rozbrajający!
OdpowiedzUsuńNinka.
Coś ten Baksio mało stały w uczuciach.Co nowy"ogonek"w domu to on łapami przebiera:)
OdpowiedzUsuńHihi i mała skutecznie spacyfikowała dużego. :D
OdpowiedzUsuńco za pies, że żadne koty go się nie boją?? następny! czy raczej trzeba powiedzieć "co za koty w Twoim domu, że żadnego psa się nie boją"? komiks jak zwykle zabawny :)
OdpowiedzUsuńhahaha fajne! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNno :D
OdpowiedzUsuńBaks jest mistrzem dostosowywania się ;))
Baksia kocham coraz mocniej. a po dzisiejszym komiksie widze, ze on jest dokladnie jak jeden moj fatygant z dawnych lat ;P Ale nie dlatego go kocham, ja go kocham dla niego tylko!
OdpowiedzUsuńA co robi moja Migusia u ciebie na randce z Baksiem?
OdpowiedzUsuńChyba wprowadzę tą metodę w życie:)
OdpowiedzUsuńNie są to łatwe rozmowy z takimi facetami,ale Goplanka dała radę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na Candy:)
Muszę pomyśleć nad wdrożeniem...
OdpowiedzUsuńŁał - faktycznie fajna z Niej dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam buldogi francuskie
OdpowiedzUsuńpiękne są
i fajnie się z nimi gada :)
Słodka czarna mała... Big mała :D... :). Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńhaha :D :D :D
OdpowiedzUsuńNo to jej się udało przekonać faceta :) :) :) :)
super komiks!!! :)
no tak...
OdpowiedzUsuńa ja to akurat ze bym kciala mala byc :PP
OdpowiedzUsuńja też :-)
Usuńtrzeba umieć tak wykręcić kotkę ogonem, żeby pies wpadł w zachwyt.
OdpowiedzUsuńDobre!
Usuńjak zawsze super pomysł na komiks :) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńno tu mamy bruneta;)))
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuńOna nie jest mała, mała jest walizka a ona jest...mała:D
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że obyło się bez przemocy domowej! :)
OdpowiedzUsuńAj law it :-):-):-):-)
OdpowiedzUsuńHa, to odwrotnie niż u ludzi, niech jakiś facet powie kobiecie, że jest "duża", wyobrażacie sobie co by się działo? Na daniu w dziób mogłoby się nie zakończyć ;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam komiksy z nim Aniu,oby więcej!!
OdpowiedzUsuńzajrzyj czasem do mnie kuferekanette.blogspot.co.uk
miłego dnia!
Polski -łamany angielski a są tu jest bld. francuski
OdpowiedzUsuń