Strony

poniedziałek, 12 marca 2012

We Wrocławiu się dzieje!

Czasu nie starcza, żeby za tym nadążyć i zostawić ślad na blogu!
Na przykład trzy wydarzenia:
1
3 marca odbył się "Cross między mostami". Trochę ciekawej statystyki:
Dystans: 13 km 
Uczestników: 301
W tym kobiet: 46
Najszybszy mężczyzna biegł ze średnią prędkością: 18,46 km/h
Najszybsza kobieta: 15,5 km/h 
Najkrótszy czas: 45 min i 15 sekund
Najdłuższy: 1 godzina 45 minut 45 sekund
Jedna zawodniczka miała powyżej 60 lat
Czterech panów było w wieku 70+

Najważniejsze, że biegł też MójCiOn.
Czy muszę dodawać, że dla mnie to on zwyciężył? ;-)
Gratuluję i podziwiam!






Te buty poruszają się z prędkością ponad 18 km na godzinę. :-)))

2
W Hali Stulecia w sobotę i niedzielę trwały targi motocykli
Fajnie odbijała się kopuła hali z jej oknami w wypolerowanych karoseriach. 


Grał fantastyczny gitarowy duet:


3
W Muzeum Miejskim Historycznym na trzecim piętrze jest 
wystawa prac artystycznej rodziny Zamorskich.
Można tam oglądać prace trojga jej członków: matki, syna i nieżyjącego już ojca. Niektóre z tych prac mocno mnie zauroczyły! 

Przemawia do mnie "Noc księżycowa"
Autor: Anna Malicka-Zamorska
Zaczarowały mnie wilki
Autor: Anna Malicka-Zamorska
Podziwiam drewniane figury samurajów i "Łowcę ptaków" (na zdjęciu) wielkości dorosłego człowieka.
Autor: Ryszard Waldek Zamorski
Naprawdę wzruszyłam się, oglądając: "Małego Księcia", a raczej to, co z niego pozostało, kiedy wrócił na swoją planetę. 
Autor: Jan Zamorski
*zdjęcia pochodzą z katalogu z wystawy, który sfotografowałam.

A poza tym ptaszki wiją gniazdka!  Hura!
Na przykład Państwo Mazurkowie - w malutkiej dziupli:




Miłego tygodnia!


17 komentarzy:

  1. i pomyśleć ,ze kiedyś uwielbiałam biegac:))...podziwiam takich ludzi:))...piękny zwiastun wiosny:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego, co wiem, to nadal biegasz, tylko, że... po domu;-))

      Usuń
  2. Miło się mieszka we Wrocławiu :) Ptaszki rozczulają. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. To dużo się dzieje we Wrocławiu :-)
    Gratulacje dla Zwycięzcy biegu !

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzielny ten Twój Osobisty!. Gratuluję.Przyznam Ci się bez bicia,że pierwszy raz widzę prace tej rodziny.Podobnie jak i pierwszy raz widzę wróbelka w dziupli, no ale ja nie mam "osobistego" ogrodu.Fajnie się u Was dzieje!
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też pierwszy raz! Dlatego życie jest takie piękne, że wciąż można coś odkrywać i czymś się zachwycać;-) Dziupla jest parkowa:-)

      Usuń
  5. Piękne zdjęcia - duzo się dzieje - pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne spojrzenie na bieg;-) Ptaszek superowy!
    A.

    OdpowiedzUsuń
  7. Hah.., widzę, że wszędobylski brak czasu nie tylko mnie dopada :D Mnie również zaczarowały wilki ♥. Gratuluję Twojemu za udział w biegu ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. My również gratulujemy :). I też u nas ptaszki (szpaki akurat) zaczęły się urządzać ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. łał świetnie! widać po mięśniach ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję udziału w biegu i podziwiam. Jeżeli to mazurek, to gdzie jego plamka, o której wyczytałam tutaj ,a fotka super
    We Wrocławiu spędziłam okres studiów i też się działo, ale tak dawno to było...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na innych zdjęciach wyraźnie widać jasną obręcz wokół szyi - może to wróbel zwyczajny, a nie wróbel mazurek? Tak, czy siak, uroczy jest;-)

      Usuń
    2. bo wróbelki są urocze z plamką czy bez :)

      Usuń
  11. Oj znam ja zakreconych biegaczy i jakoś pojąć nie mogę tego ich zakręcenia, ale podziwiam każdego dnia ;)
    Ptaszyna cudna, takie uwielbiam :)
    A Wrocław to najwspanialsze miasto w Polsce do życia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię Wrocław, przyjechać pospacerować (są takie urokliwe miejsca) i wrócić do siebie :), wróbelek to prawdziwy patriota zostaje na zimę. A czy to mazurek czy wróbelek i tak jest piękny, bo wiosna idzie :D

    OdpowiedzUsuń