Strony

środa, 8 sierpnia 2012

Przemku, dziękuję!

Już w poprzedni piątek miała miejsce pewna korespondencja, którą postanowiłam się z Wami podzielić, bo to właśnie należy robić z dobrymi wiadomościami i emocjami: dzielić się nimi. :)

List do mnie:

 (...) skoro już wiem, że nie powiększasz ani nie pomniejszasz biustu... i te ostatnie dni z czwórką z przodu to z metryki wynikają, a nie ze stanika wyłażą... a że ogłosiłaś to publicznie, ale trochę enigmatycznie, że już zaraz, za chwileczkę, za momencik, ale jeszcze nie teraz... a że nie wiem dokładnie, kiedy... więc żeby nie przegapić... powstrzymać się nie mogłem i przygotowałem Ci takie coś z Twymi zwierzakami w roli głównej + Mefisto na krzywy ryj... W sumie to chciałem to bardziej dopracować i rozbudować, ale powstrzymać się już nie mogłem, więc wysyłam takie, jakie jest... Stworzone w środku nocy, pod wpływem impulsu, więc i od serca...

P.

I moja odpowiedź:

Przemku!

Jesteś absolutnie kochany, wyjątkowy, cudny i  niesamowicie zdolny! Gdybyś nie był taki stary, to mogłabym pewnie się w Tobie zakochać! Niestety musisz się zadowolić tym, że bardzo Cię lubię i że sprawiłeś mi taką miłą niespodziankę, że aż mam łzy wzruszenia w oczach (że to stworzone w środku nocy i że od serca) i jakoś mi tak lekko i fajnie, a przecież już za parę dni, za dni parę, staną się ze mną te okropne rzeczy właściwe starym babom! Będę niewidoczna dla mężczyzn, będę miała to okropne na k - poty, duszności, ataki wściekłości,lub łez, brrr….. Będę wykorzystywana jako pomoc do wnuków przez dzieci, mąż mnie rzuci dla młodszej, będę miała głodową emeryturę i będę musiała zamknąć blog z powodu braku prądu. :((

Urodziny mam w następny piątek, a teraz zastanowię się, kiedy umieścić na blogu Twój wyjątkowy prezent! Jest już mój, więc nie masz co oponować! Myślę, że umieszczę go w środę lub w czwartek. :)

BARDZO CI DZIĘKUJĘ! Sprawiłeś mi tak wielką radość, że aż brak mi słów!

AW

A to jest mój prezent:



Kapitalny, prawda? Jak On to robi???
Mefisto mnie rozkłada na łopatki. :) Super, super, super!! 

Przemek jest też autorem plaKOTÓW informujących o akcji "Nie jestem śmieciem" - warto zobaczyć KLIK

No i pochwalę się jeszcze, że i o mnie jest w Tawernie jeden post, choć ładnie to On mnie nie nazwał!  KLIK :)))
  
A urodziny mam w piątek. 
Do usłyszenia!

33 komentarze:

  1. Chapeau bas dla Przemka! Moze kiedys sama naucze sie takich fotograficznych sztuczek, a bedzie sie dzialo!
    Do moich urodzin jeszcze troche, mozecie tymczasem trenowac, bo ja tez bym chciala taki prezent ;)))
    Ja mam do piatku czas, zeby cos stworzyc, postaram sie.
    A kubeczki fantastyczne! Mozna je myc w zmywarce?

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny prezent - szkoda że ja już po 50 siątce ale za 8 lat bedzie 60 - może dostanę jakiś prezencik - ale się uśmiałam - niezła impra - buahahahaha :)))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny prezent :-)
    Ja to nie umiem robić takich plakatów,
    brak zdolności artystycznych ...

    Alle dżampreza :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. haha! Świetne! :)))
    Rewelacyjny prezent! Aż zazdroszczę ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne! Miły taki prezent -z serca;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacja! No po prostu Rufi jest najlepszy!

    OdpowiedzUsuń
  7. czemu ja tam do nich wcześniej nie trafiłam, chyba mnie zniechęcił tytuł bloga, a piszą że wyjść trudno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, rewelacyjny blog, Przemek jest mistrzem słowa:)

      Usuń
  8. Ooo, plakat świetny, na zwierzaki zawsze można liczyć, ale i okazja wspaniała! No to się szyykuujeemyy na fetę:)

    Serdecznie pozdrawiam, Agnieszka

    P.S.
    blog Przemka świetny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Prezent rewelacyjny!! Brawo za poczucie humoru!!:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Plakat cudowny;) Domyślam się, jak bardzo się ucieszyłaś.
    Już zaglądam na blog Przemka.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. fajny pomysł :) a my czekamy z życzeniami do piątku

    OdpowiedzUsuń
  12. ale swietny pomysl - brawo dla Przemka:))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Treść maila i komiks po prostu bomba! :D Uśmiałam się :)
    Zaglądam nieśmiało i czytam komentarze służącego Mefista i boki zrywam :)

    Ja grzecznie poczekam do piątku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne!!!
    Zupelnie jak zycie po 50tce, ktore wcale nie musi byc pelne tych wszystkich nieprzyjemnych "objawow". Ja ich nie mialam i nie mam bo nie mam czasu sie nad nimi zastanawiac, nie oczekuje ich, nie wypatruje wiec nie przychodza;)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie prezenty są najcudowniejsze na świecie:)
    Mefisto chyba będzie miał szlaban, jak wróci z tej imprezy;)

    OdpowiedzUsuń
  16. A dlaczego mnie nie ma na tym plakocie??? Też bym wypił pięćdziesiątkę za zdrowie Anki! Tymek

    OdpowiedzUsuń
  17. Fantastyczny prezent.
    Jest bardzo ciekawy, jak życie po 50-tce.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. a ja się zastanawiałam ,gdzie mój Koks ostatnio wybywał:))))

    OdpowiedzUsuń
  19. super pomysl z tym prezentem, bardzo mi sie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję prezentu - zabawny :)
    Życzę Ci, aby Twoja wizja życia po 50-ce nie spełniła się.

    OdpowiedzUsuń
  21. Zabawny prezent i podoba mi się :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)