Strony

czwartek, 14 stycznia 2016

Szybki pościk z ważną treścią

Cześć pracy! :)
Mam 15 minut. Czy uda się szybki pościk z ważną treścią?
Czas start!

Dziękuję, dziękuję, dziękuję!
Po pierwsze Gallowi Anonimowi, który przysłał moim podopiecznym fantastyczny tunel oraz zabawkę dla kociaków. Oba prezenty bardzo podpasowały Pączkom, ale na zabawie złapałam też Królową Ciotkę i... Hokusa! Tunel jest porządny, mięciutki, pięknie wykonany i na pewno będzie służył wielu kolejnym tymczaskom. Zabawka w postaci maty i pałąków z wisiorkami umili czas maluchom, które często przez pierwsze dni muszą siedzieć w klatce.

Uwaga, Muffina i Pączek prezentują:



Tadam!!! 






No, proszę. To nie fotomontaż! :)


Niby taka grzeczna, a jak tylko nie patrzyłam, odgryzła dyndającą zabawkę z tunelu. Maupa! 


Tunel ma fajowskie legowisko.
Nie wiem nawet, co powiedzieć, więc tej tajemniczej osobie bardzo dziękuję. To szalenie miłe.

A to nie koniec prezentów. :)

Paczkę noworoczną przysłała kotkom Elżbieta H. Napiszę o niej przy pewnej okazji, hmmm...
Bądźcie cierpliwi.

No i jeszcze jedna wiadomość. Pączki w niedzielę pojadą do swojego nowego domu!
http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/2015/12/wymarzony-dom-dla-paczka-i-muffinki.html

Długo rozmawiałam z Jolinką. Wszystko ustaliłyśmy. Jola chce mieć je już jak najszybciej, bo teraz ma taki okres, że może poświęcić im dużo czasu. Pąki są raz zaszczepione, minęły 2 tygodnie; powinny mieć już większą odporność, są odkarmione, kilka razy odrobaczone, zadbane, wypieszczone i ogromnie kochane. To dwa srebra. Łobuziaki-przytulaki. Mimo że mój dom nie należy do małych (na pewno jest wysoki, jak to szeregówka), im się nudzi. Cieszę się, że będą mogły ganiać po dworze. Roznosi je energia i radość życia. Są przemiłe, mruczące, całujące. Ze świecą szukać aż takich kotków. Jola nie będzie ich wypuszczać przez zimę, za 2 tygodnie je zaszczepi, za kolejne 2 wykastruje. Już wszystko przemyślała, zorganizowała transport.
Wszystkie zwierzaki Joli są przygarnięte, odratowane z jakichś kłopotów życiowych.
Polecam blog Joli, bo tam widać najlepiej duszę i serce tej kochanej kobiety.

http://zawadka-jaworzyny-jolinkowo.blogspot.com/

Jolu, trzeba uważać na Pączka, bo on ma skłonność do zjadania sznurków, nitek, wszystkiego, co jest długie...

Wkrótce Wam kogoś przedstawię, a wkrótce potem znów Wam kogoś przedstawię. :)
(Talibio, proszę nie poprawiać, to powtórzenie jest zamierzone!)
Za późno, już poprawiłam, a raczej nieco je uszlachetniłam. Następnym razem uwagi do Talibii proszę zamieszczać PRZED, a nie PO, bo Talibia już nie pamięta, jak to było, taką ma pamięć... :(
Talibio miało być: "Wkrótce Wam kogoś przedstawię, i wkrótce Wam kogoś przedstawię. :)". To Twoje wkrótce potem rozwiewa cała magię, buuuu!
Lecę dalej, ble. :(

PODPIS

Tunel można kupić tu: http://www.zooplus.pl/shop/tylko_u_nas/zoolove_by_zooplus/zoolove_koty/zoolove_akcesoria_dla_kotow/514392 Polecam go młodym, chętnym do zabawy kotom.

Zabawka dla maluszków to ta:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki_tunele_kota/interaktywne/zabawki_na_inteligencje/463521

Pozwolę sobie znów przypomnieć, że jeśli zakupy w Zooplusie,
to TYLKO przez mój ukochany banerek na blogu:

31 komentarzy:

  1. Widać, że tunel pasuje kociakom ;) A Fika pewnie chciała mieć coś dla siebie i postanowiła sama podzielić się zabawką z tunelu:)
    Czekam na relację z przyjazdu Muffiny i Pączka do nowego domu. Na pewno będą tam szczęśliwe, inaczej być nie może :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie może! Musi być dobrze, bardzo nam na tym zależy. I ja pozdrawiam, Asiu.

      Usuń
  2. Wow! Ten tunel jest full wypas. Piękny :) A mata taka jak dla dzieci :)))
    Super gest, Anonimie!
    Fajnie jakby Jola czasem na blogu pokazała swe nowe puchate dzieciaki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj jak tylko będę miala mozliwość to wlasnie ten tunel dostana moje misie na walentynki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oesssu, oesssu, jaki wypasiony tunel! Czajnik by zwariował ze szczęścia, a legowisko na bank zaanektowałby Wałek. Na jednym ze zdjęć wygląda jak dwugłowy kot! A już Mufinka na żółtym fotelu - identycznym jak kolor jej oczu, mmmmm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i ty kiedyś dostaniesz taki prezent? :)

      Usuń
    2. Zamarzył mi się! Taki mięciutki i cieplutki i nie szeleści w środku nocy...

      Usuń
  5. Ja mam taki podobny tunel, ale zaszyty z jednej strony i szeleszczacy. Lezy i nikt sie nim nie interesuje, nawet Bulczyk, ktory normalnie interesuje sie wszystkim. No ale nawet koty maja swoje gusta i upodobania. :))
    Twoj tunel jest fajny, ale dla mojego malego mieszkanka juz za duzy. No i istnieje ryzyko, ze sie nie spodoba, skoro ten inny tez nie przypadl do gustu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutnie nie namawiam nikogo! Tunelem koty się chętnie bawią, ale zazwyczaj krótko, więc u mnie będzie jak znalazł. :)

      Usuń
  6. Pełen wypas!U mnie Boguś woli szeleszczący i wyprawia w nim sztuki godne światowej klasy cyrkowca. Pozdrawiamy!!Frania i Boguś

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ fullwypasione prezenty dla kociaków:) przydadzą się, oj przydadzą kolejnym pokoleniom Tymczasków :)
    Spójrz, Gosiu, ile dobra tu się dzieje dzięki Tobie i dla Ciebie i dla koteczków :)
    Super!

    OdpowiedzUsuń
  8. Strasznie lubie tu zagladac I robie to kilka razy dziennie.. :) uwielbiam Twojego Bloga.. kocham kotki ale na razie nie mam zadnego.. mialam kilka lat temu kotke, Myszke.. byla niesamowitym przyjacielem..zyja 14lat.
    Zagpadam tutaj I ciesze oczy serce, ogladajac I czytajac te wszystkie piekne historie..
    Moze kiedys jakis koteczek zasluzy na mnie? Mam ogromna nadzieje....
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ci dziękuję. Ogromnie miło jest to przeczytać.
      A masz jakieś marzenia co do tego kotka, który ma na ciebie zasłużyć (czy raczej chodziło ci o to, że ty zasłużysz na jakiegoś)? :)))
      Zaglądaj....

      Usuń
    2. Oczywiscie chodzilo mi o to ze kiedys bede miala szczescie byc personelem dla jakiegos kotka! :))) nie inaczej! :)
      Marzenie.. ? Poprostu , kotek, kotka!
      Mieszkam w Montrealu, tu praktycznie zeby sprawic sobie zwierzaka .. kupuje sie go w sklepie.koszt ok 260$ CAN... raz tylko udalo mi sie poznac pania , ktora zaoferowala mi pomoc, gdybym kiedys w przyszlosci chciala .. pani ma w domu ok 20 kotkow.. roznych. Darmo odda jakiego chce. Narazie jednak nie mam warunkow..czeste podroze, nieobecnosc w domu..rozumiesz..

      Usuń
    3. No tak, a już myślałam, że może kotka zza moich drzwi... :)))
      Życzę ci dużo kotów. :)

      Usuń
  9. Fajnie dostawać takie prezenty, na pewno wiele kociaków będzie się tym bawić. Wielkie uściski dla kociambrów i Psinki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tunel jak tunel:)))) zarąbisty. Rozwaliła mnie ta druga zabawka! Wygląda jak mata edukacyjna dla dziecka:). Ciekawa jestem czy moje tyfusiary używałyby tunelu. Gosianko, maine coonka zmieści się do takiego tunelu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobacz,że Amisia (9 kg) się zmieściła. :) Oczywiście, nie namawiam Cię, choć coraz częściej koty, oprócz zabawy, po prostu śpią też na nim, bo jest bardzo miły.

      Usuń
    2. To Anusia też się zmieści:). Szczuplejsza od Amisi. Waży tylko ( ?) 6,5 kg.

      Usuń
  11. Zabawki piękne, koty cudowne. Na Fikę nie krzycz, zabraniam! :-D Chcę już lata...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fika okropnie to przeżyła, musiałam ją przepraszać, bidulkę. :(( Już nie będę. Nie bij!

      Usuń
    2. nnno
      bo już miałam ze ścierką lecieć do Wrocławia, ale jak się skruszyłaś to pomyślimy z Fiką czy Ci nie przebaczyć :-)

      Usuń
  12. Tunel super! Sama bym się w nim pobawiła :) I kolorystycznie pasuje mi do mieszkania. Co z tego - skoro jedyna reakcja mojej kotki to byłoby pogardliwe spojrzenie - jak na wszystkie zabawki, domki, drapaki, które do nas trafiły. Kocimiętka też jej nie rusza.
    Sobie chyba nie kupię...
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
  13. Musi to być niesamowita przyjemność - budzić się w takim miejscu jak Jolinkowo. Pięknie tam, no i jest Jola. Pąkom się spodoba. :)
    A tunel i mnie urzekł, mogłabym i ja poleżeć - może nie w środku, ale na tym... przysiółku. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie też się spodobał przysiółek do tunelu, fajny. I, rzeczywiście, nieszeleszczący tunel to super sprawa, szczególnie, jeśli koteczki lubią sobie pobuszować w nocy. Świetne prezenty:) Jestem zaintrygowana, kto zacz ów Anonim - dobra dusza. I ciekawa jestem, jak szybko się kociaki zaaklimatyzują u Jolinki, mam nadziej, że napisze o tym na swoim blogu:)

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz! Pisz, komentuj, daj znak, że jesteś!
Dobrej energii nigdy za wiele. :)